Skocz do zawartości

Maciejświderski

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    65
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Maciejświderski

  1. Ja też w pełni popieram p. Łukasza! Tyklo żeby jeszcze Nepenti dodawało jakaś informację na roślinkach, żeby ludzie wiedzieli, że to od nich (od Nepenti oczywiście - troszke się zaplątałem)
  2. A jak z temperaturą dla odmian jakie wymienił Łukasz? Ile mniej więcej musi wynosić?
  3. No a ja zastosowałem sie do rad forumowiczów i mi sie odradza. Liście co prawda nadal puszcza do połowy sklejone, ale już są ładne wysokie i wyglądają na zdrowe. Poza tym obok dużej pojawiła się mała która jest całkowicie wzorowa Dzieki wszystkim za pomoc.
  4. Dokładnie nie wiem jaka to odmiana ale zdaje mi się że regular form. Czyli nici z pieknie wybarwionych pułapek?
  5. Może to nie jest temat na to pytanie ale prosiłbym o pomoc. Była u mowa o wybarwieniu muchołówki. Moja też calutki dzień się w słońcu smarzy, i mimo wszystko jest tylko lekko rożowa. Mam nadzieje ze doświadczeni chodowcy wypowiedzą się co moze być przyczyną takiego stanu i jak temu ewentualnie zaradzić.
  6. ja tam cały czas utrzymuje wode na stałym poziomie, nawet jak musze pare razy dziennie podlewać i w miare ładnie mi rośnie a nawet zaczęła nowe rozetki puszczać. Nie wiem czy dobrze robie ale skutkuje.
  7. Heh zastosowałem sie do wszystkich rad jakich mi udzieliliście. Przykrywki przestały usychać, ale każdy kolejny liść jest płaski. Czytałem wiele razy ze to od braku słońca, ale w moim przypadku to mało prawdopodobne, ponieważ 24 h stoi na południowym balkonie i bezposrednio oświetlona jest od ok 8 rano do ok 20 czyli 12 h. Czy są jeszcze jakieś przyczyny, które mogą prowadzić do takiego stanu rzeczy? Dzieki z góry za odpowiedź.
  8. mi sie dzieje to samo. Nowe pułapki ktore sie otwieraja sa jednak ladne, i nie uschniete chociaż nie tak pokaźne jak te z Nepenti.
  9. Heh no i kolejna dziwna rzecz. Moja sarracenia wypuściła jakiś niestworzony twór. Otóż jest to pułapka tylko bez przykrywki. Nie spotkałem sie jeszcze z czymś takim. Czy wiecie moze co to jest?
  10. Dzieki wszystkim za rady. Zaraz je wprowadze w życie
  11. tak, liście nie są proste tylko wygięte, poza tym mają coś dziwnego, cięzko to opisać a nie mam aparatu. Przypomina to skrzydło u dzbanecznika, po przeciwnej stronie przyktywki. Tak jakby część liścia ktoś skleił na całej długości. Czyli powodem jest za mała ilość wody?
  12. Nie no mokro ma cały czas ale bez przesady. Trzymam wode na poziomie jakies 0.5 cm. sadzisz ze mogłoby to być za mało? Dzieki za rady
  13. Witajcie! Bardzo bym prosił o pomoc mojej sarraceni! Otóż kupiłem ją jakieś 2 miesiace temu. Była piekna okazała i ładnie wybarwiona (s. x Moorei). Niestety po jakichś 2 tygodniach przykrywki liści zaczęły usychać. Reszta jest w dobrym stanie tylko te nieszczęsne przykrywki. W tym momencie ma 18 liści z czego wszystkie z uschniętymi pzykrywkami. Trzymam ją w temperaturze ok 28-33 stopni Celsjusza przy wilgotności 55-90%. Brak przeciągów, podlewana tylko wodą destylowaną, nigdy nie ma sucho, nigdy jej nie przelewam. Bardzo byłbym wdzięczny za wszelkie rady co robić w takiej sytuacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.