M9o. Napisano 16 Marca 2008 Share Napisano 16 Marca 2008 Właśnie miałem to pisać ... Skoro go juz wyrwałes to go juz zostaw ... Tak na przyszłość ... W sprzyjających warunkach z jednej łodyzki mozna uzyskać piękną kępke mchu ... Gdy zapląta sie jakaś zywa łodyzka mchu wsród roslin warto ja zostawić i po pewnym czasie ładnie sie rozrośnie ... I juz na koniec jak w temacie ... "pomyśl zanim coś wyrwiesz ... " M-M2 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nesprim Napisano 20 Marca 2008 Share Napisano 20 Marca 2008 A ludzie dalej nie wiedzą różnicy miedzy ochroną częściową a całkowitą... kiedyś się już rozpisywałem na ten temat i nie mam zamiaru po raz kolejny... w każdym razie porównywanie zerwania rosiczki do gałązki mchu jest śmieszne bo mech torfowiec jest rośliną przemysłową ale zrywać go pewnie można sezonowo lub z pozwoleniem... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 20 Marca 2008 Share Napisano 20 Marca 2008 Z pozwoleniem to i rosiczki możesz zrywać Lista gatunków roślin rosnących dziko objętych ścisłą ochroną gatunkową Na podstawie rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 9 lipca 2004 w sprawie gatunków dziko występujących roślin objętych ochroną (Dz.U. Nr 168 poz.1764) [1]. .... .... .... # torfowiec (Sphagnum)- wszystkie gatunki z wyjątkiem: * torfowca kończystego (Sphagnum fallax) * torfowca nastroszonego (Sphagnum squarrosum) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 20 Marca 2008 Share Napisano 20 Marca 2008 Dobrze, że mnie koma naprowadził na ten temat, za co mu serdecznie dziękuję. Chciałbym się w nim wypowiedzieć, gdyż uważam, że jako osoba czynnie chroniąca przyrodę mam ku temu pełne prawo. Przede wszystkim chciałbym zaznaczyć, co na końcu dodała szamanka, że nie wszystkie torfowce są chronione. Dwa nie są chronione ochroną ścisłą, jeden częściową, a w dodatku jest załączony do listy gatunków, które mogą być zbierane: poprzez ręczne zrywanie darni. Jeszcze uzupełniając ten wątek, to chciałbym dodać, że głównie torfowce kolorowe, typu brązowe, czerwone, zielono-czerwone, są chronione, oraz takie charakterystyczne jak bardzo masywne gatunki. Takie spotyka się na prawdę rzadko i wyłącznie na torfowiskach, a nie w środku lasu. Tam rosną te pospolitsze. Myślę, że poza straszeniem skuteczną metodą jest edukacja. I tłumaczenie ludziom jak należy korzystać z zasobów przyrody, a jak tego należy NIE ROBIĆ. Poza tym uwierzcie, że więcej wyraźnych szkód czyni gospodarka drzewna, niż zwykły człowiek, choć bywają od tego wyjątki. Dodatkowo oprócz sankcji karnych itp. jest jeszcze ujęte: USTAWA z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny Art. 1. § 2. Nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma. Także, gdyby nawet był to gatunek ściśle chroniony, to biorąc pod uwagę jego ilość na danym stanowisku, krzywda byłaby znikoma i Skolilaj dostałby jedynie naganę. Co innego, gdyby pozyskiwał go na skalę masową, łopatą, grabiami, do worów. Wtedy nawet 1 miesiąc pozbawienia wolności może czekać. Ja broń Boże nie namawiam nikogo do chodzenia do lasu i zrywania wszystkiego co polezie w ilościach w jakich się komuś podoba. Nie namawiam również nikogo do łamania prawa. Aczkolwiek spotkałem się w życiu z wieloma przypadkami, że prawo z ochroną przyrody czasem ma niewiele wspólnego. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariusz Lesiuk Napisano 21 Marca 2008 Share Napisano 21 Marca 2008 Cephal, nareszcie ktoś sensownie odezwał się w tym temacie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi