maklerw Napisano 21 Sierpnia 2008 Share Napisano 21 Sierpnia 2008 No właśnie czy ktoś mógłby mi wyjaśnić po co nasionom potrzebne jest słońce (światło). Od dawna nurtuje mnie to zagadnienie będe wdzięczny za wyjaśnienie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jusz Napisano 21 Sierpnia 2008 Share Napisano 21 Sierpnia 2008 Jedyne co znalazłem na ten temat w języku polskim, cytuję poniżej (http://www.hodowlaroslinegzotycznych.prv.pl/12.pdf): „Kiełkowanie nasion większości roślin zależy od warunków świetlnych. Nasiona takie nazywamy fotoblastycznymi, przy czym rozróżnia się fotoblastię dodatnią (światło stymuluje kiełkowanie) i ujemną (światło hamuje kiełkowanie). Nasiona niewrażliwe na światło (niefotoblastyczne) wytwarza za- ledwie 4,5% gatunków, niemniej należy tutaj większość roślin uprawnych (np. zboża, rośliny motylkowate, len). Wrażliwość kiełkowania nasion na światło na ogół nie jest cechą warunkującą ich kiełkowanie. Większość nasion pozytywnie fotoblastycznych kiełkuje również w ciemności, ale warunki świetlne zwiększają szybkość kiełkowania i liczbę ostatecznie skiełkowanych nasion. Niemniej znane są nasiona, które nie kiełkują w ogóle w ciemności i naświetlenie jest koniecznym warunkiem ich kiełkowania (np. nasiona jemioły).” Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 21 Sierpnia 2008 Share Napisano 21 Sierpnia 2008 Nie wiem czy nasionom jest potrzebne światło w dużych ilościach. Bardziej bym powiedział, że siewki wolą światło rozproszone, jako logiczny wniosek z warunków naturalnych w jakich kiełkują. Chyba genialna większość, jak nie wszystkie nasiona roślin owadożernych kiełkują raczej w jakiejś trawie, meszku, pod rośliną macierzystą. Tam nigdy nie ma pełnego słońca w ogromnych ilościach. Natomiast rosnąć na otwartym terenie mają za to ogromne ilości rozproszonego światła. Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć na co roślinie jest światło prawda? A nasiona mogą być w spoczynku względnym i bezwzględnym, szybko tłumacząc, że bezwzględny jest spowodowany brakiem dojrzałości nasiona; a względny, to taki, który zależy od braku jakiegoś dogodnego warunku: braku wody, światła, za niska/wysoka temperatura. Rośliny kiełkują tylko w określonych dla siebie warunkach, po serii zdarzeń. Aby spoczynek względny mógł zostać zniesiony bardzo często musi nastąpić seria określonych czynników w określonym momencie. Np. dla roślin zimnolubnych musi wystąpić okres chłodu, który zniesie chemiczne blokady w nasionku, a ocieplenie spowoduje aktywację całych kaskadę enzymatycznych i zapoczątkuje wzrost nasionka. Tak reasumując dla leniwych: Światełko nasionkom jest potrzebne do życia, aczkolwiek mogą i bez niego, w całkowitej ciemności wykiełkować. Tak też się zdarza, wysiejcie rzeżuchę w piwnicy, to wam wzejdzie... Ale nastąpi wówczas etiolacja, bla, bla, bla... Macie dawać nasionom dogodne warunki kiełkowania, biorąc poprawki na "młodociane egzemplarze", które nie są tak odporne na działanie silnych promieni słonecznych co rośliny dorosłe. Starszy? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ozii Napisano 21 Sierpnia 2008 Share Napisano 21 Sierpnia 2008 Na chlopski rozum powiedzialbym, ze swiatlo jest jednym z sygnalow do kielkowania... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 21 Sierpnia 2008 Share Napisano 21 Sierpnia 2008 Źle byś powiedział ozii, zazwyczaj fakt tak jest, ale są nasiona które na świetle nie wykiełkuja, tylko i wyłącznie w ciemności, np wanilii jeśli dobrze pamiętam przykład z jednego z wykładów. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Border Napisano 21 Sierpnia 2008 Share Napisano 21 Sierpnia 2008 Miałem niedawno takie coś: zestaw z pojemniczka z przejrzystego plastiku, żel i nasionka bazylij. W instrukcji było napisane, żeby po wysianiu schowa na około tydzień pojemniczek w jakieś miejsce bez światła. Nasionka wykiełkowały w całkowitych ciemnościach Potem przeniosłem je na parapecik itd. Po tym co napisaliście zastanawiam się dlaczego kazali je schować. Czy bazylia jest jedną z roślin, która kiełkuje w ciemnościach, czy był jakiś inny powód? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamanka Napisano 21 Sierpnia 2008 Share Napisano 21 Sierpnia 2008 Nie mam zielonego pojęcia, ale innych powodów nie znam, nie mam chwilowo siły szukać tej informacji, ale to bardzo prawdopodobne. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi