Skocz do zawartości

Torfowisko - eramateusz - 2009-2011 i pewnie dalej


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Chciałbym pokazać moje torfowisko, które powstało w roku 2009.

 

Tak wyglądało zaraz po zbudowaniu i zasadzeniu roślin: Drosera capensis, Pinguicula 'Weser', Sarracenia purpurea lub jakaś hybryda. Tłustosze zostały posadzone tylko na okres letni, a rosiczki zostały na zimę w celu sprawdzenia czy może jednak przeżyją.

 

Stan na rok 2009:

post-4579-1312314361_thumb.jpg

 

Stan na rok 2010:

Dosadziłem Drosera filiformis, Drosera intermedia, Drosera rotundifolia oraz kolejną kapturnicę + więcej torfowca.

 

czerwiec:

post-4579-1312319072_thumb.jpg

 

wrzesień:

Dosadziłem więcej torfowca oraz rosiczki same się porozmnażały (prawdopodobnie z liści).

widok ogólny

post-4579-1312315898_thumb.jpg

Kapturnica zakwitła, lecz niestety było to za późno i kwiat nie zdążył zawiązać nasion.

post-4579-1312319222_thumb.jpg

Rosiczki także kwitły lecz nie mam zdjęć, tu przygotowywanie do zimowania

post-4579-1312319358_thumb.jpg

 

Stan na rok 2011:

 

Jeżeli chodzi o rośliny to nic nie przybyło, po zimie nie zauważyłem żadnych strat.

 

kwiecień - wybudzanie rosiczek:

post-4579-1312316286_thumb.jpg

 

czerwiec:

widok ogólny

post-4579-1312316656_thumb.jpg

kwitnący storczyk

post-4579-1312316431_thumb.jpg

kwitnąca kapturnica

post-4579-1312316782_thumb.jpg

Rosiczki

post-4579-1312316900_thumb.jpgpost-4579-1312317222_thumb.jpg

post-4579-1312317037_thumb.jpg

 

lipiec:

widok ogólny

post-4579-1312317464_thumb.jpg

kwiatostany rosiczek

post-4579-1312317579_thumb.jpgpost-4579-1312317686_thumb.jpg

post-4579-1312318277_thumb.jpgpost-4579-1312318108_thumb.jpg

post-4579-1312317817_thumb.jpg

 

sierpień-dziś:

widok ogólny

post-4579-1312318434_thumb.jpg

Przekwitnięte kwiaty rosiczek

post-4579-1312318763_thumb.jpg

Mały gość

post-4579-1312318578_thumb.jpg

 

 

Jutro postaram się podać szczegóły budowy torfowiska.

Bardzo chętnie odpowiem na wszystkie pytania.

Czekam także na opinie.

post-4579-1312317944_thumb.jpg

Edytowane przez eramateusz
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strasznie zielone te kapturnice. Jakie to jest stanowisko? Mają dużo słońca?

Zasadź tam jeszcze trochę owadożerów wybarwiających się na czerwono, będzie ładniej.

 

Ale tak też jest oczywiście w porządku.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żaba rządzi :)

 

Masz jeszcze masę miejsca, podosadzaj trochę roślin, zwłaszcza muchołówki i kapturnice, bo rosiczki to się pewnie same namnożą :) Ale ogólnie bardzo fajnie, torfowiec daje efekt :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strasznie zielone te kapturnice. Jakie to jest stanowisko? Mają dużo słońca?

Zasadź tam jeszcze trochę owadożerów wybarwiających się na czerwono, będzie ładniej.

 

Ale tak też jest oczywiście w porządku.

 

Jeżeli chodzi o stanowisko to z wschodu i zachodu są drzewa, a z południa mniej więcej w godzinach 11-14 torfowisko jest oświetlone bezpośrednio przez słońce.

 

Trochę pusto tam ;) Ja bym tam dał jakieś muchołówki i s. flava

 

s. flavy na wiosnę wykiełkowały i rosną, ale są jeszcze małe.

Muchołówki też mam, ale także małe i nie wiem czy przezimują.

 

Bo to "antocjan free". Zobacz na barwę kwiatów.

 

Dzięki na informację, właśnie się dziwiłem, że w ogóle nie chce się wybarwiać.

Poszukałem trochę i wygląda na to, że jest to albo Sarracenia purpurea ssp. purpurea f. heterophylla lub Sarracenia purpurea ssp. venosa var. burkii. Ale obstawiam tą pierwszą.

A ta druga moja kapturnica może też jest jakąś odmianą, która mniej się wybarwia.

 

 

 

Co do torfowiska to ma ono wymiary 90x80 cm, głębokość około 40 cm. Dno wyłożyłem folią na niej położyłem doniczki i butelki 5L obcięte, dnem do góry, żeby zrobić przestrzeń na wodę. Na to poszły 3-4 worki torfu kwaśnego zmieszanego z keramzytem. Na środku jest włożona butelka przez którą sprawdzam poziom wody na torfowisku. Co do podlewania to torfowisko głównie samo sobie radzi. Jednak jak są długie susze nieraz muszę pomóc. Podlewam wodą, która podczas dużych deszczy, zalewała całkowicie torfowisko.

Roślin faktycznie nie ma za dużo ale w porównaniu z tym co było na początku to teraz jest zapełnione. Chciałbym może na przyszły rok dokupić resztę polskich rosiczek oraz zbudować stanowisko dla polskich tłustoszy. Ale to wszystko w swoim czasie.

Edytowane przez eramateusz
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.