Skocz do zawartości

koma

Zasłużony
  • Liczba zawartości

    224
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez koma

  1. koma

    Mszyce Na Rosiczce Capensis

    Weź urwij pokrzywę, zmieszaj z wypalonym papierosem. Nie praktykowałem na owadożerach, ale ten sposób "perskania" jest z ogródka mej babci i z powodzeniem zastępuje chemię.
  2. W porządku nasiona szybko, doszły zgodnie z umową. Poprawnie oznaczone. Polecam.

  3. Bo jego paczka jeszcze nie przyszła....a posty kasowano.... By nie być o nic posądzonym, np. o kumoterstwo a jednocześnie nie psuć zabawy , w razie wygranej zrzekam się nagrody na rzecz 2-go wkolejności użytkownika :-)
  4. koma

    Testowa 1 Wysylka

    Szczęściarze....Ci, którym dochodzą paczki....
  5. Hej co mam zrobić z Dzbanecznikiem jeśli muszę jechać do domu na tydzień, dwa? Nie chce by stracił zalążki dzbanków.... Wstawić go do miski nie mogę bo zgniją korzenie..... Nitka i podsiąkanie sprawdzą się, czy lepiej szukać mu opieki? Jakie są sposoby jak się nie ma tera? (veitichii x maxima)
  6. To niebezpieczne ale i drogie to to jest :-) 72 Euro za 1 gram minimum. Tu jest ciekawy anglojęzyczny artykuł dla zainteresowanych: http://www.carnivorousplants.org/cpn/sampl...ult291Colch.htm. Graficznie wyjaśnia uformowania i tworzenie krzyżówek dla niektórych rosiczek. Rozwiał wiele moich wątpliwości.
  7. Duża wiedza i pomocny. To wielki człowiek jest :-)

  8. Dziękuje za tak obszerną odpowiedź ( a nawet 2 ) , teraz mogę spać spokojniej :-). Wpisałem nepenthes diploid w google by znaleźć tą liczbę chromosomów, ale jest za póżno, by walczyć z angielskim nie z mej dziedzinym w artykule naukowym . W wolnej chwili to sprawdzę. Nawet jak jest biednym diploidem to nie ma sprawy , tu jest jakieś 'zrób to sam' :-) : "The mutagen (hormone, I think) colchicine from autumn crocus is often used to treat plants in order to develop polyploidy. This stuff is really dangerous though, so I wouldn't recommend it's use." Ok, nie rozkręcam już tematu za mocno.
  9. Nie będę tworzył 2 sklonowanych tematów na 2 subforach jeśli pytanie jest ogólne. Chodziło mi o to czy nasiona dzbanka który sam jest krzyżówką ( czytaj który je zrodzi, wykształci - 2 pokolenie) są płodne z jakimś prawdobodobieństwem rozsądnym ? I podobnie np. nasiona D. Pulchella X Nitidula też jeśli mieszaniec je wyda na świat. Się pytam, widziałem tylko żubronie i jakoś nie były do siebie podobne według mnie (no może rodzinę miały różną :-) ) . I nie tłumacz mi co to muł - oglądam westerny i muły są często spotykane :-). Zresztą jeśli ponoć można krzyżować dzbanki 4 x a pisałaś że mogą być potrójne góra chromosomy to, skąd u licha można wiedzieć czy czasem jakiś materiał jednego z przodków nie został wykluczony u jednego z potomków a innego przodka u drugiego --- jak wtedy zgadywać fenotyp jak genotyp może być różny? Jak skrzyżujemy wilka z psem a potem potomka z psem możemy otrzymać chyba psa bez materiału z wilka ( bo one maja pary chromosomów) to skąd wiemy co ma dzbanek po 4 krzyżówce? Tak sobie kombinuje na swój chłopski rozumek, jeśli to bzdury to poprawcie :-) >Spałeś na genetyce >Można skrzyzować przy dozie szczęscia nawet organizmy o różnej liczbie par chromosomów ale będą na 99% bezpłodne. 1% dla krzyżówek u których dojdzie do zwielokrotnienia chromosomów (będą pary i >będzie się mogła taka roślina rozmnażać, ale nieczęsto spotykany przypadek) Genetyki nigdy nie miałem :-) Pytam sie, bo widziałem post Łukasza_Nepenti o rośliczkach pigmejskich i tam było napisane o parzystości, jako o czymś co pozwala je krzyżować, A boję się przenosić moje szczątki wiedzy ze zwierząt na rośliny. Czyli to taka sytuacja w jakiej, u ludzi powstaje zespół Downa, bo materiału jest za dużo, u roślin może dać płodną krzyżówkę? Muł ma nawet nie 1% a 5% :-) >>Zazwyczaj wychodzi coś pośredniego No wiem, ale nie ma jakiejś cechy wybitnie recesywnej? widziałem nawet białą fragmentami muchołówkę ostatnio ... jakoś sobie nie wyobrażam by natura tego nie chciała się pozbyć :-) Co do trójek to pszenica ma ponoć i do 40-tek chromosomów (poliploidyzacja) by dawała lepsze plony. :-) To działanie człowieka, wątpię, że dzbanki mają tyle. A właśnie ile mają ? Ale dzięki za sensowną odpowiedz, zwłaszcza ciekawy jest ten 1%. To całkiem dużo... Ale to są raczej zaburzenia już na etapie mejozy ? A nie ma muchołówek modyfikowanych genetycznie (nie na drodze selekcji hodowlanej) - pewnie by były za drogie ? A i szamanka jak masz coś fajnego do poczytania na temat to się tego nie boje - daj linka :-) P.S. Sorry jeśli piszę coś nieczytelnie ale ja mam zawsze setkę myśli na raz i rodzą sie szybciej jak piszę.........
  10. Z tego co pamiętam gatunek to ogół jakiś osobników dających w wyniku rozmnażania płodne potomstwo. I nie tłumaczcie mi proszę tego. Pytanie jest głębsze. >>Rozmawiamy o dzbanecznikach czy o rosiczkach ? i to są nasionka ! O jednym i drugim! Interesuje mnie to i to , jak widać po tym, że nie wybrałem subforum. >>Nie rozumie... Ok, może moje myślenie pochodzi jeszcze z hodowli zwierząt. Wiem, że jak się skrzyżuje 2 odmiany gołębi powstaje nie wiadomo co i w każdym lęgu inne, a jak jest z roślinami? >>Eh... nie rozumie. Albo ja jestem głupi, albo ty nie znasz genetyki. Chodzi mi o to że mając 2 rośliny, jakie warunki muszą być spełnione by móc je skrzyżować. Co np. całkiem wyklucza krzyżówkę ? >>O jakie cechy Tobie chodzi ? Np. u gołębi wywracanie jest cechą recesywną u królików czerwone oczy, u ludzi rude włosy, czy istnieją takie spisy cech recesywnych dla popularnych owadożerów ? Co np. jest recesywne u muchołówki? Np. zgaduje, ze jeśli skrzyżowałoby się odmianę o podatności do silnego wybarwiania się na czerwono z brakiem takiej podatności to by wyszła bez tej podatności ( bo regular jest zielona) --- ale to tylko zgaduje jak jest naprawdę nie wiem. Są jakieś takie reguły przy, krzyżówkach międzygatunkowych? >>Muchołówka ma jeden gatunek. Jedynie może być krzyżówką kultywarów. O co pytasz?? No co ty nie napiszesz ,wiem, że to jeden gatunek. O co innego chodzi. Czy po prostu ktoś wziął, jednego osobnika, który się wyróżnił i namnożył wegetatywnie, czy może utrwalał cechę przez wiele pokoleń jak to się robi np. z psami ? Z drugiej strony znajduje takie rzeczy : D. muscipula 'Dentate' (naturally occuring form isolated by Leo Song Jr), czyli jak one zostały wyrwane normalnej populacji to można by ich cechy bardziej utrwalić i tworzyć odmianę a nie jakiś tam liche kultywary. A w ogóle jak zwiększyć szanse mutacji u roślin i ich jednocześnie nie zabić (metale ciężkie ), słyszałem coś o promieniach UV, ale nie wiem. Na izotopy mnie nie stać ;-). >>Możesz jaśniej napisać to jeszcze raz ? Tak bo widzę, że nie zrozumiałeś :-) Nie znam genetyki roślin, próbuje to jakoś zrozumieć i usystematyzować bałagan jaki widzę.
  11. Jak to jest z krzyżówkami gatunków, dzbaneczników i rosiczek? Jeśli krzyżówki są miedzygatunkowe to jak z płodnością potomstwa? ( np. N. veitichii x maxima, czy jest sens kupować "nas ionka" rosiczki, która sama jest krzyżówką? ) Jakim sposobem hybrydy te są tak do siebie podobne, ze można pokazywać ich zdjęcia ? W następnym pokoleniu rozmnożonym płciowo, nie wiadomo co się ma , czy nawet nie można otrzymać takich młodych ? Czy jeśli się ma jakiś kultywar to nie można go rozmnażać tylko niewegetatywnie by nie stracić całkiem mutacji ? Czy np. Czerwona Pirania to już kultywar czy odmiana o utrwalonych cechach ? Co to jest na liście życzeń N. maxima x N. maxima? Czy o możliwości krzyżowania decyduje parzystość, nieparzystość chromosomów (tylko?) ? Ogólnie to, które cechy roślin z poszczególnych rodzin są recesywne i ciężko je utrzymać w krzyżowaniu? Mam straszny mętlik w głowie i nie wiem co myśleć widząc te x zarówno międzygatunkowe jak i w jednym gatunku muchołówki. A i co to znaczy to ssp. po łacinie?
  12. PONIŻSZA LISTA JEST NIEAKTUALNA !!! Zmienię ją w wolnym czasie. Dionaea muscipula giant cupped trap Big Traps 'akay Riu - Red Dragon' sawtooth/Bohemian Garnet IO3 C02 lub Z11 ( do uszczegółowienia) Nepenthes veitchii x maxima x 2 ventricosa rajah sibuyanensis (s) guiting-guiting ( testy) Drosera alliciae ( licho cosik) capensis dielsiana peltata ( bulwa) prolifiera pulchella X Nitidula pycnoblasta scorpioides spatula ( licho cosik) Pływacze -Utricularia prehensilis livida jacobs jeszcze jakiś ale nie warto jeszcze tego jakoś nazywać :-) bo to liche strzępki Darlingtonia californica -- przerwa w hodowli Genlisea aurea G5 Itacambra Br ( testy) Pinguicula laueana (crimson) ( testy) Sarracenia psittacina Heliamphora minor Kiełki capensis all red za co dzięki składam Cephalusowi :-) Inne; Tillandsia - oplątwy : butzii v. minor caput medusae capitata - peach usneoides xiphioides Pamiętamy o Was : N.sibuyanensis 'Sibuyan, Philippines' [*] U. gibba [*] Aborcja pleśni na kapturnicach purpurowych
  13. koma

    Testowa 1 Wysylka

    Mi się wydaje po mailach, że się coś ruszyło i będzie dobrze :-) Zobaczymy.
  14. Aukcja sprawna, szczerość co do stanu rośliny. Polecam

  15. koma

    Testowa 1 Wysylka

    1) Kiedy firma już wiedziała, że przez jakiś czas nie będzie mogła realizować zamówień, mogła napisać o tym na głównej stronie i zablokować zamówienia. 2) Mogli nie pisać, że ostatni dzień wysyłki to ....i nakręcać spirale zamówień. 3) O kasowaniu moich postów już nic nie piszę.Tak jak braku odpowiedzi na cokolwiek. 4) Maile, że paczka wyszła choć leży w magazynie też nie poprawiają sprawy. Tyle słowem podsumowania. P.S No udało mi się skontaktować, pod wpływem lokalnych obietnic wstrzymuje działania. Bo wbrew pozorom mam co robić a nie tylko z morderatkami się chandryczyć :-), choć sprawa słuszna i wrócę do niej kiedy będzie trzeba.
  16. Dobra widzę że mu się poprawia: -- zmieniłem miejsce --- codzień sie moczy w wodzie --- zalążki dzbanków też wyglądają dobrze :-) Pędy nowe, pewnie przeżyje :-) Dzięki za rady. Tylko mam obawę, że jak odpadną te dolne suche liście to będe miał taki frędzęl brzydki..... Liście w górze na patyku :-) No ale cóż, byle żył :-)
  17. Liście są miękkie, wiotkie i śliskie ....Więc to pewnie przesuszenie, wcześniej jak nie miałem rozpylacza lałem go wąskim strumieniem przez dziurkę w korku może wtedy dostawał więcej wody.... Teraz jest pod podłużną świetlówką, lepiej zakupić mu żarówkę z widmem i temperaturą barwową bliższą światłu dziennemu, czy to nie jest konieczne......? Człowiek uczy się na błędach :-/
  18. koma

    Nicień

    Takie przejrzyste? Ja miałem tak że coś mi wyjadło rosiczkę od środka, potem wyszły na wierzch i dojadały resztę.... Stało się to właśnie po lecie. Pani w sklepie skarżyła się na ślimaki bezskorupkowe ale mi to bardziej przypominało nicienie. Całkiem z drugiej strony możliwe bo to co jadły się błyszczało. Było za późno ale może ją przesadź, nie powinno jej to chyba zaszkodzić bo jak do mnie przyszła muchołówka z nepenti to też było lekko wyrwana i ją wsadziłem i rośnie. Trzymaj mokrą ziemie zanim przesadzisz bo wyjdą na liście. Muchołówki mają prosty system korzeniowy i chyba dobrze przesadzanie znoszą.
  19. Zawsze myliło mnie to ..... "Podłoże należy utrzymywać zawsze wilgotne, ale nie mokre. Dzbaneczniki źle znoszą bagniste, zalane i gliniaste podłoże, które odcina dostęp do powietrza. " Zacząłem szukać potencjalnych wrogów, kiedyś z jego doniczki wylęgały się zielone owady, ale nie były to szkodniki z tego co mogłem zauważyć. " I widzę teraz że po moim delikatnym podlaniu podłoże po popryskaniu jest mokre tylko na pierwszych "łupkach" i dalej woda nie przechodzi..... , suche jak pieprz. Do tej pory podlewałem, rośliny w innym podłożu, które takiej właściwości nie miało. Macie pewnie rację. W sumie dobrze, że nepenti podaje informację o hodowli, tylko po co podział na 3 grupy dzbaneczników jeśli opis dla nich jest taki sam.... Nie wierze też jakoś, że tyle gatunków dzbaneczników ma tak bardzo podobne warunki trzymania :-) Odcięcie kilku liści z więdnących może pomóc roślinie przetrwać, czy ma wpływ obojętny, czy negatywny.... moja wina, dzięki, będę go mocniej podlewać, a raczej to co z niego zostało, hmm tylko w takim razie czemu wytrzymał 5 mc jeśli podlewanie było złe i zmarniał w ostatnim ? .
  20. Wisi w łazience jak pisałem, tam jest dużo wilgoci (może za dużo) , pryskam go 2-6 razy dziennie- demineralizowaną wodą. Wisiał pod żarówką z 20 cm,lampa łazienkowa, za mało światła raczej wykluczam, bo żarówka nad nim paliła się non stop, czasami tylko wyłączałem na noc. Przeniosłem go w inne miejsce...tylko teraz nie wiem jak często go podlewać .... Jeszcze jedno mi przychodzi do głowy, ogrodowe kwiaty podlewa się pod wieczór by ich słońce nie spaliło zaraz po podlaniu....Może po opryskaniu powinienem wyłączać światło do odparowania wody z powierzchni liści? Pewnie za dużo wilgoci, zobaczę może jeszcze sie uda zreanimować .... Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to spróbować go wcześniej przezimować. No nic trzeba się chyba będzie z nim żegnać jak się nie uda, wisiał wysoko i za późno zauważyłem co się dzieje :/
  21. Mam Nepenthes veitchii x maxima. Na początku wszystko było z nim ok...po jakimś czasie wyjechałem na 3 dni było upalnie kolega się nie popisał .... ucierpiał i stracił dzbanki udało go się uratować... dużo światła i pryskania.... Potem dzbanki nie chciały się odrodzić przez jakieś 2 miesiące .... doszedłem że go przeniosę do łazienki wilgotność tam jest taka, że na ścianach jest grzyb.. światła miał dosyć sztucznego, kontakt zablokowałem, wisiał pod lampą z kloszem mlecznym - dużo rozproszonego światła . Ostatnio jednak, jest z nim coraz gorzej.... --- sczerniały2 dolne liście-- odcięto ---- całość wygląda na pomarszczoną ---- gdzieniegdzie blaszkowe brązowe plamy ---- liście się zwijają, jednocześnie jakby rósł nowy dzban i nie usychał -- nie podejrzewam braku wody Teraz moje pytanie, czy to może być efekt nadmiaru wilgoci? tego że para spod prysznica pobliskiego jest wysoka ? Może miał za dużo światła i nie miał jak oddychać ( no nie pamiętam jak to jest z oddychaniem roślin- taka moja teoria) , pryskam do demineralizowaną co najmniej 2 razy dziennie, z rzadka kilka prysknięc w samą doniczkę -- lekkie nawilżenie..... teraz go przeniosłem, nad zlew do suchszego pomieszczenia jak go ratować ...?. Rosiczki i muchołówki rosną jak na drożdżach a on ....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.