Skocz do zawartości

Klatka się szykuje.


ErysFR

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Ogłaszam wszem i wobec, że zakupuję terra i w związku z tym mam masę pytanek.

Otóż nie chcę, by całość wyglądała jak półka produkcyjna, więc zamierzam zrobić sobie ładną ściankę, na której będą "zamontowane" dzbanki, z czasem helki i cefalki. Nie będzie płaska, gdyż na jej długości ma przecinać drogę wodospad a z jam mają ziać parą foggery. Oczywiście wszystko ma zamysł czysto wizualny.

Pytania będę dodawał z czasem, a wszystko pokoleji ukazywał na zdjęciach.

1) Jakie kamienie nie spowodują zasadowienia podłoża? Czy wystarczą dowolne, a potraktować je bezbarwnym lakierem?

kamyki to coś w ten deseń chcę zrobić http://i23.photobucket.com/albums/b373/VRA...um/P1010314.jpg

2) Ścianka będzie na bazie pianki montażowej, którą chętnie pokryłbym czymś takim: http://i23.photobucket.com/albums/b373/VRA...um/P1010346.jpg I tu jest pytanie: Czym tutaj została ona posypana? Jakieś włókno kokosowe? I czy jest to materiał obojętny dla pH gleby/wody?

2b) Czy piankę w trakcie schnięcia po prostu posypać tym materiałem, czy odnaleźć odpowiedni klej (jaki?) którym należy przykleić ten surowiec?

3) Lepiej oświetlenie zewnętrzne czy wewnętrzne? Jeżeli wewnętrzne, to ma ktoś pomysły, jak zamontować, gdy ma się górną ściankę szklaną terra? Czy lepiej zamówić terra bez górnej ścianki, a tą wykonać w formie pokrywy z jakiegoś materiału, z własnymi montażami świetlówek i itp.?

4) I lekkie offtopowe pytanie :D Dzbanki 1-1,5 roczne lepiej się czują w torfie z perlitem przykrytym torfowcem czy w samym torfowcu?

 

Podłoże całości chcę zrobić na bazie keramzytu [drenaż], pod którego warstwą będzie pojemnik zasłonięty siatką zbierający wodę i doprowadzający znów do pompy do góry, skąd woda znów zaliczy dwa zakryte zbiorniczki z foggerami i do wodospadu.

 

edit: Na początku zraszać będę ręcznie, potem po prostu kupię pompę ręczną 10 litrową, do której podłączę elektrozawór, a dysze zrobię na patentach :)

 

 

Proszę o wyczerpujące odpowiedzi na pytania i e.w. sugestie do mojego pomysłu.

Edytowane przez ErysFR
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ad. 1 Co do kamieni to ci nie odpowiem ale pomalowanie ich lakiermem jest dorbym pomysłem, w zasadzie każdy kamień pomalowany lakierem nie będzie miał już wpływu na odczyny ph.

ad. 2 jak to było zrobione wie tylko twórca :) ale nie da sie posypać pianki montażowej podczas gdy ona rośnie i się utwardza, do tego sama pianka jest nietrwała pod wpływem światła zaczyna (z czasem) się kruszyć. Najlepiej pokryć cieńką warstwą kleju (np. do płytek) lub czegoś do niego podobnym i na to dopiero nanieść włukno kokosowe, ale z racji że mówimy o owadożerach i sphagnum to moim zdaniem lepiej zostawić ścianke bez posypki i pozwolić jej zarosnąć mchem.

- Nie wiem czy wiesz ale można coś takiego wykonać również z grubego "korka"

ad. 3 Co odświetlenia to musisz zdecydować sam.

- Jeśli będzie wewnątrz wówczas będze troche więcej światła ale za to będzie podniesiona temp. wewnatrz palaudarium (około +7 stopni)

- Jeśli będzie na zewnątrz stracisz troche światła które rozporoszy się przechodząc przez szkło ale temp. nie będzie się aż tak podnosiła (około +2 stopnie)

W szkle można też wiercić otwory tylko musiałbyś wcześniej podać temu kto robi jakiej średnicy i gdzie miały by być. Lub poprostu kupić klej szklarski (nie klej do szkła, to znaczaca różnica) i nim klejić to co potrzeba. Jeśli na zewnątrz to problemu nie ma bo wystarczy położyć na górze i tyle.

ad 4. mech na wierzczu ma jedynie znaczenie wizualne :) choć na pewno sprawia że nie rosną też glony na powierzchni.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O koreczku wiem, z tym, że problem jest tego typu, że nie jest to tani surowiec, a do tego jego struktura skłania bardziej do robienia "kanciastych" elementów ozdobnych ścianek, a mi zależy, by wszystko przyjmowało naturalne, obłe. Czyli jak rozumiem włókno kokosowe może zaburzyć prawidłowe pH?

Jeżeli nie użyję jakiś posypek, to będę malował całość czarnym podkładem i suchym pędzlem potem na brązowo. Jest szansa, że samoistnie na tym wyrośnie mech?

Co do świetlówek, to nie zniszczą się od bryzgającej na nie wody i pary? Oprawki mam bryzgoszczelne.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włukno kokosowe nie zmieni ph, ale myśl że ciężko ci się bedzie z nim uporać, ale spróbuj jak chcesz. Ja osobiście jestem za wywalaniem światła na zewnątrz, pomimo bryzgoszczelnych oprawek.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

W sumie mi też bardziej pasuje taka opcja, zresztą przy 3 czy 4 świetlówkach, to moc nie ulegnie aż tak bardzo zmianie. Za zimno nie będzie, a jeżeli, to najwyżej kabel grzewczy się włoży :P

To już mam istotne punkty:

-Świetlówki na zewnątrz

-Lakierowanie kamieni

Mech/nieszkodliwy porost sam wyrośnie na pomalowanej farbami ściance? :)

Edytowane przez ErysFR
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Pytanko. W mieszkaniu znalazłem piękne zasuszone korzenie/gałęzie, które chciałbym użyć pod kątem terra. Nigdy nie były ani odgrzybiane, ani impregnowane, natomiast przeleżały parę lat, nie wykazując śladu "życia" :P Są już takie leciutkie, wysuszone, szarawe i grube. Muszę zainwestować w środki? Są piękne, a nie chcę kupować w zoologicznych za śmieszne pieniądze drewienek.

Edytowane przez ErysFR
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też chciałem sobie takie korzenia dać do terra, ale jak takie wysuszne sie wsadzi do terrarium nie zabezpieczone drewno i wogóle to namoknie od wilgoci i zacznie pleśnieć( grzyb itp.) Najlepiej kupić takie jak do akwarium w zoologicznym dogie ale przynajmniej masz pewność że nic korzeniowi nie bedzie. Takie jest moje zdanie ze zgromadzonych przezemnie informacji.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Po dłuższych rozkminach, piankę montażową pokryję klejem do płytek bądź szpachlówką (chyba jest obojętna i są wodoodporne?) a na to wysypię trochę włókna kokosowego w jednych miejscach w innych trochę zasuszonego mchu torfowca. Na tym powinny wyrosnąć inne ciekawe mchy :)

Jakieś zastrzeżenia?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Jak mówiłem, nie chcę, by moje terrarium wyglądało czysto produkcyjnie, więc postanowiłem, żeby chociaż częściowo zająć je jakimś elementem ozdobnym, w tym przypadku ścianką narożną na tylko część tylnej i bocznej ścianki z wodospadem i ukrytym w "czeluściach" foggerem.

- Na początku zabawiłem się w robienie szkieletu. Zastosowałem kratkę wyciętą z kosza na warzywa i różne elementy do formowania, liczyło się, by wszystko razem było zwarte, trzymało się i utrzymało kamienie. Przyklejałem za pomocą kleju w pistolecie i czasem łączyłem drutem metalowym. Oba zastosowania były praktyczne zależnie od tego, co łączyłem.

2fd25cc89e925f94med.jpg

94e0cbc25284d83emed.jpg

Pomalowałem czarnym lakierem wszystkie pojemniki, by nie było prześwitów.

977f187e3b3a6ae2med.jpg

Kolejnym etapem, by nie zasadowiło podłoża roślin, było wielowarstwowe zalakierowanie bezbarwnym lakierem kamieni. Także drewna, by nie gniło w terrarium.

203c3a7552494d97med.jpg

41b0e88fa4dfc8ddmed.jpg

a57a3da613974a30med.jpg

Aha. Zapewne zauważyliście, w każdym pojemniku na rośliny zastosowałem pod spodem rury z odpływami. Każdy łącznik między pojemnikiem a rurą zrobiłem w formie filtra, z siateczki+2drobno oczkowych siateczek z nierdzewnego metalu.

Tam w środku konstrukcji zauważycie jeden pojemnik ten dużo, umieszczony nad największym :) tam znajdować się będzie fogger. Woda do niego będzie spływać wodospadem z samej góry. Rurki doprowadzające przewody do foggera i rurkę do wodospadku mają przejście dzięki małym peszelkom.

06bc335a09b50716med.jpg

Nadszedł czas na "zarzyganie" całej konstrukcji pianką montażową. Poszły dwie w sumie, na styk. Wygląda teraz to jeszcze gorzej, niż na początku.

e65e2fba363ff47bmed.jpg

be87a8f12ac957fdmed.jpg

Tadaaaam kolejnym etapem było zabawa nożem przez godzinę i obcinanie kawałka po kawałku, formowanie itd. Chyba najprzyjemniejszy etap. Pomijając wpadkę, zostawiłem, by suszyła się konstrukcja w pokoju w cieple przez 20h, a i tak po tym czasie na samym spodzie jeszcze nie wystygła pianka. Zajął jej ten proces niebagatela prawie 36h. Dlatego na zdjęciu jednym widać taką bardziej żółtą z boku przy ziemii.

baba6b874cd99704med.jpg

b898abaf7a1b2a3fmed.jpg

Nie miałem niestety etapu pośredniego w zdjęciach, gdyż ręce całe miałem wybrudzone i brak fotografa, a te etapu nakładały się. Jakie? Otóź pianka pod wpływem światła ulega kruszeniu, więc zastosowałem czarny silikon ( przy okazji dobry kolor podkładowy) I naklejałem na niego mokry ( nie chciało mi się suszyć, a i tak się poprzyklejał ) torf kokosowy z brykietu, z zwykłym torfem zmieszany. Uzyskałem bardzo naturalny kolor. Radzę uważać na silikon, ja pracowałem bez rękawiczek, potem prawie godzinę czyściłem ręce, a do teraz (2 dzień) pieką mnie, toksyczne świństwo. Po wysuszeniu konstrukcji lekko pędzlem i suszarką postrącałem cały nadmiarowy torf. Efekt widać

na zdjęciach, choć naprawdę nie odzwierciedla prawdziwego wyglądu, który jest naprawdę... prawdziwy. Tak, to dobre słowo. Wstawię potem kolejne zdjęcia, po montażu foggera, pompki, włożeniu do "lecącego do mnie" terra i obsadzeniu całości roślinami.

 

całość kosztów:

Kratka w własnym zakresie, koszt rzeczywisty to z warzywniaka może 10zł

Drut metalowy 100m 4,5zł

Siatka z materiału 5zł na 0,25mb

Siatka metalowa 9zł za 0,5mb

2xPianka montażowa 18zł

2xCzarny silikon 18zł

Peszle, rurki, 6~7zł

Torf kokosowy w zoologicznym brykiet 10zł. Z niego robi się 10l

Płaskie kamienie nie pamiętam jakie to, w kamieniarskim 3,5zł za 5kg.

Całość: 74-84zł. I dużo frajdy.

 

Jakieś sugestie? Mam nadzieję, że całość się spodobała, choć jak mówiłem, zdjęcia nie pokazują, jak to wygląda naprawdę, zachęcam do komentowania,

pozdrawiam

Edytowane przez ErysFR
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie rewelacja :) widać że bierzesz do siebie co ludzie mówią i robisz z tego pożytek :) czekam na ostateczne zdjęcia po zamontowaniu.

 

Pianke najlepiej nakładać małymi porcjami wówczas szybciej zasycha i choć jest więcej zabawy to trwa to relatywnie krocej

 

Teraz dostrzegłem że też masz czarnego kota jak ja :) Na zdjęciach dostrzegłem jeszcze jakąś blondyne :D

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.