Skocz do zawartości

Hodowla Kapturnicy


b.zdura

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj 09.08.2008 r dostałem kapturnice papuzią mama kupiła ją w OBI i teraz mam do was pytanie a dokładniej prośbe: :)

Czy ktoś mógłby mi dać kilka wskazówek jak to dobrze hodować aby mi to nie wąchalo kwiatków od spodu ????? niee

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Jestem teraz w Angli więc jeżeli nie będę odpisywał na posty to przepraszam ( jestem dostepny zawsze po godz. 20:00 do godz. 23:00 )

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wystaw ją na bardzo nasłoneczniony parapet i podlewaj regularnie :) ja sowim kapturnicom nie dolewam non stop wody żeby miały bagienko, czekam aż woda którą im wleje wyschnie, czekam 1-2 dni (zaleznnie od pogody) i dopiero pozniej znowu dolewam :)

 

podlewaj zawsze do podstawki, zraszać nie musisz, kupować terra nie musisz bo one świetnie rosną na parapecie. jakbyś mógł to zrób fote

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sorry ale foty zrobić nie moge bo jej na zywo nie widziałem mama w Polsce a ja w Angli na laptopie siedze ( mama nie umie zgrać zdjecia albo tak mówi żeby miec mniej roboty ) w ostatecznosci moge zrobic fote przez skype ale będzie bardzo słabe gatunkowo.

Edytowane przez b.zdura
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie no dobra olej to ;) z roślinką tak jak CI napisałem a na pewno będzie Ci pięknie rosła :) ja tak robie z wszystkimi moimi roślinkami i są efekty ;D jak chcesz to wrzuce zdjęcia moich kapturnic

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm parapet.... w lecie... NA DWÓR Z TYM :P. Ja trzymam wszystko na dworze i sa pięknie wybarwione. Ale pamiętaj, do słońca musisz je przyzwyczaić, bo ci się po prostu sfajczą. Pierwszego dnia godzina, drugiego 2, 5 12 a potem już na stale :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzymanie kapturnic, muchołówek i rosiczek klimatu umiarkowanego na dworze to bardzo dobry pomysł. Ja też tak robię i wszystko rośnie zdecydowanie lepiej niż wewnątrz na parapecie. Gorąco polecam. Jednak, tak jak pisał mój przedmówca, rośliny trzeba stopniowo przyzwyczaić do stania na pełnym Słońcu, bo inaczej się spalą.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie nie ma potrzeby zraszania kapturnic ale jeśli jest to możliwe można to robić późnym wieczorem i wczesnym rankiem. Wpływa to korzystnie na rozwój rośliny. Oczywiście mowa tu o zraszaniu w okresie późnej wiosny lata i wczesnej jesieni.

 

Co do podlewania. Latem stały poziom wody do połowy doniczki. Jesienią stopniowo zmniejszamy jej ilość, zimą nie może stać w wodzie a torf tylko lekko wilgotny.

Edytowane przez marrom
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zraszanie kapturnic bardzo korzystnie wplywa na te rosliny wlasnie w okresie letnim.tak jak napisal marrom nalezy to robic wieczorem kiedy slonce calkowicie zajdzie.po swoich sarraceniach widze,ze liscie znacznie dluzej prezentuja sie okazale.

Edytowane przez masiol90
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.