szamanka
-
Liczba zawartości
1685 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez szamanka
-
Z tego co ja widzę na zagranicznych stronach mutant 1 zwie sie 'Dutch Variegata' czyli ktoś coś przekręcił. mutant 1 sie przewijał od dawna, coś co niby Łukasz stworzył, a tak naprawdę stworzyli ludzie z Wrocławskiego Ogrodu Botanicznego powstało w zeszłym roku.
-
Utrzymują się, inaczej nie byłyby w ogólnej sprzedaży. Ta białozielona ma taki specyficzny sposób wybarwiania się z tego co wiem, więc zimą jest zielona, ale zawsze ją możesz wybarwić.
-
Odmiana się rozmnaża przez nasiona, 'cudo' nie. Uzyskano kiedyś takiego trwałego mutanta w hodowli in vitro i rozmnażają z liści. Nie sądzę, te wszystkie wydziwiane rośliny są bardzo wrażliwe i nie dałyby sobie rady poza hodowlami.
-
Nie, mutacja 'cudo' utrzymuje się przez całe życie i można ją rozmnażać, chociaż ciężko. Pom pom nie da się rozmnażać i utrzymuje najwyżej rok, do zimowania a potem roślina wraca do pierwotnej postaci.
-
Może głupia rada, ale po prostu wyciągasz z ziemi i przesadzasz Są wystarczająco duże by to znieść bez szwanku Co do tej jednej małej - po prostu jest słabsza, słabsze geny albo co. W przyrodzie przeżywają najsilniejsi.
-
Mniej wody, ewentualnie możesz podlać Topsinem, aczkolwiek kłóci się to z podsuszeniem i nie wiem czy dużo da. Albo porównaj swoje objawy z tymi tu http://nepenti.eu/forum/Darlingtonia-Calif...blem-t5535.html Też całkiem możliwe i mniej więcej pasuje do opisu.
-
Raczej nie do uratowania, jeśli zbrązowiała podstawa liści to kłącze jest pewnie do niczego, aczkolwiek może niech bardziej doświadczeni się wypowiedzą
-
Gnije ci chyba od korzeni.
-
, moim zdaniem nie wszystkie można nazwać mutantami. Odmiany czerwone spokojnie da się wyhodować przez sztuczną selekcję pożądanie wybarwiających się muchołówek, natomiast cudo, wacky traps i inne takie to mutanty z probówek i tu określenie jest jak najbardziej trafne.
-
Może być, ale wg mnie nie jest najlepszy bo nagrzewa się szybciej od torfu.
-
Teoretycznie może być jedna roślina, ale potomstwo będzie słabsze. Jak ktoś chce mieć zdrowe silne rośliny to powinien mieć dwie niespokrewnione muchołówki.
-
Nie wyrosną ci takie z nasion, nawet zakładając, że ta odmiana jest płodna. To jest mutant, muchołówki nie mają żadnych odmian, tylko kultywary
-
No to ją jeszcze zapyl żeby nasionka były.
-
Trzeba przyznać, że zadbana muchołówka, ale nie podobają mi się takie potworki. To czysta gatunkowo roślina, tyle że mutant z probówki.
-
Kwestia czystości wody Destylka jest praktycznie całkiem pozbawiona minerałów i wszelkich związków chemicznych poza tlenkiem wodoru, więc nie ma co zostać na szybie
-
http://www.rośliny-owadożerne.pl/forum/pyt...asion-t586.html Tu jest instrukcja.
-
Ja pryskam po szybie i sie niczym nie przejmuje Jak nie chcesz mieć mokrej to pryskaj w inną stronę Woreczek jest teraz świetny.
-
A zapyliłeś? Bo jak nie to nie będzie wogle nasion. To że płatki zwijają się i czernieją znaczy że kwiatek przekwita A tak btw kwitnienie nawet kiedy roślina jest marna nie jest niczym niezwykłym u muchołówki, po prostu za cenę swojego zycia chce przekazać dalej swoje geny w postaci nowych muchołówek.
-
Wszystkie jeszcze mają jakieś szanse, a jak je wykorzystają zależy przede wszystkim od Ciebie. Jeśli przeżyją to wcześniej czy później na pewno wypuszczą liście, im lepsze warunki tym szybciej. Moja rada to jak najwięcej światła i ciepło
-
No to nie jest najgorzej, aczkolwiek są lepsze rodzaje folii. Pozwolę sobie pokazać małe porównanie 1- folii do kanapek/pieczenia, 2- woreczek śniadaniowy, 3- worek z marketu
-
No zdaje mi się, że masz ten białawy woreczek, odpowiedniejsza by była jasna folia. Możesz zrobić prowizoryczne terra z folii do kanapek i patyczków.
-
Z pozwoleniem to i rosiczki możesz zrywać
-
Dlatego w cudzysłowiu
