Brak Płynu

[Vivaldi_V1]

Witam

jakiś miesiąc temu zacząłem się psjonować roślinami owadożernymi mam rosiczke rozwija się pięknie rośnie jak na drożdżach wypuszcza nowe liście tylko jest jeden problem n liściach nie ma cieczy trawiącej niektóre włoski są całkowicie suche as na niektórych jest tylko takie czerwone zabarwienie możżę na jednym liściu pokazują się takie kropelki cieczy. Dzisiaj muszka owocówka usiadła na liściu i normalnie jakgdyby nigdy nic sobie poleciała:( roślinka stoi na podstawku z woodą pod tym podstawqikiem jest taka większa podstawka z watą która jest zmoczona dla zwiększenia wilgotności rosiczka stoi przy wschodnim oknie temperatura wacha się w granicach 20-25 stopni C i doświetlana jest swietlówką kompaktową o mocy 9W

Co jeszcze mam zrobić aby na listkach pokazały się kropelki cieczy? Coś zmienić? Co możę być powodem tego żę nie ma tego płynu na listkach??? POZDRAWIAM

[kuba90]

Witaj.

Czy twoja rosiczka ma stałą ilość wody? Albo czy nie stoi zbyt blisko krawędzi parapetu? jesli tak to ja przesuń, być może ma zbyt suche powietrze pomimo twoich zabiegów. Jeśli zapewniasz jej dobre warunki, to się nie martw kropelki się pojawią. Ja na swoich rosiczkach też zauważyłem to samo, i myśle że ma to zwiazek z okresem grzewczym i zbytnio się tym nie przejmuje;)

 

 

ZApewniaj jej dobre warunki to wszystko będzie dobrze. powodzenia!

[Vivaldi_V1]

wody ma cały czas pod dostatkiem... też pomyśłałem żę to możę od okna więc zrobiłem z szyby taką przegrode żęby nie było nałych zmian temperatury i powiewów wiatru od okna i ciepła od kaloryfera a tak na marginesie to jest ok 0,5 metra od kaloryfera i okna. PIałem już do kilku osób i mówią mi żę te warunki są dobre a reoślinka nie ma tego płynu... macie jeszcze jakieś inne poady pomysły??? POZDRAWIAM

Edytowane 26 Stycznia 2008 przez Vivaldi_V1

[wojtek0018]

Ja miałem taki sam problem:(

Doświetlałem je (capenensis alba) lampką stołową do odrabiania lekcji/pisania itp.

Nie pojawiały sie kropelki to odstawiłem ją od tej lampki i zaczeły sie pojawiać kropeliki:)(nie wiem czy na 100% to sie udabo mogł to być zbieg okoliczności)

Albo moze to być sprawa wilgoci.(można spryskiwać rosiczke wodą destylowaną)

[Damianus]

  wojtek0018 napisał:

(można spryskiwać rosiczke wodą destylowaną)

 

Rosiczek w żadnym wypadku nie zraszmy.

Nałóż na rosline górną część butelki plastikowej. Może to coś zmieni.

[szamanka]

A tak wg mnie to za mało światła, wschodnie okno takie sobie, zwłaszcza o tej porze roku, a 9W malutko.

 

Moje stoją na południowym oknie pod świetlówką 58W i mają takie średnie kropelki

[Vivaldi_V1]

58W to przecież jest prawie 300W czy to czasem nie za dużo???

[tomislav1ster]

  Vivaldi_V1 napisał:

58W to przecież jest prawie 300W czy to czasem nie za dużo???

 

Szamanka ma na myśli zwykłą podłużną świetlówkę o mocy 58 W, a nie świetlówkę kompaktową zintegrowaną.

[Vivaldi_V1]

Czyli jak kupie zintegrowaną 15-20W to będzie ok?? Będą miały dosyć swiatła???

[tomislav1ster]

Masz na myśli zintegrowaną kompaktową (potocznie energooszczędną) ??

[Vivaldi_V1]

tak

[tomislav1ster]

Ja kupiłem Philipsa TORNADO ESaver 23W/865 E27 220-240V 1PP, fakt zapłaciłem 32 zł ale pobiera 24 W a świeci jak 125W . Jestem zadowolony, kilka dni po jej zastosowania rosiczki z powrotem mają ciecz, dzbanki zaczęły się powoli rozwijać a oto onaZOBACZ

a tu masz takie same tylko że o mniejszej mocy ZOBACZ

[Vivaldi_V1]

a jak to robisz żę dzbanki i rosiczki są pod jedną żarówką przedcież dzbanki potrzebują rozproszonego światła???

[szamanka]

Rozproszone musi być jak używasz światła słonecznego, świetlówka nawet o bardzo dużej mocy nie przypali dzbanków jesli tylko będzie w należytej odległości

[Vivaldi_V1]

należyta odległość czyli???? jakiś przelicznik mocy do odległości czy jak???