BartoszTrela

35,35 zł

34,30zł (u mnie nie załadował się pajacyk.pl)

33,00zł

30,20zł

Trafne spostrzeżenie. Ale świetlówka ta ma duży udział czerwieni w widmie. Dla równowagi sugerowałbym umieszczenie "zwykłej" świetlówki o barwie dziennej day-light o tem barwowej 6400-6500K. Można je kupić w marketach takich jak Castorama, Practicer, OBI. Wystarczy trafnie odczytać sobie kod barwy i Ra z opakowania lub świetlówki. na to pytanie nikt Ci nie odpowie. Nie ma jakiegoś wyznacznika, że ta świetlówka da taki efekt w takim czasie etc. Kwestią dobrego wyboru jest znalezienie takiego źródła światła, które najlepiej wykorzysta pobraną energię elektryczna w energię świetlną. światło oczywiście miewa przeróżne parametry, więc kolejnym warunkiem jest maksymalne dopasowanie świetlówki do konkretnego celu - w tym przypadku na chodzi głównie o fotosyntezę, a później o wygląd jako subiektywne wrażenie postrzegania -percepcji wzroku. Należy obserwować i wyciągać wnioski. sugerowałbym bardziej przemyśleć oświetlenie, bo widzę, że świetlówka, ma znaczną długość, a roślin jest nie wiele. Szkoda tej energi elektrycznej, która na nic sie zdaje, bo jest nie wykorzystana właściwie. Tyle światła sie marnuje, a za nie trzeba jeszcze płacić

Jak kogoś to interesuje to tutaj jest foto relacja: link usuniety

Świetlówka jest porównywalna do tych dwóch kompaktów z linku poniżej. Różnica polega na technologii świetlnej. Jedne są t5 (długie rurki wymagające zasilania w oprawie), a te drugie to kompakty zintegrowane, które wystarczy użyć w zwykłej lampce. Lepsze jednak są zestawy świetlówek z odpowiednio dobranym spektrum odpowiedniej mocy. http://www.allegro.pl/item243864768_swietl...ie_swiatla.html http://www.allegro.pl/item240537606_hit_sw...tla_kielce.html

Takie oprawy nie specjalnie nadają się do stosowania ze świetlówkami z linku. One w zasadzie są bezużyteczne. Jak zauważyłeś, moc świetlówek oferowanych w linku to: 24, 39,54W. Oprawa natomiast jest na świetlówkę 13W. Nie produkuje się takich. Musisz poszukać innej oprawy lub kupić oprawki bryzgoszczelne i statecznik elektroniczny.

1 kg żywicy kosztował 69zł. Dane ze strony Mehi: http://www.freewebs.com/mehitabel/owadozer.htm Tańszą alternatywą wydaje się użycie „folii” w płynie. Nakłada się ją wałkiem, pędzlem lub packa. Ten ostatni sposób zdaje się być najlepszy. 2warswty folii nałożone packa dają gwarancję wodoszczelności. Folie taka produkuje ATLAS jako materiał zabezpieczający miejsca narażone na wilgoć. Zamiast lakieru i bejcy możesz użyć powłoki farb poliuretanowych lub sylikonowych. Te ostatnie służą do malowania powierzchni drewnianych, drewnopochodnych i stali. Farby sylikonowe służą do zabezpieczania powierzchni statków/promów (coś dla Ciebie ozzi) przed agresywnym środowiskiem jakim jest słona woda. Są w produkowane w potężniej gamie kolorystycznej. Nic tak nie da gwarancji trwałości jak żywica epoksydowa.

Pysie oszalały. ;D ale pozytywnie. Myślałem, ze kolejnym krokiem będzie wyprowadzenie się, a tu jednak nie... ;D Pojemne to M2 się wydaje. Rewelacyjny pomysł z półkami na dzbanki. Bardzo fajnie zostały wykonane i teraz pytanie z czego? Faktura -realistyczna. Dostrzegam nowe przewody. Cóż to za instalacja ukryta jest za ścianą ze „skałek”? Zdaje się, że generator pary wodnej został umieszczony dość wysoko. Ciekawie musi wyglądać ta mgła podążająca ku dołowi.

Już było kiedyś na ten temat. To jest metoda zwana hodowlą kultur tkankowych. Można naprawdę wyhodować potwora. ;D Zdaje się, że w Nepenti korzysta się z tej metody przy hodowli muchówek i ich mutacji. Wszystko w sterylnych warunkach i nie mniej skomplikowanie. Polecam poczytać sobie artykuły z postu marrom-a. http://nepenti.pl/forumpl/index.php?showto...ltur+tkankowych

Ech, nie pisałem, że musisz zerkać do galerii użytkowników. Jest tam takie fajny temat "w poszukiwaniu inspiracji" Zerknij na zdjęcia użytkownika –Maciek. Ach...te korzenie ;D Takich w sklepie nie mają. Zawsze możesz też podesłać fotkę swojego akwa nature.

Hee...wróżę z fusów i tak mi się napisało To musisz zrobić ..:::klik:::.. i masz pokaźne źródło inspiracji. Co do korzonka, dobrze by było, gdyby pochodził z torfowiska. W przeciwnym wypadku zacznie pleśnieć, jak egzotyczne okazy ze sklepów zoologicznych. Chyba, że w ruch pójdzie żywica epoksydowa ;D trochę się będzie błyszczeć ale co tam...

O to się nie martw. Jak napisałaś żywica epoksydowa jest super trwała. Stosuje się jako posadzkę w pomieszczeniach o wymaganej bardzo dużej odporności na ścieranie. Np.: w szpitalach, gdzie dziennie chodzi po niej z milion ludzi. To tylko jedno z nielicznych zastosowań tego ekstra trwałego materiału. Teraz można śmiało powiedzieć, że z żywicy epoksydowej robi się wnętrza super terrariów. Jeszcze trochę i będzie to nieodzowny element każdego nowego projektu ;D Jak dla mnie kompozycja niebanalna ale strasznie płaska. Jeszcze dużo czasu upłynie zanim uzyskasz zamierzony efekt. IMO powinnaś pokusić się o spadek podłoża ku przedniej szybie. Dzięki temu uzyskasz efekt głębi.

Nawet mniejsze. Same pigmejki są bardzo małe, więc nie trudno sobie wyobrazić, jak małe są ich nasiona. Zapylenie tych rosiczek bywa bardzo trudne. Kwiat otwiera się dosłownie na parę chwil. Ok. 2godzin, po tym składa się i tyle go widziano. Na pędzie kwiatowym jest bodajże 3 kwiaty. Nie otwierają się wszystkie jednocześnie. Co najwyżej 1z nich w danej chwili. Pomijam fakt, że nawet jeśli uda Ci się zapylić kwiat i pozyskać nasiona –nie wiadomo, czy coś z nich wyrośnie. Hodowla pigmejek z nasion jest bardzo trudna i na pewno nie obejdzie się bez kwasu GA3. Zdecydowanie efektywniejszym i szybszym sposobem pozyskiwania nowych rosiczek pigmejskich jest hodowla z gemmaea. Już niebawem będzie można je zbierać, gdy rośliny przejdą okres spoczynku. http://nepenti.pl/forumpl/Wszystko-O-Gemmae-t3533.html

http://nepenti.pl/forumpl/Skoczone-Torfowisko-t5750.html Tutaj jest więcej informacji.

http://www.nepenti.pl/rosliny_szczegoly-37...tropikalna.html Tutaj jest ogólnie nt. rosiczek tropikalnych i subtropikalnych. Znajdziesz tam informacje nt. przesadzania, podlewania i inne podstawy hodowli.

Jak dla mnie rewelacja. Przydałyby się jeszcze fotki całości w stosownym do tego dziale. Najbardziej podoba mi się Cefalotus. Kiedyś może się skuszę, jak uda mi się zorganizować dla niego jaką niewielka, szklaną, szaloną kompozycję -które umożliwi mi odwzorowanie naturalnych warunków. To jest jedna z nielicznych roślin owadożernych, na widok której robię „wow”. Jaka ona by nie była. ;D Powodzenia w hodowli, w nowych warunkach. Fajnie, że wszystko się tak samo robi.

Co za pytanie. Hee. Jasne, że są chętni oglądać. Szczególnie Ci, którzy nie mogli pojechać na wystawę.

Zamykam http://nepenti.pl/forumpl/index.php?showtopic=6046&

2x18W, a nawet 24 na odpowiedniej wysokości byłaby w porządku (rozpatrywałem to, co masz w liście roślin).

Jeśli chcesz kupić jedną z tych dwóch wybierz 6500K. Jeśli dwie –weź obie. Lepiej sprawdza się zestaw 6500K+4000K, jak 2x6500K/2x4000K. Może być jako doświetlenie roślin w pochmurne dni, gdy słońca nie ma za bardzo lub gdy wystawa jest inna niż południowa, a rośliny preferują dużą ilość światła.

Prawdopodobnie 2piny. Czyli dwie końcówki, za pomocą których świetlówka uruchamia się po osadzeniu jej w specjalnym uchwycie/gnieździe. Np.: ta świetlówka ma 4p. 4piny –4końce. Twoja ma 2 i wygląda nieco inaczej. Pewnie chodzi o świetlówkę kompaktową niezintegrowaną z trzonkiem g23. Coś takiego? Pozostałe wartości: Temperatura barwowa 4000K, współczynnik oddawania barw Ra>80<90, moc 9W Czyli taka sobie. Jeśli nie masz nic innego, może służyć jako doświetlenie 2-3doniczek.

Szczerze powiedziawszy to nie wiem, od której konkretnie barwy światła rośliny nabierają barwy. O ile w ogóle od którejś z nich. Nie dotarłem jeszcze do takich informacji. Synteza barwnika zależy od mikroelementów, udziału UV w widmie jak i również od mocy światła (jako reakcja obronna, barwnik chroni chlorofil). Miałem do czynienia z potężną ilością różnorodnych źródeł światła. Zarówno naocznie jak i w praktyce. Dobrze skomponowany zestaw i wiele innych czynników wpływa na pięknie wyglądające rośliny. Światło to nie wszystko, choć stanowi większość. Jeśli chodzi o zestaw –Ty sugerowałeś zwykłe T5 i dwa stateczniki, a ja jeden statecznik i dwie specjalistyczne świetlówki. Cenowo oba zestawy są sobie równe. Naprawdę warto zainwestować i wydać nieco kasy, żeby potem można było cieszyć się ładnymi roślinami.

Trudno powiedzieć, jakie wartości widnieją na osi Poziomej. W doborze oświetlenie rozpatruje się nie tyle konkretne wartości, co pasma. Jak wiadomo, fotosynteza przebiega najintensywniej w pasmach niebieskiego/fioletu oraz czerwieni. Źródła światła dobiera się tak, aby właśnie najwięcej było tych barw. W związku z tym, należy kreować tak oświetlenie, alby dobrać pasujące do siebie źródła światła. Jeśli ktoś chce jedno punktowe/liniowe źródło światła polecam te, o temperaturze barwowej 6500K. Jeśli zestaw składa się z dwóch świetlówek, należy dobrać dwie uzupełniające się (najlepiej specjalistyczne). Przy trzech źródłach światła i większej ilości jest duże pole do popisu. Warto wtedy zastosować jedną świetlówkę z zielona barwą światła dla polepszenia efektu wizualnego (choć wiadomo, że w zielonej barwie proces fotosyntezy przebiega najsłabiej). Te dwie, podane przez mnie są w porządku. Nie tyle uzupełniają się, co mają widmo w dobrym miejscu i pomimo niewielkiego udziału zielenie (na wykresie widoczny jest skok w zielonej barwie) dwa takie źródła światła będą super ze sobą współgrały. Jeśli chcesz poprawić nieco efekt wizualny kosztem intensywności fotosyntezy, jedną z nich zastąp zwykła dzienną 5000-6500K. Świetlówka Plant Gro bowiem, emituje światło o barwie nieco fioletowej (pod względem wizualnym, po wymieszaniu całego spektrum). O aspektach barw pisałem w tym temacie. Statecznik, który podałem w linku, zasila dwie świetlówki t5 39W bez względu, czy jest to planat gro, czy philips auqarelle. Chodzi o technologię źródła światła (T5), a nie konkretny produkt.