Skocz do zawartości

Witam


Marrom

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Nazywam się Łukasz , mam 25 lat , mieszkam w Łodzi ;] . Mój stan na dzień dzisiejszy to 2 drasery capensis (cale zielone :) , z tego co zauważyłem są i czerwone :) ) oraz nabyta dzisiaj drasera paradoxa :) . Jestem amatorem roślin owadożernych . Nakręciłem się na te roślinki po tym kiedy kupiłem pierwszą drasere w tym roku w marcu w lorey merlin . Była ona w średniawym stanie, ale dzięki bogu zaczęła ładnie się rozrastać , wypuszczała nowe listki i rozrosła się do tego stopnia ze rozdzieliłem ja na 3 inne roślinki. Jedna mam nadal i dalej rośnie :) , drugiego polówkę dałem bratu i rozdzieliłem jedna odnóżkę żeby zobaczyć czy się przyjmie. Jak na razie wszystko jest na dobrej drodze :) .

 

Liczę, że zdobędę tutaj nowe informacje zęby kupić i zaopiekować się nowymi rosiczkami i może innymi gatunkami owadożerów. ;]

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 626
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Witam. Michał, lat 24, Wrocław.

Znowu wracam do owadożer, po pewnym czasie nieobecności w temacie z powodu niewyjaśnionej śmierci moich okazów.

Póki co tylko kilka młodszych D. Capensis Alba, kilkanaście D. Capensis regular starszych i większych, dwie D. Aliciae dorosłe, D. Muscipula Red-Green kilka sztuk, a w drodze do mnie D. Muscipula Red Dragon i Red Piranha x Bohemian Garnet. Próbuję ukorzenić jeszcze N. Bloody Mary, zobaczymy. Póki co nie mogę przestać bo znowu mnie wciągnęło to, a miejsca coraz mniej :-)

Edytowane przez emczer
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wszyscy to wszyscy, więc serdecznie witam forumowiczów :)

 

Mam na imię Martyna i mieszkam w Trójmieście ;)

 

Hobbystycznie i zawodowo zajmuję się nietoperzami, a z roślinami owadożernymi mam do czynienia tyle że mam małe akwarium, do którego może z 4 miesiące temu wsadziłam 3 małe rosiczki (nic specjalnego: jedna D. Capensis i dwie D. Aliciae), które zaraz będę musiała porozsadzać bo pomnożyły się wegetatywnie i rosną jak głupie :P

 

To mnie natchnęło do myśli o czymś większym i z marzeniem stworzenia własnego paludarium zaczynam się dokształcać w temacie hodowli ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, hoduje rośliny owadożerne amatorsko od 2 lat. Mam kilka podupadłych aktualnie muchołówek i kilkadziesiąt tłustoszy. No, mam też jeszcze jakąś zabłąkaną dzbaneczniko podobną roślinę ; )

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

 

Właśnie trafiła w moje łapki Dionaea "Royal Red" australijska muchołówka. Jest bardzo ciekawa, bo bulwa ma na oko 50-70 pułapek. Wszystkie mocno czerowne, a kilka długich pędów z pułapkami ma czerowo-zieloną łodygę. Piękna sztuka. W stosuku do niej muchołówka amerykańska wygląda jak uboga krewna z Kresów.

 

mLX8uQXpze5WaHuXXy0X2Wg.jpg

 

Muchołówki z przerwami próbuję hodować od kilku lat. Niestety każda prędzej czy później mi padała. Zoabczę jak będzie z australijską femme fatale :-)

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów z tą samą pasją!

 

mireks

Edytowane przez mireks
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedna uwaga, bo coś mi się wydaje (chociaż może się mylę), że mylisz pojęcia rodzaju, gatunku i kultywaru. Mianowicie Dionaea muscipula to monotypowy rodzaj, co oznacza, że wszystkie muchołówki to dokładnie jeden i ten sam gatunek (muchołówka amerykańska) i w naturze występują one tylko w Ameryce Płn. 'Royal Red' jest o tyle australijska, że została wyselekcjonowana przez hodowców na terenie Australii, oczywiście w sztucznych warunkach hodowlanych. Ponadto Twoja sztuka jest taka gęsta, bo ma kilka stożków wzrostu, nie jest to stricte jedna roślina. :)

 

Powodzenia w hodowli. :)

Edytowane przez beginner
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedna uwaga, bo coś mi się wydaje (chociaż może się mylę), że mylisz pojęcia rodzaju, gatunku i kultywaru. Mianowicie Dionaea muscipula to monotypowy rodzaj, co oznacza, że wszystkie muchołówki to dokładnie jeden i ten sam gatunek (muchołówka amerykańska) i w naturze występują one tylko w Ameryce Płn. 'Royal Red' jest o tyle australijska, że została wyselekcjonowana przez hodowców na terenie Australii, oczywiście w sztucznych warunkach hodowlanych. Ponadto Twoja sztuka jest taka gęsta, bo ma kilka stożków wzrostu, nie jest to stricte jedna roślina. :)

 

Powodzenia w hodowli. :)

 

A dziękuję za wyjaśnienie. Byłem przekonany, że Muchołówka jest tylko jedna - amerykańska, a tu proszę mamy genetycznego mutanta :-)

Ale przyznam, że zrobiła na mnie wrażenie :-)

Mam nadzieję, że nie będzie tak delikatna jak pierowowzór, bo poprzedniczki nie wytrzymywały dłuzej niż pół roku.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dziękuję za wyjaśnienie. Byłem przekonany, że Muchołówka jest tylko jedna - amerykańska, a tu proszę mamy genetycznego mutanta :-)

 

A to jednak faktycznie się myliłem i niepotrzebnie namieszałem (Twój post był dość dwuznaczny). Tak, muchołówka JEST tylko jedna, a wszystkie jej odmiany typu właśnie 'Royal red' czy tam 'Akay ryu' to odmiany hodowlane (kultywary), czyli wciąż muchołówka amerykańska tylko o określonych cechach wyglądu.

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! Na imię mi Aśka. Zauroczona owadożerami jestem od kilku lat, jednak miałam dłuuugą przerwę i obecnie rozpoczynam przygodę na nowo :)

Staram się stworzyć godne warunki dla dwóch kapturnic, jednego tłustosza, kilkunastu gatunków rosiczek (moja główna miłość) oraz maleńkiej muchołówki love Moje rośliny dają mi sporo satysfakcji, a szaleństwo wciąż się pogłębia...

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.