PioFer Napisano 21 Czerwca 2008 Share Napisano 21 Czerwca 2008 (edytowane) Witam. Wlasnie zaczal mi otwierac sie kwiat Sarracenia psittacina, zamierzam go recznie zapylic (samozapylenie) poniewaz nie posiadam innej kapturnicy ktora na chwile obecna kwitnie w zwiazku z tym mam pytania. 1. Zapylac odrazu po otwarciu calkowity otwarciu sie kwiatu czy moze poczekac kilka dni i wtedy zapylic? 2. Czym najlepiej przeniesc pylek na znamie slupka (pedzelek, aplikator cieni do powiek z gąbeczką, pałeczki do uszu)? 3. Czekac az dojzaly pylek wysypie sie z pylnikow na dno parasolowatego slupka czy zebrac pylek z pylnikow czy moze zebrac pylek z pylnikow i z dna parasolowatego slupka i przeniesc na znamie slupka? 4. Czy czynosc zapylania mam wykonac kilka razy w kilkudniowych odstepach czy moze wystarczy tylko raz? 5. Po jakim czasie powinny odpasc platki? 6. Jak dlugo trzeba czekac na wytworzenie sie nasion w zalazni? Pozdrawiam Edytowane 21 Czerwca 2008 przez PioFer Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 21 Czerwca 2008 Share Napisano 21 Czerwca 2008 1- Bez róznicy 2- Wg mnie pałeczka do uszu lub aplikator cieni do powiek z gąbeczką 3- Nie czekac, ale dać mu dojżeć, jak się zesypuje to jest już lekko przejżały chyba. 4- Wystarczy raz 5- Bez zapylania po 2-3 tygodniach, po zapyleniu do 24h 6- 6-7 miesięcy Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PioFer Napisano 21 Czerwca 2008 Autor Share Napisano 21 Czerwca 2008 (edytowane) ... 3- Nie czekac, ale dać mu dojżeć, jak się zesypuje to jest już lekko przejżały chyba. ... Po ilu dniach plyek zawarty na pylnikach mozna uznac za dojrzały i nadaje sie do zapylenia? Zdjecia pylnikow na dzien 24.06: Zdjecia znamiona: Kwiat w calosci: Platki troszke zmarnialy poniewaz roslinka byla na na balkonie wczoraj i sloneczko troche przypieklo kwiat. Jesli ktos by chcial wiedziec czy kwiaty kapturnic wydzielaja zapach to musze powiedziec ze tak i to dosc intensywny, ziolowy Edytowane 24 Czerwca 2008 przez PioFer Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PioFer Napisano 25 Lipca 2008 Autor Share Napisano 25 Lipca 2008 Minal juz miesiac od czasu zapylenia. "Kwiat" trzyma sie bardzo dobrze, zalaznia zrobila sie chropowata, wieksza. Samo zapylenia przebiego bez wiekszych problemow. Strzepalem pylek z pylnikow na dno parasolkowatego slupka i przenioslem bardzo dokladnie za pomoca patyczkow do uszu na wszystkie 5 znamia slupka. Platy i pylniki "odpadly" (ledwo sie trzymaly i wystarczylo je dotknac aby odpadly) po troche ponad 24H. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PioFer Napisano 4 Listopada 2008 Autor Share Napisano 4 Listopada 2008 Wczoraj zebralem nasionka i musze przyznac ze nie spodziewalem sie ze bedzie ich az tak duzo. Moge powiedziec ze sztuczne zapylanie przebiego w 100% pozytywnie. Nasiona sa na sprzedaz. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi