Skocz do zawartości

Sadzonka Liściowa A Ukorzeniacz


koma

Rekomendowane odpowiedzi

Został mi ukorzeniacz, chciałem spróbować rozsadzić całkiem dużego gianta.

Obtoczyłem listek w tym, położyłem na torf by był przyciśnięty, myślałem, że skoro tam są substancję przeciwgrzybicze i stymulujące, będzie lepiej.

Niestety liscie umoczone w tym szybciej sczerniały ... jak nieobtoczone (jeszcze zielone) , próby nie wielkie, więc nie wyciągam wniosków.

 

Ale :

1) czy ukorzeniacz i światło może siebie nie lubią i to przez to ?

2) ktoś próbował?

3) polecacie?

4) alternatywne formy wspomagania procesu?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamiast "obtaczać" cały liść trzeba zanurzyć w ukorzeniaczu tylko końcówkę liścia (tą, która będzie umieszczona w podłożu). Nie przygniatamy też zbyt mocno do podłoża, torf powinien być wodnisty. Ważnym czynnikiem jest też światło.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja robie tak:

zanurzam końcówkę liścia w destylce ,następnie w ukorzeniaczu. Tak przygotowana sadzonkę kładę na spulchnionym torfie. Oczywiście ukorzeniacz do roślin o nie zdrewniałych częsciach.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.