Emik3 Napisano 21 Grudnia 2014 Share Napisano 21 Grudnia 2014 Witam, od początku grudnia staram się rozpocząć okres zimowania moich muchołówek. Podlewam je raz co półtorej tygodnia, oraz przeniosłem w miejsce z temperaturą zewnętrzną. Dostęp do światła mają przez około 6h. Jednak rośliny nie wyrażają chęci spoczynku. Intensywnie wypuszczają nowe liście a stare nie wybarwiają się w ogóle na czerwono. Ogólnie roślina ma znaki niedoboru światła, ale nie ma żadnych oznak przygotowania do spoczynku... W jaki sposób zachęcić ją do zimowania? W ostateczności, jeżeli pogoda będzie się utrzymywała taka jaka jest, to czy może nie darować sobie z ich zimowaniem? Patrzyłem na temat zimowania muchołówek, ale tam są tylko parametry zimowania tych roślin a do problemów z zimowaniem nie dotarłem. Dzięki za wskazówki. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
StachuRosja Napisano 22 Grudnia 2014 Share Napisano 22 Grudnia 2014 w trakcie zimowania nie koniecznie wszystkie liście muszą pousychać osobiście mam dwie muchołówki i obu liście uschły ale kapturnicą (o podobnych wymaganiach i sposobie zimowania) liście nie uschły w przypadku obu gatunków nie trzeba się przejmować jak liście nie schną ja nawet uważam że to dobrze bo widać że roślina żyje i ma się dobrze a co do nowych liści to moje muchołówki też puszczają tak zwane zimozielone liście niektóre z nich usychają innym usychają tylko niewykształcone pułapki jest to normalne i nie trzeba się tym przejmować Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ptaah Napisano 22 Grudnia 2014 Share Napisano 22 Grudnia 2014 Witam, od początku grudnia staram się rozpocząć okres zimowania moich muchołówek. Podlewam je raz co półtorej tygodnia, oraz przeniosłem w miejsce z temperaturą zewnętrzną. Dostęp do światła mają przez około 6h. Jednak rośliny nie wyrażają chęci spoczynku. Intensywnie wypuszczają nowe liście a stare nie wybarwiają się w ogóle na czerwono. Ogólnie roślina ma znaki niedoboru światła, ale nie ma żadnych oznak przygotowania do spoczynku... W jaki sposób zachęcić ją do zimowania? W ostateczności, jeżeli pogoda będzie się utrzymywała taka jaka jest, to czy może nie darować sobie z ich zimowaniem? Patrzyłem na temat zimowania muchołówek, ale tam są tylko parametry zimowania tych roślin a do problemów z zimowaniem nie dotarłem. Dzięki za wskazówki. Witaj, Jeśli swoje rośliny przechowujesz w niskich temperaturach (nie sprzecyzowałeś przedziału temperatur, co jest istotne) oraz nie dopuszczasz do wyschnięcia podłoża, to spełniasz tym samym 2 podstawowe warunki zimowania. Muchołówka zatem przechodzi w tej chwili okres spoczynku, a wypuszczanie przez nią liści nie ma tu nic do rzeczy. Nie jest to roślina, która zimą musi całkowicie zahamować swój wzrost, a część nadziemna u niej nie obumiera jak ma to miejsce w przypadku większości naszych rodzimych bylin. Aby muchołówka cieszyła się dobrym zdrowiem zimowanie jest niezbędne, więc nawet nie bierz pod uwagę opcji przeniesienia rośliny w tym momencie do temperatury pokojowej. Problemu zatem, jak całą sytuację nazywasz, nie dostrzegam. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Emik3 Napisano 22 Grudnia 2014 Share Napisano 22 Grudnia 2014 W wielu opisach oraz wypowiedziach użytkowników czytałem, że w okresie zimowania właśnie obumierają pułapki albo liście. Nawet widziałem filmik, w którym pokazywano jak rozpoznać żywą bulwę po okresie zimowania, gdyż żywych liści nie było. Co do temperatur pisałem, że trzymam je w pomieszczeniu o temperaturze zewnętrznej. Dokładniej mówiąc piwnica z nieszczelnymi oknami bez ogrzewania. Temperatury tam wynoszą zazwyczaj około 3-10 stopni. Dzięki w takim razie za uspokojenie. Zimowanie roślin zawsze mi się kojarzyło z całkowitym obumarciem części nadziemnych. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 22 Grudnia 2014 Share Napisano 22 Grudnia 2014 Ale nie zawsze tak to wygląda. Powiedziałbym, że wręcz rzadko i prawie wyłącznie w przypadku hardcoreowego zimowania lub szczególnych kultywarów. Słuchajcie, jak zima się nie rozkręci to słabo widzę przyszły sezon jeśli chodzi o muchołówki. Ci co wiedzą, że Święty Mikołaj istnieje niech piszą listy do niego z prośbą o mróz. Tylko polecony priorytet albo mail bo nie dojdzie. (; Tak życzenia świąteczne złożył mi dziś kumpel: http://joemonster.org/filmy/65887/Zyczenia_od_sw._Mucholowki Taki mały spamik; mam nadzieję, że nikt nie poczuje się dotknięty. (; Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ptaah Napisano 23 Grudnia 2014 Share Napisano 23 Grudnia 2014 Ja o swoje muchołówki jestem spokojny. Dzienne temperatury na tę chwilę wahają się w granicach 5-10 stopni, więc jest w miarę optymalnie. Podejrzewam, że w styczniu i lutym temperatury na zewnątrz zejdą w okolicę lub poniżej zera. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil95 Napisano 3 Stycznia 2015 Share Napisano 3 Stycznia 2015 (edytowane) Eksperci ratujcie Czy waszym zdaniem moje muchołówki się wybudziły? Zaznaczam, że miały kilka młodych pułapek, które nie zdążyły się rozwinąć przez rozpoczęcie zimowania, ale zauważyłem że pojawiły się nowe... Edytowane 3 Stycznia 2015 przez kamil95 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natalia.t Napisano 3 Stycznia 2015 Share Napisano 3 Stycznia 2015 Jeśli twierdzisz, że wypuściły nowe listki, to możliwe, że poczuł ciepełko i się trochę przebudziły. Jak wypuszczą pędy kwiatowe to utnij, utrzymuj odpowiednią temperaturę, nie kończ zimowania. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil95 Napisano 3 Stycznia 2015 Share Napisano 3 Stycznia 2015 Jeśli twierdzisz, że wypuściły nowe listki, to możliwe, że poczuł ciepełko i się trochę przebudziły. Jak wypuszczą pędy kwiatowe to utnij, utrzymuj odpowiednią temperaturę, nie kończ zimowania. Dziekuję, mam nadzieję, że nie wszystko stracone. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek79 Napisano 3 Stycznia 2015 Share Napisano 3 Stycznia 2015 Jesli trzymasz je w odpowiednich warunkach do zimowania to się nie obudziły bo i po co? Wzrost w czasie zimowania może być zatrzymany lub spowloniony, różnie w zależności od muchołówki. Wydaje mi się, że mają trochę za mokro. Podłoże musi być tylko wilgotne, inaczej rosliny mogą zacząć gnić. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil95 Napisano 3 Stycznia 2015 Share Napisano 3 Stycznia 2015 Jesli trzymasz je w odpowiednich warunkach do zimowania to się nie obudziły bo i po co? Wzrost w czasie zimowania może być zatrzymany lub spowloniony, różnie w zależności od muchołówki. Wydaje mi się, że mają trochę za mokro. Podłoże musi być tylko wilgotne, inaczej rosliny mogą zacząć gnić. Mokro mają z tego względu, że dzisiaj do nich zajrzałem i podlałem (zaglądam mniej więcej co dwa tygodnie i wtedy też delikatnie podlewam). Warunki mają odpowiednie, przez dwa dni miały temperaturę ok. 11st (w tej chwili 6st.) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek79 Napisano 3 Stycznia 2015 Share Napisano 3 Stycznia 2015 Jeśli tak to w porządku, choć ja swoje muchole i kaptunice wolę podlewać co kilka dni mniejszą ilością wody, ale każdy sposób jest dobry jak roślinki sa zadowolone. Nic nie ruszaj, bo wszystko jest Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skalniaczekk Napisano 3 Stycznia 2015 Share Napisano 3 Stycznia 2015 (edytowane) Zamierzam kupić muchołapkę amerykańska. Wypuszcza młode pędy i ogólnie jest zdrowa. Ma ok hm, za 3-4 cm. Kupować i zimować ? Kupować i nie zimować ? Niekupować ? W domu mogę ją zimować na parapecie okno połóniowe ? Sądzę, że jest tam teperatura ok 10*C. Niewystawię jej raczej na zewnątrz bo mieszkam na parterze. .. chociaż może .Pokój jest nieogrzewany przez kaloryfery. Inna opcja to piwnica. Ale bez światła. HELP Edytowane 3 Stycznia 2015 przez Skalniaczekk Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil95 Napisano 3 Stycznia 2015 Share Napisano 3 Stycznia 2015 Zamierzam kupić muchołapkę amerykańska. Wypuszcza młode pędy i ogólnie jest zdrowa. Ma ok hm, za 3-4 cm. Kupować i zimować ? Kupować i nie zimować ? Niekupować ? W domu mogę ją zimować na parapecie okno połóniowe ? Sądzę, że jest tam teperatura ok 10*C. Niewystawię jej raczej na zewnątrz bo mieszkam na parterze. .. chociaż może .Pokój jest nieogrzewany przez kaloryfery. Inna opcja to piwnica. Ale bez światła. HELP Już trochę za późno na rozpoczęcie zimowania... Na twoim miejscu kupiłbym z początkiem wiosny jakąś młodą, zdrową roślinkę Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skalniaczekk Napisano 3 Stycznia 2015 Share Napisano 3 Stycznia 2015 A np żeby zimować za rok ? Teraz zmniejszyć jej temp (parapet) bo w OBI też za ciepło nie miała Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się