Marrom Napisano 15 Października 2009 Share Napisano 15 Października 2009 Sprawa jest prosta. Organizmy żywe maja tzw. zakres tolerancji. Jeden węższy drugie szerszy. Idealnie było by gdyby rośliny otrzymały warunki w granicach "optimum" (tak jak pisze Radek). Przekroczenie tych granic spowoduje właśnie, że roślina rośnie wolniej, wytwarza dzbanki jednak mogą one nie osiągać swoich maksymalnych rozmiarów lub rośliny nie dzbankują. Roślina będzie w optymalnych warunkach wówczas gdy zakwitnie i wyda zdrowe, kiełkujące nasiona. Na kwitnienie danej rośliny nie hodowanej w warunkach optymalnych nie mamy jednak co liczyć. Przydział do grup ekologicznych nizinne/górskie mówi mało albo wcale na temat zakresów tolerancji tych roślin na poszczególne czynniki środowiska. Możemy mówić jedynie o mniej lub bardziej tolerancyjnych gatunkach z danej strefy. Oczywiście te bardziej tolerancyjne gatunki górskie są przez nas w pewnym sensie pożądane ponieważ pozwalają się cieszyć dzbankami (może małymi ale... ). W przypadku gatunków górskich mamy trochę szczęścia w naszych warunkach klimatycznych. Właśnie okres wczesno-jesienny jest okazja dla tych roślin do wydania dzbanków (światła jeszcze wystarczy a i temperatury nie są za wysokie). Nie zależnie od tego warto wyznaczyć takie bardziej tolerancyjne gatunki wysokogórskie jak i nizinne. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomislav1ster Napisano 29 Listopada 2009 Share Napisano 29 Listopada 2009 (edytowane) Sorry, że odkopuje ale byłem właśnie w piwnicy gdzie mam dzbanki górskie i ku mojemu zaskoczeniu po ponad 8 miesiącach widzę pierwszego dzbanka u aristo. Jestem szczęśliwy jak mało kiedy. Może jakie temp mu zapewniam : w dzień max to 27,8*C (nie wiem czy codziennie do takiej dochodzi ale taka była maksymalna odkąd mam termostat) a w nocy max 14*C, min 11,2 *C. Kurcze jestem szczęśliwy jak dziecko Edit: A właśnie kilka dni temu Rajah też zaczął ładnie dzbankować i rosnąć ogólnie. Wniosek : Nie wiem jak u innych ale u mnie bynajmniej u aristo spadki były niezbędne. Edytowane 29 Listopada 2009 przez tomislav1ster Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P.K. Napisano 29 Listopada 2009 Share Napisano 29 Listopada 2009 u mnie wszystko dzbankuje bez spadkow...wiec albo takie felerne rosliny masz ze wymagaja duzo wiecej niz moje albo wiecej swiatla dostaly w ostatnim czasie;p Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 30 Listopada 2009 Share Napisano 30 Listopada 2009 P.K. a możesz opisać warunki, jakie zapewniasz roślinom? Chętnie też zobaczyłbym zdjęcia wybranych przez Ciebie okazów (całych roślin, nie tylko dzbanków). Coraz więcej osób zapewnia dzbanecznikom wysokogórskim spadki (maklerw, tomislav1ster), więc ciężko będzie znaleźć inne osoby, które potwierdzą twoje zdanie. Postaram się w tygodniu wstawić zdjęcia całych roślin - dzbaneczników górskich, które miały zapewnione spadki, ale które nie znosiły dobrze wysokich temperatur. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomislav1ster Napisano 2 Grudnia 2009 Share Napisano 2 Grudnia 2009 Tak samo jak porównam N. diatas. Gdy był w terra nizinnym, też nie stał w miejscu ale teraz po ok. miesiącu czasu (jak nie krócej) kiedy znajduje się terra górskich jego liście są dwa razy większe, dzbanki również. Śmiga jak na drożdżach. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi