Skocz do zawartości

Mini Skalniak


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

jako, że kilka osób pytało się mnie o zdjęcia mojego skalniaka, widząc status na GG, zamiast każdemu z osoba rozsyłać fotki, postanowiłem wrzucić je na forum. Jako, że zapewne znakomitą większość osób nie interesują inne rośliny poza owadożernymi dlatego nie będę się rozpisywał o stanie gatunkowym mojego skalniaka. Powiem, że rośliny są wyłącznie i tylko rodzime. Co nie znaczy, że pochodzą z Polski. Wiele gatunków jest z Alp, ale w Polsce też występują i dlatego je uprawiam. Ostatnio byłem natomiast w Tatrzańskim Ogrodzie Botanicznym na Słowacji, gdzie się obłowiłem w na prawdę rzadkie i unikatowe gatunki, po śmiesznych cenach. Kupiłem także te same gatunki, które już mam, aby mieć je z Tatr, a nie z Alp. Na ten skalniak także rozmyślam jak upchać tłustosze z moich donic. Na pewno oryginalnie by się prezentowały w grupie znajomych ze środowiska. :) Jeżeli pogoda się poprawi i dobuduję odpowiednio szeroki segment, to wyglądają prawdopodobnie obydwa obok siebie i powinny dodać jeszcze więcej uroku temu co jest.

 

Jeszcze jedno zdanko i lecą zdjęcia. Nie mogę się doczekać widoku na którą tam wiosnę, kiedy to już wszystkie wiosenne gatunki będą kwitły i to bujnym kwieciem. Widok na pewno będzie uderzał z daleka, bo gatunków wiosennych mam zresztą najwięcej.

 

Skalniak I wcielenie:

skalniak.jpg

 

Skalniak II wcielenie:

skalniak2.jpg

 

IMG_0950.jpg

 

Skalniak III (na pewno ostatnie poważne) wcielenie:

IMG_1730.jpg

 

IMG_1731.jpg

 

IMG_1735.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka zdjęć z tegorocznej wiosny mam i lata też. Całkiem nieźle kwitły mi rośliny, ale wiele z nich to jednak były młode sadzonki co przypuszczalnie za jeszcze 2-3 lata nie zakwitną. Może później coś wrzucę.

 

Michał, moja kuzynka kupiła ogromny wór białego bazaltu i go razem płukaliśmy. To co opłukaliśmy to został taki jakby piasek bazaltowy z mniejszymi/większymi kawałkami. Normalnie super to wygląda z bliska jak się na to spojrzy. Niestety mi się skończyło. Jakbym chciał coś takiego mieć, to pewnie musiałbym normalne kamyczki bazaltowe jakoś pokruszyć, co pewnie masę czasu by mi zajęło. Kiedyś może się poświecę i sobie dotłukę.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gawien, wiesz, ja też chciałbym MÓC zrobić skalniak z takich fajnych dzikich kamieni. Moja kuzynka ma zrobiony skalniak jak prawie dwa moje z głazów ponad 100 kg. I kamienie są tak ogromne, że można swobodnie po całym skalniaku chodzić i żaden nie drgnie. Jest to jakaś swoboda w pielęgnowaniu, bo nie trzeba się wyginać i sięgać na zabój.

 

Ja jestem na prawdę nieprzeciętnie uradowany tym co udało mi się zbudować. Pierwotnie w tym miejscu leżała tona, albo dwie piachu. Właśnie do budowy takiego brukowanego chodnika dookoła domu. I potem była tam na nowo siana trawa. I na prawdę cudem udało mi się wyżebrać ten kawałek na skalniak. Inaczej uprawiałbym te bidule w za dobrej ziemi i dogorywałyby jak wcześniej. Także ja nie mogę w najmniejszy sposób narzekać.

 

Zobaczcie chociażby jak się rozrosła sasanka słowacka. Na przedostatnim zdjęciu ta zielona kępa nieco poniżej centrum zdjęcia. Jak to wsadzałem tego roku to wyglądało tak:

sasankaslowacka.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma jak to kawałek naszych polskich gór w ogrodzie :D Ja zawsze bardzo chciałem mieć taki fragment Pienin ale jeszcze nic nie ruszyło i pewnie prędko nie ruszy z braku miejsca. Czekam na wiosenne zdjęcia Twojego skalniaka

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj skończyłem montować miejsce dla tłustosza i posadziłem tam pospolitego, jako, że mam go nieco więcej od alpejskiego. Zrobiłem z takiej czarnej folii rękaw, który godzinę zgrzewałem nagrzewaną pęsetą. Od razu zaznaczę, że on na 100% jest dziurawy i nie trzyma wody na żadnym poziomie, jednak zapobiega stykaniu się podłoża z kamieniami. Dzięki temu wilgoć nie ucieka z podłoża na kamienie, które nagrzane szybko wysychają. Po prostu trzyma on dłużej wilgoć i izoluje podłoże od całej reszty, i jest całkowicie niewidoczny. :)

 

Na prawdę problem sprawią mi chyba alpinosy głupie. Bo na prawdę praktycznie wszędzie gdzie te dziady widziałem rosły one pionowo. A ja nie mam żadnego pomysłu jak zabezpieczyć podłoże przed wysychaniem i zapewnić im pionowy wzrost. :/ Idealne byłoby jakieś tam naciekanie czy coś, ale to jest w tym momencie poza wszelkimi moimi możliwościami. Chyba posadzę je podobnie do pospolitego, z tą różnicą, że w większym cieniu. W większości miejsc gdzie je widywałem raczej rosły w dużym zacienieniu, bym w miejscu jasnym a nie nasłonecznionym.

 

Co do gatunków jakie mam na skalniaku. Proszę abyście o tym wszędzie nie wrzeszczeli, bo mi jest dobrze ze spokojem i brakiem kontroli ze strony rządu. :] Na znakomitą większość gatunków czy to chronionych czy nie mam dowody zakupu, albo otrzymania. Nie mam jednak na wszystkie, szczególnie jak dostanę je od znajomego z ręki do ręki, to co mam wtedy zrobić... Także proszę o takie skromne Ciii... ;-)

 

Piszę po łacinie:

Viola alpina

Veronica fruticans

Veronica aphylla

Geum montanum

Lloydia serotina

Crocus scepusiensis

Pulsatilla slavica

Pulsatilla vernalis

Pulsatilla pratensis

Primula halleri

Gentiana verna

Gentiana clusii

Saxifraga oppositifolia

Trollius altissimus

Hedysarum hedysaroides

Swertia perennis ssp. perennis i ssp. alpestris

Primula minima

Silene acaulis

 

I całą masę innych niewymienionych.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.