Darlingtonia Californica - Dziwne Liscie

[PioFer]

Witam.

Mam problem z moja Darlingtonia californica (kupiona na gieldzie) ktora posiadam od ok. 2 miesiecy. Problem polega na tym ze nowe liscie nie posiadaja tych charakterystycznych "wasow" i sa zamkniete na koncach. Od jakis 2 tygodniu zaczely jej usychac wszystkie strare liscie (od gory).

Jesli chodzi o warunki w jakich ja trzymam to jest to:

- wschodnie okno

- nakryta jest kubkiem z dziurkami (wilgotnosc - wysoka (nie mam czym sprawdzic))

- podlewanie destylka

- staly poziom wody troche ponad 1 cm

 

Co moze byc przyczyna zlego stanu rosliny?

 

Ponizej zamieszczam zdjecia roslinki:

 

 

Z gory dziekuje za odpowiedz.

Pozdrawiam.

Edytowane 29 Lipca 2008 przez PioFer

[maklerw]

Nie dam głowy za trafność mojej oceny ale wydaje mi się że po prostu ugotowałeś albo rośline albo korzenie miały za gorąco. Nie wiem po co przedewszystkim trzymasz ją w zwiększonej wilgtności, nie wymaga jej u mnie rośnie od nasionka jak saracenie.

[paulo09]

Oj ludzie ludzie , moja rośnie normalnie w ogrodzie i super wygląda. Te rośliny nie potrzebują wiekszej wilgotności to bujda. Nie wiem jak z oświetleniem na Twoim wschodnim oknie ale na moim z rana jest strasznie parzące słońce które nawet najodporniejsze rośliny palii. Darlingtonie podlewa sie tak jak muchołówki bez stałego poziomu wody jak wyschnie to po dniu dolewasz.

Edytowane 29 Lipca 2008 przez paulo09

[Cephalotus]

Nie widzę problemu. Widać, że masz ją krótko i nie za bardzo znasz się na Sarraceniach i Darlinktonii. Mimo, że zdjęcie jest kiepsko wykonane, bo nie widać ostro nowych liści to dopatruję się w nich tylko prawidłowości. Nie wygląda na to, aby coś było z nimi nie tak. Pozwól im się rozwinąć, a wtedy będziesz wiedział czy coś nie gra. wspomniane "wąsy", które nazwałbym raczej rybim ogonem rozwija się później i na początku jest słabo widoczny w postaci takich maciupeńkich igiełek. Jak je uszkodzisz, to do widzenia.

 

Poza tym Darlinktonia to cholernie parszywa roślina. Może mieć wilgotność nie musi, rośnie dobrze, potem zdycha. Ja się swojej pozbyłem. Miąłem 3 rośliny, dorosłe, które kwitły i jednego dnia, mimo stania w wodzie i warunków jak zawsze, zaczęły więdnąć i dwie zwiędły. Zwyczajnie uschły rosnąc w wodzie. Jedna została i ją odsprzedałem, bo nie chciałem, aby i ta mi padła. To jak dla mnie dość zagadkowa roślina, na pewno jest podatna na atak grzybów na korzenie.

 

Nie będę się już rozwodził. Twoja Darlinktonia rośnie normalnie, ale dałbym jej trochę więcej światła, jak wschodni parapet. U mnie 3 lata rosły na południowej ekspozycji na dowrze, w doniczce stojącej ciągle w wodzie. Jedna znajoma z Anglii mi powiedziała, że Darlinktonia jest odporniejsza na wysokie temperatury bardziej niż Sarracenie. Te jej więdną w największe upały, a Darlinktonii nic się nie dzieje.

[fly guy]

Ja bym powiedział tak:

- za mało światła (lub za duża różnica w jego sile jeśli np. rano słóńce wali na maxa a po powiedzmy 3 godzinach już go nie ma),

- niepotrzebny ten kubek - można go zdjąć,

- zbyt jednolite podłoże- jest tam sam torf, prawda? Przydało by się wymieszać np. z piaskiem.

 

A tak poza tym to roślina może się jeszcze aklimatyzować.

 

Ale poza tym wypuszcza nowe, zdrowe liście. "Rybi ogon" pojawi się gdy trochę podrośnie. Nie ma powodów do paniki.

[PioFer]

Zrobilem tak: zdjalem kubek, podlewal bede od gory tak aby podloze bylo tylko wilgotne, obcialem uschniete liscie. Co jeszcze proponowalibyscie zmienic? Co do podloza to tak jest to sam torf, nie przesadzalem poniewaz w takim podlozu dostalem roslinke. Czy moge ja teraz przesadzic czy lepiej poczekac do wiosny?

Edytowane 30 Lipca 2008 przez PioFer

[fly guy]

Spokojnie możesz podlewać na podstawek, nie wiem skąd masz roślinę, ale może spróbuj podlewać ją zimną wodą. Przesadzać teraz nie ma sensu. Proponuję z tym zaczekać do wiosny.

[szamanka]

Tak moim zdaniem dostałeś świeżo rozsadzona/posadzoną roslinę, a przy czyms takim zwłaszcza w przypadku wrażliwych na przesadzanie roślin normalna jest cofnięcie w rozwoju tudzież różne dziwne zaburzenia tego typu.

[gryzon]

ja moją darlingtonie mam w torfie kwaśnym 3,5-5, na torfie jest warstwa 2cm spaghnum (czy jakoś tak), stoi w terra, co najmniej 22*C, podlewam od góry ZIMNĄ kranówką (ale jestem z Rzeszowa i mamy tu podobno jedną z najczystszych kranówek), i rośnie bardzo ładnie. Stoi na podwyższeniu, więc nigdy nie ma wody w podstawce, ale na prawde ładnie rośnie