Nieudane In Vitro

[mandod1]

Rośliny wsadzone 12 sierpnia. Część zapleśniało, bo pożywki były bez PPM. Potem (po 6 dniach) dodałem PPM, wysterylizowałem pożywki i rośliny.

Rośliny siedziały 6 tygodni po żarówką energooszczędną 20w 2700 K (niestety), potem zostały przeniesione na parapet okienny(straciłem już nadzieję).

Problem jest w tym, że zrobiły się bordowe, i nic więcej. Po prostu nie rosną.

Pożywka:

1/2 MS

30g/l sacharozy

1 ml/l PPM

7 czy 8 g/l agaru

ph 5,5(korygowałem za pomocą HCl i NaOH, bo trochę się śpieszyłem i może tu popełniłem błąd)

Wklejam fotki, powiedzcie ew. co mogłem źle zrobił, żeby już tego samego błędu w przyszłości nie powtórzył.

[sativ]

Jaka procedura sterylizacji>? W przypadku muchołówki używa się całych liści, nie samych pułapek. Najprawdopodobniej za mocna sterylizacja.

 

Światło w przypadku in vitro nie jest bardzo ważnym czynnikiem- zimne świetlówki wystarczają.

[mandod1]

Sterylizacja 10 minut detergent, 60s 92% EtOH, 8 minut 15 % podchloryn sodu. Mniejsze krócej. Po tygodniu niektóre jeszcze w PPM, bo zaczęły pleśnieć.

[sativ]

15% podchloryn sodu czy 15% wybielacz? Wybielacz zawiera ok. 5g podchlorynu/100ml-->5%. Ja używam 5% roztworu wybielacza, co daje 0,25% NaOCl.

 

Spróbuj użyć całych liści muchołówek- włącznie z "białym czymś" na dole, ale w małej ilosci bo strasznie ciężko się to sterylizuje. Użyj najmłodszych liści roślin które nie wchodzą w stan spoczynku [czytaj najlepiej hodowane w domu pod lampami], z rosiczkami podobnie. Wycinki najlepiej zbierać rano, ale nie jest to konieczne.

 

Sterylizacja liści muchołówek- spróbuj:

a) płukanie pod bierzącą wodą

b) 10-15 min wstrząsania w bardzo mało stężonnym rrrze detergentu

c) zanurzenie na 5-10 s w EtOH [ ma to wyłacznie usunąć woski z powierzchni]

d) 15 min 5% NaOCl aktywowane do pH ~7 [KH2PO4/ocet] [do tego rru też dodajemy detergent- to bardzo ważne]

e) płukanie w 0,5% PPM [3x wymiana]

 

Rosiczki-

a)bierząca woda

b) 10 min mycia w detergencie j.w

c)EtOH j.w

d) 10 min 5% NaOCl j.w

e)j.w

 

Pożywka dla obu tych gatunków- startowa- może być 50% MS 30g sach/l bez hormonów, ale z 1-1,5 ml PPM/l

 

Tutaj ewidentnie się spaliły, dodatkowo eksplantaty były źle dobrane.

[mandod1]

15 % wybielacza.

OK, teraz spróbuje z całymi liśćmi.

Pożywkę robić bez hormonów? Dopiero jak coś zacznie rosnąć to 6-BAP, KIN?

[sativ]

W przypadku muchołówki może być bez, dla rosiczek 1-2mg BAP, bez też będzie działać.

[mandod1]

Ok, to na razie kupiłem trochę nasion, może w środę będą, wtedy zabieram się za robienie czystej pożywki, tylko lepiej 25, czy 50 %? Pokombinuje też z liśćmi rosiczek z 1 mg/l 6-BAP

[sativ]

Nasiona- rosiczek, muchołówek-50% MS, podobnie liście tyle ze z BAP. Jest wiele możliwości, każda ma swoje specyficzne wady i zalety, wybór zależy od tego co chcesz osiągnąć Albo od tego czy inne wychodzą...

[mandod1]

OK, a mam jeszcze takie pytanie, jeśli przechowywałem w temperaturze pokojowej hormony przez tydzień a pożywkę 10.0 MS przez miesiąc to są one przydatne do użycia?

[sativ]

Wszystko będzie ok.