marhef Napisano 21 Sierpnia 2009 Share Napisano 21 Sierpnia 2009 (edytowane) Witam! Jestem absolutną nowicjuszką jeśli chodzi o hodowlę roślinek owadożernych, dlatego martwi mnie każdy przejaw "nienormalności" u moich roślinek. Oto moja muchołówka: http://picasaweb.google.pl/mfea99/MuchoOwk...LC0_LL7ks6s_gE# Zastanawiam się czemu jest taka "rozpłaszczona" w tej doniczce, i czemu ma niewybarwione pułapki. Podlewam ją przez podsiąkanie wodą destylowaną, stoi na najbardziej słonecznym oknie, w ciepłe dni otwieram okno więc jest praktycznie na dworze, nie złapała samodzielnie jeszcze nic, dopiero dziś dokarmiłam ją dwoma larwami mola spożywczego (można?), niedawno obcięłam jej pęd kwiatowy, obcinam sczerniałe pułapki. Co robię nie tak? Dodam jeszcze, że muchołówka stoi na co dzień w jednej podstawce razem z kapturnicą, może to jej przeszkadza? Edytowane 21 Sierpnia 2009 przez marhef Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maklerw Napisano 22 Sierpnia 2009 Share Napisano 22 Sierpnia 2009 Roślina wygląda najzupełniej normalnie. Pułapki wybarwiają się dość długo a teraz już też nie ma takiego długiego dnia ani tyle słońca. Podejżewam, że masz rośline od niedawna, więc jeśli chodzi o to że nic sama nie złapała to po prostu wina much latają tam gdzie nie powinny . Molem mozesz smialo karmic ale roslina jak wiesz nie wymaga dozywiania. Jedyna rzecza jaka bym zmienil to osobne podstawki dla kapturnicy i mucholowki, mucholowke lepiej podlewac raz na 3-4 dni ... kapturnica moze i powinna stac caly czas w wodzie. Tak wiec po prostu trzeba cierpliwości i poczytać o zimowaniu roślin bo to juz ten okres powoli sie zbliza Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi