Ja od kilku tygodnie mam Vantratę Na początku nic się nie działo. Nic nie rosło. Wiedziałem, że to normalne. Jednak później zaczęły rosnąć liście z zalążkami dzbanków. I nic więcej. Dzbanki nie rozwijały się.
Przyszły jesienne chłody, więc musiałem przenieść dzbanecznika w inne miejcse (był za blisko kaloryfera). Wylądował na szafie. Dzisiaj patrze, a z zalążków rozwinęły się przykrywki dzbanków (bardzo malutkie ).
Dodam jeszcze, że roślina przez cały czas (od nowości) była spryskiwana (teraz dodatkowo stoi w większej doniczce wypełnionej wodą). I nie spryskuje roślinki 3x dziennie, tyko kilkanaście (tak często, jak jest to możliwe).