Skocz do zawartości

Bank Nasion


jkwiatek

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem to się nie może udać ponieważ:

1 W naszym kraju praktycznie nie ma hodowców z ciekawymi gatunkami, a jeśli są to wymieniają się między sobą i to wystarcza.

Są są, tylko z nasionami ciekawych roślin trudniej, łatwiej czasem sadzonke wyhodować niz się dorobić nasion np. rosiczek z grupy petiolaris czy cefalotusa.

 

2 Jeśli ktoś ma coś ciekawego i ma tego w nadmiarze to na własną rękę rozprowadza sobie towar.

3 Po co wam bank w którym będą dostępne same capensisy ? Chcecie sobie white flower-a na typical-a wymieniać ? :D

Z tego co pamiętam był już taki bank i co z tego jak i tak nic w nim nie było :D

Tu masz po części rację, jednym z mankamentów poprzedniego banku było to, że dając 150 nasion capensisa do banku mogłeś sobie potem wyciągnąć 15 za nazbierane punkty, co w efekcie prowadziło do tego, że bank był mało opłacalny, lepiej sprzedać i za uzyskaną kwotę możesz odkupic od kogoś tyle ile miałeś.

 

No ale to zależy też od zasad działania banku.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 38
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Popieram w 100% P.K. Po co cokolwiek robić? Najlepiej nadal hodujmy capenisy nie podejmując żadnych prób wprowadzenia systemu wymiany... I tak sie nie uda. Najlepiej w ogóle nie hodujmy owadożerów. Ja osobiście przerzucam sie na truskawki...

 

Co do nasionek- łatwo o nie w przypadku rosiczek i pływaczy, pigmejki mają kochane gemmae, bulwiaste dzielą bulwki- wiec z nimi nie powinno być większych kłopotów. Cephalki i dzbaneczniki- tu jest gorzej... proponuje zacząć od rosiczek, pływaczy itd. ewentualnie później myśleć nad wprowadzeniem sadzonek roślin do wysyłki... :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość k.chrzaszcz
no wiec wlasnie zobaczymy teraz co bedzie ze stowarzyszeniem :) bo jezeli takowe powstanie to bank bedzie stowarzyszenia choc mam co do tego pewne watpliwosc

 

Jakie to wątpliwości ? :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość k.chrzaszcz
Troche jest dziwne podejście kilku osób bo podchodza do tego z dużym dystansem, a to to się nie uda a to to. Jak nie chcą brać w tym udziału to niech lepiej nie piszą.

Po części się zgadzam. Krytyka jest wskazana, ale jeśli podane są rzetelne argumenty - takich w sceptycznych postach tego tematu jest niewiele, więc rzeczywiście lepiej nie zniechęcać tylko czekać na wynik. Najbardziej wskazana pomoc ! :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.