Skocz do zawartości

Ogrodowe Torfowisko


szamanka

Rekomendowane odpowiedzi

Na razie tylko link do paru zdjęć, warto sprawdzić czy ktoś z forumowiczów będzie miał jakieś sugestie :)

 

http://picasaweb.google.com/Valakirika/OgrodoweTorfowisko

 

Planowana głębokość torfowiska to ok 30 cm, bedzie przedzielone prawdopodobnie na 2 części, kwaśną i zasadową, w części zasadowej planowane jest małe wniesienie na którym będą rosły tłustosze i kruszczyk błotny, w częsci kwaśnej rotundifolia, intermedia, anglica, filiformis, o ile uda się zdobyć obovata i linearis :) Jak mi się fajnie gdzieś wkomponują to posadzę tam też kilka kapturnic.

 

Na pewno z nieowadożernych roślin znajdzie się tam żurawina wielkoowocowa, borówka brusznica i jakieś turzyce, a także sphagnum :)

 

W obrębie torfowiska znajdzie się na pewno bajorko służące do kontrolowania poziomu wody, prawdopodobnie będzie też rów rozprowadzający wodę w części kwaśnej, w częsci zasadowej chyba tylko drugie bajorko :)

 

Ah, oczywiście dół pod torfowisko zostanie wyścielony grubą folią do budowy oczek wodnych.

 

Z zewnatrz planuje obsadzić torfowisko lawendą, jej zapach odstrasza mszyce, taki rodzaj ochrony biologicznej :) zaś z tyłu chciałabym posadzic hyzop lekarski lub orlika pospolitego, jako antyślimakową zaporę. Co prawda wg mojej wizji hyop bardziej by się komponował z całoscią torfowiska, ale ze względu na wymagania srodowiskowe chyba jednak zostanie posadzony tam orlik.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie zapomniałaś napisać o tym że będą jeszcze butle plastikow na dnie do gromadzenia wody ?? A jak nie wiedziałaś o tym to już wiesz :D. Podoba mi się pomysł z zakopaniem tego "trupa" ze zdjęć jako nawóz moderatorr

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zapomniałam, tylko nie mam w planach zakopywać butli, twierdzisz że służą gromadzeniu wody? Do tej pory sądziłam ze jedynym ich celem jest zmniejszenie potrzebnej ilosci torfu i ewentualnie przewietrzanie torfu.

 

Trup ma być ozdobą i lezec na samej górze :P

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja także nie rozumiem celu zakopywania butelek dla gromadzenia wody... Przecież sam torf jest genialnym magazynem wody. Wystarczy wycisnąć zmoczony torf, żeby się o tym przekonać. U mnie potrafi torf odejść od doniczek, w mojej kompozycji, a jeszcze kilka dobrych dni jest wilgotny. Kiedyś się pewnie wkurzę i na dachu zmontuję torfowisko, na całej powierzchni. :D Tylko ja to potem podlewać. ;-) (Całkowity brak wolnego miejsca na ziemi, normalnie załamka.) Działaj Szamanka, działaj!

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem pewien, że Szamanka nie należy do osób, które wsadziłyby tam D. capensis, albo dzbaneczniki. Myślę, że posadzi gatunki, które są znane jako mrozoodporne, a które wypisała :) A kwestia zimowania roślin mrozoodpornych jest bardziej niż oczywista. :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kwestia zimowania roślin mrozoodpornych jest bardziej niż oczywista. :)

 

No nie do końca się z tym zgodzę. Ja mam dość przykre doświadczenia z ostatnią zimą, którą zaliczyć można było do łagodnych i praktycznie ze wszystkich zimnolubnych ostał mi się jedynie filiformis i dwie kapturnice. Nie zabezpieczałem ich jakoś specjalnie, ale stały na balkonie w miejscu dość osłoniętym od wiatru.

Myślę, że to jest kwestia przyzwyczajenia konkretnych roślin do bycia w zimowych warunkach. Chodzi mi oczywiście o rośliny w klimatu zbliżonego. Choć słyszałem, że np. capensisy potrafią czasami przetrwać naszą zimę.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też jestem w trakcie budowy torfowiska na działce. Planuję na dno wysypać trochę drobnych kamieni, grysu lub gruboziarnistego żwiru dla lepszego rozprowadzenia wody po całości.

Do kontroli poziomu wody chcę użyć rury drenażowej, której się używa przy sadzeniu drzewek (takiej z otworkami w ściance). Wlot rury chcę zamaskować wrzosami.

Jako zadaszenie dla rosiczek posłuży rosnący w pobliżu świerk (gałęzie ma poobcinane na 1,5m od ziemi tak żeby można było obok wjechać samochodem, przy okazji dzięki temu nie będzie ograniczał światła padającego na rośliny).

Poza tym planuję jeszcze ustawić gdzieś w niewidocznym miejscu beczkę do zbierania deszczówki, bo woda z węża jest bardzo twarda u mnie.

Jeśli budujesz torfowisko koło trawnika to proponuję przy podwijaniu folii na krawędzi podsypać takie niskie wały (około 10cm), przełożyć na nich folię i wkopać ją z drugiej strony. Zapobiegnie to dostawaniu się wody z trawnika do torfu - szczególnie ważne jeśli czasami nawozisz trawnik. Czarną folię będzie łatwiej zamaskować. Ja maskuję kamieniami i karmnikiem ościstym rosnącym od strony trawy. Między karmikiem a trawą wkopuję przegrodę z plastiku, żeby trawa nie wrastała w karmik.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie nawożę, ja nie mam nawet trawy w ogrodzie tylko same chwasty :D Cudowne łany koniczyny i tym podobne, już z tym nie walczymy nawet, bo sąsiedzi mają cudowną plantacje mleczy za płotem :D

 

O podwyższeniu folii ponad poziom trawnika pomyslałam, ale 10cm wydaje mi się grubą przesadą, u mnie to będzie nie więcej niż 3-4cm. U mnie maskowanie będzie w końcu chyba z lawendy, folii jeszcze nie mam, przejade się do sklepu po egzaminie, czyli najwcześniej w czwartek.

 

Nie ma ktoś jakiegos rozeznania gdzie można zakupić takową folię do wysciełania oczek wodnych nie najgorszego gatunku, żeby nie była jakaś superdroga?

 

Wg mnie sypanie czegokolwiek na dół nie ma sensu, i tak ci we wszystkie szpary powłazi torf, u mnie lepszemu rozprowadzaniu wody ma służyć rów i bajorko.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej podsyp nieco więcej niż 4cm, to się z czasem ubije i obniży samo.

Co do folii to unikaj takiej która leży w sklepach na wolnej przestrzeni w słońcu. Taka robi się krucha i może łatwo pęknąć przy formowaniu.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę, jakiej wielkości ma byc twoje torfowisko? Nie wiesz ile orientacyjnie może kosztować taka folia?

 

Ja tam mam wodę z kolumienki własnej roboty, będę tylko chyba musiała dokupic żywic żeby zwiększyć jej przepustowość, ścieków z rynny nie zamierzam zbierać, a takiej prosto z nieba nie za dużo nakapie do beczki.

 

Co do osiadania, akurat cały mój ogród to piękna glina, więc nie ma co osiadać, myślę, ze jak jeszcze uklepię to na początku to będzie się trzymało i się nie obniży :)

 

30 cm głębokości to wg was za mało, za dużo czy w sam raz?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie w sam raz te 30cm

 

Na dno ale jeszcze przed położeniem folii można położyć starą wykładzinę, żeby korzenie pobliskich drzew albo krzewów nie podziurawiły folii. Tak się przynajmniej robi przy oczkach wodnych.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.