KamJ Napisano 15 Września 2009 Share Napisano 15 Września 2009 (edytowane) Witam mam takie male pseudo wiwarium, mam takie zapytanie. Czy jezeli zalozylem sobie wiatraczek i jest ruch powietrza to znaczy ze pozbylem sie problemu plesni? Jak dlugo/czesto wiatraczek ma sie krecic? Edytowane 15 Września 2009 przez KamJ Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackus Napisano 15 Września 2009 Share Napisano 15 Września 2009 Idealnie by było gdyby kręcił się bez przerwy, ale jakikolwiek płynący z niego hałas może Cię denerwować. Moja propozycja: Niech wiatraczek włącza się i wyłącza w stym samym czasie co oświetlenie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hddk Napisano 15 Września 2009 Share Napisano 15 Września 2009 Jeżeli będzie się kręcił non stop to migiem spadnie wilgotność w wiwarium. U mnie programator załącza wentylator 6 cm na zmniejszonych obrotach 6 razy dziennie, co 2 godziny na kwadrans, tylko w ciągu dnia (zbiornik 120x40x40). Poza tym nie wszystkie wiwaria są podatne na pleśń. Kwestia co w nich jest, jakie rośliny, jakie podłoże, itp. W dwóch małych wiwariach nie mam wentylatorów i pleśni nie ma. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KamJ Napisano 15 Września 2009 Autor Share Napisano 15 Września 2009 Moje "wiwarium" wyglada tak ze mam na dnie wode nalana aby zwiekszyc wilgotnosc, rosliny sa w podstawkach. Co mam w szkle? Otoz mam trzy dzbanki male i 6 plywaczy. Zaraz beda fotki... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi