gryzon

Ok, dzięki

Mekk, Nie każdy tak zna stare łacińskie przysłowia jak Wy

Witam. Niedawno zakupiłam kwitnącego P. Tina. Dzisiaj zauważyłam, że roślina prawdopodobnie wypuści jeszcze dwa pędy kwiatowe. I stąd moje pytanie: czy mogę zapylić pędzelkiem jeden kwiatek od drugiego kwiatka tej samej rośliny? W ogóle jest sens zapytać? I ew. co potem robić z nasionkami przed wysianiem? Z góry dzięki i pozdrawiam, Ania.

Eee... Czyli że co? ;p A ja bym tego chciała uniknąć. Gdyby owadożery były tak popularne jak kaktusy, już nie byłyby takie 'inne', pewnie mnóstwo ich usychałoby i gniło w rękach osób, które nie mają o nich pojęcia...

Wiem, wiem, ale rzeczywiście (nie chwaląc się) jestem dobra w obracaniu kasą Nie tylko. To tak przy okazji. A poza tym fajnie było w podstawówce robić wystawy roślin owadożernych. Miałam darmową reklamę (sprzedawałam roślinki nawet naczycielom ) i przy okazji fajnie było ja mówię jakąś łacińską nazwę a wszyscy myślą że to jakaś wielka wiedza. Ojejciu, jakie to było fajne. Nie no ale tak właściwie to nie wiem po co mi to, bo w końcu to co zarobię wydaję najczęściej na roślinki...

Przepraszam, że odświeżam, ale temat ciekawy i szkoda żeby się zmarnował. Ja chcę rozkręcić w przyszłości jakąś firmę z roślinami (moi rodzice twierdzą że mam wrodzone umiejętności biznesowe, już właściwie sporo zarobiłam na roślinach) i marzy mi się... Hmm, jakby to ująć. Ogromne wiwarium z roślinami owadożernymi zrobione naturalnie. Poza tym lubię mieć specyficzne zainteresowania, coś czym mogę zabłysnąć.

Hmm... Ale że jak?

Nie mam zdjęć (aparat wykitował). Po prostu rosną sobie z jednej bulwy. Mam tylko zdjęcie jednego oderwanego malucha jak coś.

Radzio, raczej trudno jest zauważyć nasionka jakielkowiek rosiczki w torfie. Powinny wykiełkować... ale zlałeś torf wodą?

Witam. Dzisiaj rozsadzałam dzbanki i zauważyłam że większość łodyg (4 małe z dużą, średnia z mniejszą) są połączone, tj. wychodzą z jednej bulwy czy co to tam jest. Stąd moje pytanie: Czy jeśli porozłamuję te bulwy i rozdzielę roślinki to coś im będzie? Można je w ogóle jakoś rozdzielić? Z góry dzięki, pzdr.

Dzięki. Mam nadzieję, że zaraz nie pojawią się robale albo nie zacznie pleśnieć...

Witam. Mam takie pytania: 1. Co to może być za kapturnica? 2. Co to za dzbanecznik (myślałam o ventracie, ale ona chyba nie ma takich... skrzydełek). Ps. Może przy okazji ktoś mi powiedzieć, czego niektóre Ventraty, zwykle wiszące w marketach mają takie ogromne dzbanki, a niektóre malutkie? To zależy od jakiejś odmiany czy co? Chyba że te drugie to rzeczywiście alaty... 3. Co to za muchołówka? 4. Co to za muchołówka...? 5. Co to za dzbanecznik? Jeśli ktoś umie po zamych liściach/łodydze ocenić czy to miranda (tak jest podpisany) to proszę o pomoc.

Muszę trochę zmienić pytanie. Jako że nigdzie nie było Hollasa kupiłam taki torf: Naturallos DURES (z kropką nad E). I cytuję: "Torf mchowy (Sphagnum) Ilość substancji organicznej 92-96% Kwasowość PH (H,O): 3,2-4,5 Przewodność elektryczna <0,6mS/cm Ilość: 50l Zalecana metoda korzystania: Przed korzystaniem przewietrzyć Termin ważności: Najlepsze przes 24 miesiące od daty produkcji" Czy nada się zarówno na parapet jak i do vivarium? Słyszał ktoś o nim?! Proszę o szybką odpowiedź!!!

Witam. Mam takie pytanie dotyczące torfu "Hollas". Używa go ktoś może w wiwarium? Bo podobno firma dobra, ale nie wiem ja się w wiwariach sprawuje. Z góry dzięki.

I co o tym sądzicie? W puste miejsca chcę przyczepić jakiś torfowiec może... Mam nadzieję że się wszystko nie rozpadnie

Ok, dzięki

Acha, dzięki. A ten pasek biały też jest od kranówki?

Witam. Niedawno kupiłam dzbanecznika i zauważyłam, że na niektórych liściach ma dziwne białe... paski? Dodam, że dzbanek był po inwazji przędziorków. Przy okazji zapytam: czy te białe plamki są groźne? Dzbanek jest zaraz po zraszaniu, więc ździwiłam się że się nie zmyły. Mam się martwić czy po prostu przetrzeć liście gąbką? Zarówno plamki i paski mają tylko starsze liście, młode tego nie mają. Acha, i jeszcze jedno. Co to może być? Chodzi mi o te kropki czerwone, a raczej jedną. Jest tylko na jednej łodydze (a łodyg w doniczce jest 4). (sorki za jakość dwóch ostatnich zdjęć)

Dzisiaj kupuję torf lepszy od Kronena, a tak poza tym to tło jest prawie gotowe, trzeba tylko posmarować czymś izolującym, muszę jeszcze zamoontować pompkę i zrobić wodospad. A oto kilka zdjęć: Projekt tła. Tło prawie gotowe: Półka skalna, planuję użyć jej jako 'podpórki' dla jakiejś roślinki Miejsce bez kamieni na zbiornik z wodą Ścianka to gips, a na niej łupki. Niedługo kupię lakier albo coś w tym stylu i wszystko polakieruję. Jeszcze zastanawiam się jak zrobić wodospad i czekam na kolejna porcję roślinek, tym razem z Carnisany

Ok, dzięki, odwiedzę w najbliższym czasie Praktikera

Erys, nie wiem jak łupki z jeziorka ogą być obrobione... Ale dobra, ja się nie znam^^ Mówicie, że lakierem? A ile taki lakier w miarę dobry może kosztować i czy będzie w jakiejś Castoramie albo Praktikerze? edit: No to kiebsko, bo to tło jest właściwie zrobione (mojej siostrze się nudziło)... To czym ew. je pokryć, żeby się nie rozwaliło?

Nieco się pozmieniało: Torf wrócił do worka, właśnie robim tło: Kumyki łupki powkładane w gips, który wsadzę do terra. Miejsca między kamykami chcę zapchać torfowcem lub innym mchem. Tylko teraz się zastanawiam: 1. Czy łupki to nie wapienie?? 2. Czy trzeba gips oddzielić od torfu np folią albo czymś, czy nie wejdzie w jakąś reakcję z torfem... Doszła pompa do wodospadziku i rośliny od Twargora, jak będzie wyższa temperatura to dojdą te z Carnisany...

Ale podobno poprawną nazwą jest Natalensis albo Nataliensis

Witam. Kupiłam sobie takie oto śliczoty, i nie wiem jakie to gatunki (odmiany?)... Kapturnica: Tłustosz (wydaję mi się że liście podobne do tiny, ale na kwiatach się zupełnie nie znam):