Skocz do zawartości

koma

Zasłużony
  • Liczba zawartości

    224
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez koma

  1. koma

    Testowa 1 Wysylka

    Ja już np. dostałem i nie mam zastrzeżeń co do zawartości paczki, nawet jest trochę więcej roślin i doniczek, więc i Wy się pewnie doczekacie. Zaczynam nawet troszkę wierzyć, że kończą się przejściowe problemy Bohemiaca, czy Nepenti.:-)
  2. koma

    Wyjazd-co Z Roślinami?

    Moje rośliny (muchołówki, pływacze, rosiczki (między innymi capensis) ) przeżyły wstawienie do miseczki z wyższym poziomem wody i intensywne światło regulowane regulatorem czasowym bez uszczerbku -- umarła jedna, która źle rokowała wcześniej--Trwało to jakieś 2 tygodnie. Nawet podrosły. Więc moim zdaniem nie przenoś ich. D. capensis nie ma zimowania i nie wiem jak to na niego zadziała. Wystarczy jakoś dobrze wycenić oczywiste czynniki mające wpływ na parowanie, by im nie zabrakło wody. Głównie : -- ruch powietrza ( większy zwiększa) --- temperatura --- powierzchnia parowania ( odradzam spadzistą miskę np.)
  3. Ja zrobiłem na razie tak, że to co było brązowe lub ciemno zielono-żółte usunąłem i wstawiłem do doniczek pod rośliny, a żywy niech sobie rośnie bo mam go mało a zielony chyba lepiej się rozwija. Nie pakowałem dużo do jednego pojemnika, by nie obumierał raczej wolno sobie pływa. To dobre podejście z punktu widzenia przyrostu "biomasy" ? :-) Skoro nie szkodzi mu doświetlanie, spróbuje.
  4. koma

    Trawienie Owadów

    "Rośliny mięsożerne- zwane też owadożernymi" Z.Podbielkowski, B Sudnik-Wójcikowska. Multico Oficyna Wydawnicza 2003. Przepraszam, że tego nie napisałem wcześniej. Ale np. odnośnie tabeli informacje maroona są pełniejsze i nowsze, więc miej rezerwę. Tabela w doku w załącznikach. Wystepowanie_enzymow_trawiennych.doc
  5. A to co to jest , tylko łodyżka ze z umarłymi liśćmi? To tak swobodnie pływa i tyle w naturze? No tak ale jak rośnie w taki sposób to się nie mocuje w starych pokładach cmentarnych (tymi częściami bez liści) przecież nie pływa po wierzchu jak jakiś pływacz :-) heh muszę iść obejrzeć kiedyś torfowisko :-)
  6. 2 -patrz na gwiazdkę, Ale na dole jakieś takie jakby uchwyty ma, aż się proszą by je w ziemie wsadzić :-) A czyli uprawa musi być ekologiczna No tak ale wtedy jak to właściwie wygląda? Jaki trzyma się poziom wody? Po prostu mam taki pojemnik z wodą i kładę na wierzch rośliny? Przecież taki mech wysycha w moment (z tego co widzę) i bez wody nie jest żywy a jak wrzucę niektóre owadożery do wody to zaraz zgniją im korzenie. A co jest lepsze suchy czy żywy ? ( wady, zalety) Żywy podbija pewnie wilgotność i dlatego tylko jest lepszy ?
  7. koma

    Testowa 1 Wysylka

    Ja tam mam identyczną sytuację, dawało mi cokolwiek napisanie pod adres roslinyowadozerne@gmail.com ( wtedy wysłano mi I część paczki, na drugą jeszcze czekam). Spróbujcie tam.
  8. Dostałem z roślinami, wrzuciłem do destylki zatopił się w niej. Teraz mam kilka pytań jak to najlepiej hodować, by uprawa była wydajna. 1) zakwasiłem wodę (torfem) 2) nawrzucałem ( sam nie wiem po co trochę suszonych rozwielitek) , bo nie wiem jak roślina nie owadożerna miała by żyć w destylce. 3) postawiłem przy parapecie bez doświetlania Widzę, że rośnie .... ale 1) jak zwiększyć wydajność produkcji? Wstawienie pod żarówkę im nie zaszkodzi? 2) czy to nie powinno gdzieś, być umocowane 'korzeniami' * w jakimś podłożu? 3) jak wiele może być tego torfu by część nie obumierała jak na torfowisku ? 4) jaka głębokość wody? 5) można to to nawozić, jeśli tak to jak ? 6) potem to się suszy i wkłada w to Helki np. ? Co może, pomóc a co zaszkodzić? Coś zrobiłem źle? *to mech i pewnie ta nazwa jest nie odpowiednia
  9. Absolutnie od samego szczepienia nie. To tak jakby Ci przyszyć nową dłoń. :-) Roślina ma wtedy np. 2 części: swoją i nie swoją i jest jakby złożona z 2 roślin, ale materiał genetyczny się nie miesza (z tego co ja się orientuje). Krzyżówki u dzbanków są z rozmnażania płciowego -- przez pyłek.
  10. Zakup bez problemów, szybko wysłane.

  11. koma

    Trawienie Owadów

    Ostatnio sam tego szukałem. Ja Cię nakieruje pisząć, że na stronie 17 w Podbielkowskim jest tabelka "Występowanie enzymów w urządzeniach chwytnych u różnych roślin owadożernch wg Studnickiego".Muchołówkę trochę opisałem w wątku, do którego link jest w moim profilu ( na bazie tej tabelki i lizmów). Mam obiecane ciekawsze materiały, ale coś się nie mogę doczekać.... Ogólnie to temat soków trawiennych wydaje się b. ciekawy. Niektóre rośliny są ciekawe, bo wydzielają enzymy niezależnie czy jest owad czy nie (przynajmniej badania nie pokazywały inaczej). :-) Co do dzbanków wiele zależy od gatunku jedne trawią np. chitynę drugie nie. Wiele wydziela kwas mrówkowy zapobiegający gniciu, część sobie radzi przy użyciu tego co strawią bakterie -- więc to może na mój gust dawać im więcej możliwości jak same soki.... i wiele takich ciekawostek Ogólnie polecam Podbielkowskiego w tym zakresie, bo to ważny w niej wątek, a temat obszerny na grubszą książkę.
  12. Utricularia gibba -- zostawiłem mu dużo wody w pojemniku ale widać za mało. Kolega miał uzupełnić płyny roślinom ale go ale nie zauważył i wlał za mało wody. Teraz leży na dnie w kupce półsuchego błota... Czytałem, że niektóre pływacze tworzą przetrwalniki w czasie suszy, fajnie by było jak by ten też tak miał. A może ma pewną odporność na wyschnięcie ? Odpiszcie, ja mu w tym czasie naleje do pełna i poddam obserwacji
  13. Tak dobrze, je zapakował rośliny, że przeżyły zimą 3 tygodnie na poczcie...Lepiej nie mógł. Polecam!!!

    Widać, że wie czego rośliny potrzebują i dba o szczegóły.

  14. Stan roślin i dostarczony towar bez zastrzeżeń i godny pochwały.

  15. Podziękowania dla Walenia, rozwiązał mój problem bezinteresownie. Dzięki za pomysły.
  16. Wyjątkowo bezinteresownie zajął się moim dzbanecznikiem jak musiałem wyjechać. Podziwiam rzadką dziś cechę - szlachetność.

    Oby więcej takich miłośników roślin.

  17. Dla zainteresowanych, krótki opis jak znajduje się tak jak mówiła Sathis w Z. Podbielkowski, B. Sudnik-Wójcikowska "Rośliny mięsożerne- zwane też owadożernymi" Opis jest krótki ( 1 akapit kilka zdań) s. 94. "Na jednej podkładce można można szczepić jeden lub więcej gatunków dzbanecznika. Roślinę stanowiącą podkładkę należy przyciąć, pozostawiając 3 pędy długości 15-30 cm. Cięcie na podkładce i roślinie dającej zraz wykonuje się skośnie mniej więcej do połowy grubości pędu . Pędy łączy się owijając taśmą ogrdoniczą. Po około 30 dniach , gdy na zrazie pojawią się nowe liście, można usunąć taśmę. Następnie odcina się górną (położoną poza miejscem połączenia) część pędu rośliny stanowiącej podkładkę oraz stopniowo w ciągu miesiąca przez "struganie" przez 10 dni, usuwa się dolną cześć rośliny dającej zraz." Najlepiej co to zraz ( gałązka cięta skośnie w kierunku do góry) a podkładka ( gałązka cięta skośnie w dół) wyjaśnia rysunek z tej, z książki i do niego odsyłam. Należy te 2 nacięcia ze sobą połączyć obwiązać taśmą po czym odciąć górną część podkładki zraza strugać ( na rysunku nacięcia mają charakter łukowaty i są przeprowadzane stopniowo ( na rys. są 4 strugania) . Sam tego jeszcze nie robiłem> Może spróbuje jak inne dzbaneczniki mi trochę podrosną, bo tak bym musiał szczepić rośliny tej samej krzyżówki i to pewnie rozmnożoną wegetatywnie co ma taki sens jak odciąć sobie rękę i od bliźniaka przyszyć .
  18. Z jkwiatkiem to pigmejki można kraść...

    Jestem mile zaskoczony jego pomocą w dostarczeniu roślinek.

  19. Kup pokarm dla rybek u mnie działa super. Paczka dafni 3-4 złote. Nie wiem jak z pyłkiem ale może poszukaj Okręgowego Związku Pszczelarskiego najlepiej w książce telefonicznej. Kit pszczeli i to to chyba odpad z ula, więc pszczelarz by Ci to pewnie oddał.
  20. Widać, że mimo młodego dość wieku, pewne rzeczy go bardzo interesują, Dąży by być lepszym i potrafi się przyznać do nieidealności. Cenne cechy człowieka i hodowcy.

  21. A nie da się szczepić wielokrotnie ? ;-)
  22. Wzdrygałem się przed założeniem tego wątku, ale ... Ja sam popełniam wiele błędów i zdaje sobie sprawę z tego , ale myślę, że taka lista najczęściej popełnianych błędów nam nie zaszkodzi. Nie piszę o Pubie tylko o całym forum. Problemy widzę najczęściej z poprawnym pisaniem: na pewno w ogóle dopóki hodowla wyrzucić uwierz na razie świeże przejrzę ale przeżyć pasożyty według <- tak tu też trafiają się błędy skąd sprzedaż jest napisane a nie pisze co mam zapewnić moim rosiczkom Jak ktoś jeszcze coś zauważa, to niech dopisze, to może inni zwrócą uwagę. Tak wiem sam robię błędy. Bo jak teraz coś takiego widzę, to patrzę dla pewności na sjp Polecam doinstalowanie wtyczki z tejże strony, jak ktoś ma wątpliwości :-)
  23. Mi nie chodziło o wzmacnianie tylko o taką ładną mieszankę... Dodatkowo nie podobają mi się wąskie liście niektórych odmian. P.K. napisz jak to masz w planach robić, bo to ciekawe.
  24. Jako, że czasem nie chodzę za twardo po ziemi, mam (wybaczcie jeśli głupie a na pewno głupie) pytanie, .... Czy na jednym dzbaneczniku można by zaszczepić inny. Widziałem coś takiego na drzewkach i krzakach owocowych, nie dało by się zrobić dzbanka z wieloma rodzajami dzbanków w ten sposób? To piękny widok by był :-) Jeśli nie, to dlaczego...? I urywamy wątek. :-)
  25. Za niezielony kolor muchołówki odpowiadają te substancje, to one dają np. te piękne czerwienie. Z tego co słyszłem o antocyjanach to czynniki powodujące ich wydzielanie są przynajmniej 3: --- światło --- temperatura ---- ale i brak azotu Jako że na muchołówkach problem jest szczególnie widoczny, a mi trochę brakuje wiedzy pytam się o wasze obserwacje. 1.Mnie np. ciekawi czy głodna muchołówka wybarwia się bardziej? Było by to uzasadnione, czerwień bardziej bawi owady, czy to takie sprytne sprzężenie zwrotne ujemne. Więcej jem, mniej wabię? 2.Czy można inną drogą jak światło zwiększać wybarwienie? 3. Podobno to też substancja wydzielana w czasie roślinnego stresu. Przepraszam. Te wszystkie informacje powyżej może są niekompletne lub błędne, moje źródła nie mogły by być w References, dlatego liczę na Was :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.