Skocz do zawartości

Tłustosz Alpejski


Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno wybrałem się do Zakopanego.Tłustosze alpejskie rosną tam całymi skupiskami spotkałem je w Dolinie Białego,Dolinie Strążyska i przy szlaku prowadzącym na Giewont(na Giewoncie spotkałem również kozice)

 

 

Tłustosz alpejski

Tłustosz pospolity

Edytowane przez michcup
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajne zdjecia!

też widzialem tłustosze alpejskie, przy okazji praktyk w ogrodzie botanicznym w Zakopanem. Niestety był to juz sierpień i żaden nie kwitnął. kwitnące są 2 razy ładniejsze :) też oglądałem je w dolinie strążyskiej i białego. niektóre rosły tak blisko szlaków ze mozna by je zdepnąć gdyby tylko lekko się z niego zeszło. na pewno niejednego tlustosza taki los spotkał :/

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super roslinki :) Szkoda ze niema calych skupisk no ale i tak oK :)

bo zaraz ludziska ruszą - "niby oglądać" ))

To normalne ze jak ktos jedzie "zwiedzac" to zabiera nasionka czy cos :) A pozniej pisza ze NIE nie wolno bo pod ochrona

Edytowane przez jkwiatek
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetne zdjęcia. Podejrzewam jednak, że te nie kwitnące to są tłustosze pospolite, bo będąc takich rozmiarów na 100% by kwitły, a one powinny kwitnąć jakoś pod koniec czerwca. Piękne zdjęcie kozicy, szkoda tylko, że czyjaś głowa wbiła się w kard. :/

 

Natomiast jkwiatku, może zostanę za to przez niektórych zbluzgany za to co powiem, ale myślę, że zbieranie nasion nie jest jeszcze jakimś przestępstwem. Wiem, co mówi prawo. Natomiast ja z bezradnością prawa w stosunku do ochrony przyrody spotkałem się stanowczo za dużo razy. Nie mówię od razu, że wolno zrywać gatunki chronione. Trzeba umieć ocenić stan populacji czy jest dynamicznie rozwijająca się, ustabilizowana, czy wymierająca. Umieć oszacować ilość nasion jaką można pobrać bez żadnej szkody dla populacji. Wszystko zależy od intencji danej osoby i podejścia do przyrody z należytym jej szacunkiem.

 

Poza tym, podobny temat prowadze na innym forum, odnośnie ukrywania lokalizacji gatunków chronionych. W wielu przypadkach uważam to za bezsens. Osoba, która jedzie w Tatry z zamiarem wyrwania jakiejś rośliny, to w internecie znajdzie, bez najmniejszego trudu, wszelkie informacje o jej lokalizacji. Włącznie z tłustoszem alpejskim!

 

Tak ogólnie, to warto mierzyć siły na zamiary, bo jak ktoś bierze nasiona, których nie potrafi wysiać, to łeb uciąć przy samej d****. ;-)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi Krzysztofie pobieranie nasion jest również zabronione. Wprawdzie są wyjątki ale nie będe tu o ich wspominał.

Edytowane przez paulo09
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ukrywam, tylko nie wystawiam na publiczny widok, jak ktoś bedzie chciał znaleźć to oczywiście, że znajdzie, w końcu ja też to jakoś znalazłam. Moze przynajmniej nie podsunę komuś głupiego pomysłu, bo jak się trzeba choc troszke naszukać to 90% osób odpada.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.