Kia Napisano 6 Marca 2008 Share Napisano 6 Marca 2008 Od dwóch miesięcy mam muchołówkę. 5 dni temu wypuściła kwiatka. Czytałam na forum,że to nie zdrowe jeśli nie chce jej rozmnażać, więc obcięłam go. lecz nazajutrz wypuściła kolejnego kwiatka. Również go obcięłam. Lecz teraz mam problem. Moja muchołówka zmarniała, jeszcze nie wyrośnięte pułapki zwiędły. a te w pełni ukształtowane nie zamykają się. Czy to z powodu,że obcięłam te kwiatki? Pozdrawiam. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 6 Marca 2008 Share Napisano 6 Marca 2008 Raczej nie, prędzej jakaś zapaść warunków Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paulo09 Napisano 6 Marca 2008 Share Napisano 6 Marca 2008 Chodziło o obcięcie całego pędu kwiatowego nie pojedyńczego kwiatka. Najlepiej by było jakbyś wstawiła zdjęcie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kia Napisano 6 Marca 2008 Autor Share Napisano 6 Marca 2008 mam popsuty aparat(ekran LCD pękł, a aparat nie ma wizjerka), ale udało mi się jakoś zrobić to zdjęcie. Muchołówka co jakieś dwa dni jest doświetlana żarówką(nie znam dokładnej mocy), poziom wody w spodeczku ma 1 cm. Obcięłam cały pęd, nie tylko kwiat, ale następnego dnia wypuściła drugi pęd Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 6 Marca 2008 Share Napisano 6 Marca 2008 Lepiej znajdź jej słoneczny parapet. Mogła się przysmażyć od żarówki. Rozgrzeb też lekko i powąchaj torf czy nie śmierdzi zgniłymi jajami. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kia Napisano 6 Marca 2008 Autor Share Napisano 6 Marca 2008 Torf nie śmierdzi, stoi na parapecie, ta żarówka jest jakaś słaba i rzadko jej używam, więc raczej to nie od tego. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 6 Marca 2008 Share Napisano 6 Marca 2008 Wystarczy jednorazowe przysmażenie żarówką. Po prostu zwykłe żarówki wydzielają za dużo ciepła i za blisko przystawione mogą nawet spalić roślinę. Proponuje zrezygnować z tego wątpliwego źródła światła i poczekać, muchołóweczka wygląda całkiem nieźle i powinna odbić Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
freak Napisano 6 Marca 2008 Share Napisano 6 Marca 2008 Albo doświetlasz muchołówkę codziennie w tych samych godzinach, albo wcale. Roślina dostosowuje się do warunkach oświetleniowych i nie można tak sobie jej doświetlać kiedy się chce. Chociaż powód jej zapaści może być inny. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paulo09 Napisano 6 Marca 2008 Share Napisano 6 Marca 2008 Nie jest możliwe żeby po ucięciu jednego pędu kwiatowego ,następnego dnia wyrósł następny. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kia Napisano 6 Marca 2008 Autor Share Napisano 6 Marca 2008 Dziękuje, to pewnie przez to doświetlanie. paulo09 - też byłam zdziwiona, ale tak było. Cały pęd ucięłam, a następnego dnia wyrósł obok drugi. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fawin Napisano 6 Marca 2008 Share Napisano 6 Marca 2008 Czy podlewasz woda destylowaną? Bo widzę zaciek na spodeczku, czy może on jest od torfu? Nie wiem, czy to może mieć związek z tym, ale lepiej uprzedzić. Powodzenia w hodowli Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 6 Marca 2008 Share Napisano 6 Marca 2008 Muchołówka potrafi wypuścić tak o dwa pędy jeden po drugim mi nie ma to nic wspólnego z obcinaniem pierwszego. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tihcio Napisano 6 Marca 2008 Share Napisano 6 Marca 2008 Wlasnie, Paulo, ped moze wyrosnac jeden za drugim. Kiedy kupilem w kwaciarni niedawno mucholowke to juz mial ped kwiatowy (co prawda, jeszcze mlody, ale zywy), ale jak popatrzylem uwazniej widzialem obok jeden maly, zczarnialy, stary ped. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kia Napisano 10 Marca 2008 Autor Share Napisano 10 Marca 2008 Czy podlewasz woda destylowaną? Bo widzę zaciek na spodeczku, czy może on jest od torfu? Nie wiem, czy to może mieć związek z tym, ale lepiej uprzedzić. Powodzenia w hodowli To od torfu, a woda nie jest taka do końca destylowana. Podlewam wodą źródlaną która najpierw stoi sobie tydzień na parapecie. Albo kranówką, jak nie mam. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Heimdall Napisano 10 Marca 2008 Share Napisano 10 Marca 2008 Wcale nie jest z nią tak źle Polecam postawić do słoneczka, podlać destylką i dać jej czas na dojście do siebie Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi