
BartoszTrela
Zasłużony-
Liczba zawartości
256 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez BartoszTrela
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
Dajesz czadu ;D
Czasami z wrażenia spadam z krzesła, jak czytam co wypisujesz. Oczywiście wszystko na pozytyw!
-
Woda Kranowa Uzdatniana, Odstana - Czy Sie Nadaje ?
BartoszTrela odpowiedział PioFer → na temat → Ogólnie
Woda to podlewania musi być „miękka”, a jej twardość ogólna powinna wynosić 0-1stopni niemieckich. Woda wodociągowa ma znaczną twardość ogólna średnio równą 10. Rośliny owadożerne nie tolerują wody twardej i bogatej w sole mineralne. Na twardość wody gównie wpływa ma stężenie soli wapnia i magnezu. To właśnie tych soli woda wodociągowa posiada najwięcej. Nie można się ich pozbyć inaczej jak w procesie destylacji czy demineralizacji. (filtr odwróconej osmozy, żywice jonowymienne). Przegotowanie może tylko spowodować zniwelowanie twardości węglowej. Jednak twardość ogólna (będąca sumą twardości węglowej i niewęglowej) nie obniży się do tego stopnia, aby woda była bezpieczna dla roślin owadożernych. W wodzie pozostaną jeszcze sole wapnia i magnezu (wpływające na twardość niewęglową). Przydatna do użytku jest tylko woda demineralizowana filtrowana przez żywice jonowymienne, przefiltrowana przez filtr odwróconej osmozy RO, destylowana w procesie destylacji. Nada się też woda deszczowa, którą można zbierać w miejscowościach nie skupiających wokół siebie zakładów przemysłowych. Owszem, niektóre rośliny tolerują wodę odstaną i przegotowana ale tylko przez krótki okres czasu. Po dłuższym czasie w podłożu kumulują się nierozpuszczalne sole (widoczne na podłożu w postaci „wykwitów soli”), które powodują znaczne osłabienie lub nawet śmierć rośliny, o czym już była mowa. Myślę, że to jest wyczerpująca odpowiedź na Twoje pytanie w związku z czym, zamykam temat. -
Woda Kranowa Uzdatniana, Odstana - Czy Sie Nadaje ?
BartoszTrela odpowiedział PioFer → na temat → Ogólnie
Nie zajrzałeś do FAQ jak sugerowałem. Podlewanie -
Ja uznałem, że warto parę rzeczy powiedzieć „głośno”, a nie PW. Wiedza Romana jest naprawdę duża i warto z niej korzystać. Co do BRITA, to sprawa nie jest jeszcze oczywista czy tak naprawdę warto je kupować i „bezpiecznie” używać (w kontekście roślin owadożernych). Za dużo jest tu rozbieżności. Spekulujemy różne rozwiązania ale na dobrą sprawę nie mamy stanowiska BRITY. Na nie czekamy. Warto również zapoznać się z tematem, który zyskał miano mojej małej wpadki prawie jak RO. Tam jest też jest trochę wiedzy nt. żywic jonowymiennych. Tutaj natomiast bardziej komentujemy Filtrax firmy zoolek –kationitu silnie kwaśnego. Tej żywicy niemal na pewno nie ma wewnątrz filtrów BRITA, a szkoda...
-
Próbowałem wody choć na początku miałem opory. Taki kwasior.... Nie maiła posmaku kwaśnego choć ph było równe 3,7. Inne testy (innej firmy 4,2). Nie dysponuje w domu żadnymi profesjonalnymi przyrządami ale mam możliwość od czasu, do czasu zrobienia wnikliwych badań w warunkach laboratoryjnych. Masz rację, nic nie wadzi przepłukanie wkładów przed użyciem więc będę to robił.
-
Tak, parametry fizyczne nie ulegają zmianie (barwa), ale chemiczne tak (odczyn, twardość).
-
Hej, Dzięki Szamanka za informację. To jednak już wiemy. Problem polega na tym, że wszystko jest powierzchownie ukazane, a pytania kierowane w stronę firmy BRITA pozostają bez echa. Dopiero za 4e-mailem dostałem jakąkolwiek informację w tym nieprecyzyjną. Dobre i to, zawsze lepsze niż nic. Marrom. Bawiłem się z tymi żywicami i mam nieco inne spostrzeżenia. Wkład przefiltrowałem kilkukrotnie ale nie zużyłem to tego metrów sześciennych wody. Woda za 4-5 płukaniem była już czysta i każda następna filtracja nie powodowała zmiany fizycznych parametrów. Natomiast filtrax działa jak należy. Obniża twardość wody i mocno ją zakwasza. Zrobiłem prowizoryczną kolumnę, a wkład umieściłem w woreczku z włókniny filtrującej. Włóknina jest bardzo dobrym medium i bardzo dobrze spełnia swoją rolę. Wygląda tak: Sprzedawana w długich, wąskich pasach po zszyciu (pomoc koleżanki po fachu) dobrze utrzymuje w sobie drobne, połyskujące, koralowe perełki żywicy kationowej. Ja postaram się w tej "upierdliwej" metodzie znaleźć zaletę. Pomijając cenę (pozytyw, jest taniej niż RO) na plus przemawia sam fakt przygotowania wody. Co prawda długotrwały i nieco kłopotliwy ale cały ten ceregiel może uzmysłowić jak ważną role pełni ona w hodowli.
-
Romek, być może masz rację. Na pewno odpowiedź w tym e-mailu nie przesądzała o kompetencji w tym fachu osoby, która ja pisała. Ładnie poprosiłem o skontaktowanie tego problemu „wyżej”, więc jest nadzieja, że się dowiemy się prawdy. Choć wątpię. Dla poprawienia humoru cytuję radę ekspedientki sklepu z artykułami akwarystycznymi. Dowiedziałem się, iż „filtrax można stosować jako podłoże w zbiorniku z rybami, albo zawiesić zawartość opakowania wewnątrz zbiornika w specjalnej saszetce. Świetnie wzmaga wzrost roślin i system korzeniowy. ”. Udało mi się nabyć opakowanie 0,5litrowe, które długo zalegało w sklepie. Ponoć jakieś 2lata temu ktoś zamówił ten produkt, a przez pomyłkę przeszła do sklepu cały karton. Dzisiaj odkopali gdzieś na zapleczu filtrax i nabyłem go po promocyjnej cenie. Bo jak stwierdziła Pani właściciel: niebawem upłynie data ważności, a być może produkt już jest po terminowy i niezdatny do użytku ;D PS. Ciekawe, jak filtrax sprawdziłby się w roli podłoża dla rosiczek ;D
-
Hej, Udało mi się uzyskać jeszcze jedną informację nt. filtrów BRITA. Napisałem e-maila ponawiając pytanie, dotyczące żywic. Wymieniłem wszystkie rodzaje, żeby mniej kompetentni mogli coś sobie wybrać ale... Prócz tego jeszcze parę informacji nieistotnych.... ale Pani Martyna wysłała zapytanie do centralnego biura BRITY z tym zapytaniem, więc może coś więcej się uda dowiedzieć. Czyli jednak nie mieszanka, a sam kationit. Ale, ze pozostawia po sobie wodę o odczynie „bardziej zasadowym”? Czyli nie jest to kationit wodorowy?
-
Tu Zostawiajcie Głosy Na Roslinę Maja 2007
BartoszTrela odpowiedział Kuba → na temat → Konkursy miesięczne
Oddaję swój głoś na ładne zdjęcie ciekawej rośliny „Drosera scorpioides” autorstwa Mateusza. Jest dużo ciekawych fotek, różnych autorów ale ta najbardziej mnie urzekła ze względu na to, że lubię rosiczki pigmejskie. Poza tym zdjęcie o wysokim standardzie, podobne do tych, jakie są w galerii nepenti. Czarne tło, mocny kontrast, intensywne nasycenie kolorów. Super. -
Marrom, Dzięki bardzo za szczegółową odpowiedź. Znalazłem kilku dystrybutorów w Polsce, którzy posiadają odpowiednie żywice jonowymienne. Począwszy od silnie kwaśnych poprzez słabo kwaśne i silnie zasadowe. Czyli taki zestaw byłby idealny, jak podaje artykuł przytoczony przez Ciebie w innym temacie. Oczywiście wszystkie są takie, jakie być powinny –kationity regenerowane kwasem, a nie solą kuchenną. Są też mieszanki odpowiednich żywic. Jednak są one sprzedawane w dużych opakowaniach. Napisałem kilka e-maili, czy nie byłoby możliwości nabycia mniejszych ilości. Nawet po przeliczeniu wyszłoby znacznie taniej jak wspomniany powyżej filtrax, Purolite 200. Za mieszankę odpowiedników obu żywic kalkulowałem koszt ok. 25zł za 1l. Za poszczególne pojedyncze żywice po 20zł za litr. Tomek, do tego dzbanka nie pasują filtry MAXTRA. One są w kształcie zbliżone do prostopadłościanu, a potrzebne są walcowate. Np. wkłady Clasic. Zobacz, czy w markecie nie ma takich dzbanków, wtedy nie będziesz musiał płacić za przesyłkę. W większych sklepach jest tego multum. Możesz nawet poszukać w sklepie z AGD. Tam też można spotkać zarówno wkłady jak i dzbanki. Tak jak wspomniał Turim, można mieszać zakupioną wodę demineralizowaną z tą, przygotowaną przy użycia takiego dzbanka. Nie straci ona zbytnio na jakości, a na pewno taniej wyjdzie niż koszt samej wody demineralizowanej (niektórzy zmuszeni są płacić 1,3zł-1litr, a nawet więcej). Ja jednak dalej drążę temat w poszukiwaniu alternatywnego rozwiązania dla filtra RO. Kalkuluję koszty. Zresztą mi to nie jest potrzebne, bo używam RO, ale na pewno komuś się to przyda. Postaram się dokonać jakiś szczegółowych analiz wody przed i po przefiltrowaniu przez filtr BRITA. Na wyniki jednak trzeba będzie zaczekać.
-
Dzisiaj otrzymałem odpowiedź od przedstawiciela firmy wspomnianej powyżej. Tak jak się spodziewałem.... ...nie dowiemy się czy warto, czy nie warto. Choć jeszcze jeden sposób dowiedzenia się prawdy pozostał. Zobaczę, co da się zrobić, a póki co... Pomysł na alternatywne rozwiązanie problemu demineralizacji wody. Moja koncepcja opiera się na zakupieniu czajnika firmy xxx i wymianie żywic we wkładach na te właściwe. Jest to dobry pomysł bo tani, prosty i efektowny. Na pewno wyjdzie taniej, niż kupno i montaż problemowego filtra RO, a i eksploatacja i prostota obsługi przemawia za wcieleniem mojego pomysłu w życie. Koszt takiego czajnika wraz z wkładem to ok. 40zł. Żywice kosztują 35 i 14zł (+koszt przesyłki). Problem polega na tym, że ilość żywicy zakupionej znacznie przewyższa zapotrzebowanie na nie, wic koszta automatycznie maleją. Jeśli znajdzie się 2-3osoby chętne do współ zakupu wyjdzie ok. 60zł. Czy warto?
-
Utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że filtr nie nadaje się. Aby przygotować wodę na potrzeby owadożerów należy przefiltrować ją przez dwa, a nawet trzy rodzaje żywić jonowymiennych. Konkretnie: Silnie kwaśny kationit wodorowy regenerowany kwasem (a nie np.: solą kuchenną, bo taki się nie nadaje). Takie kationity nie są używane jako medium w filtrach do wody na potrzeby domowe! Kationit taki produkowany jest na potrzeby akwarystyczne. Natomiast drugim etapem jest przefiltrowanie wody przez anionit silnie zasadowy wodorotlenowy. Z tym nie ma raczej problemu. Stosuje się takowy w filtracji. Dobrze jest też przefiltrować wodę przez kationit słabo kwaśny, choć nie jest to konieczne, Istnieją również mieszanki żywic i stąd mamy np.: mieszankę kationitu z anionitem. Wszystko byłoby by fajnie, gdyby nie fakt, że kationit regenerowany jest solą kuchenną. Czyli odpada. Wątpię, żeby ktoś na cele filtracji wody do picia, używał kationitu wyprodukowanego na cele akwarystyczne. Edit: Napisałem emalia do firmy BRITA. Może raczą udzielić nam tak ważnych informacji. Choć wątpię, że zachcą ujawnić ot, tak sobie -istotne tajniki procesu tajemniczego zmiękczania wody.
-
Ot, niewiadomo, czy to się opłaci. Ciężko znaleźć na tej stronie, jak działa owe urządzenie. Konkretnie, jakie media wchodzą w skład systemu filtracji, czyli co powoduje „zmiękczenie” wody. Wyróżniamy dwa rodzaje twardości tj. węglową i niewęglową oraz twardość ogólną będącą suma obydwu wymienionych. O ta pierwszą (twardość węglową) nie należy się zbytnio martwić, bo bardzo łatwo się jej pozbyć np.: gotując wodę. Z tą drugą (twardością niewęglową) może być problem. Można ją zredukować stosując żywice jonowymienne (kationity lub anionity) lub stosując filtr RO. Jeżeli filtr wymieniony przez Ciebie prócz węgla aktywowanego jako medium posiada również jonity, to pewnie uda się zredukować po części twardość. Szczerze jednak wątpię, że tak jest. To muszą być specjalne żywice, a jest ich kila rodzajów. Ot, jakie –nie będę pisał. Kolejną kwestia jest to, że aby woda nadawała się do bezpiecznego użycia w uprawie roślin, musi mieć twardość wynoszącą 0-1 (w innych źródłach znalazłem wartość 0-0,7) stopni niemieckich. Wątpię, że po takiej filtracji, wartość twardości wody wodociągowej (niekiedy wynosząca 20 stopni niemieckich, a może nawet więcej) została zredukowana do tak niskiego poziomu. Także muszę Cię zasmucić. Są bardzo nikłe szanse, iż ten zakup się opłaci. Pewności nie mam, bo tak jak napisałem, pomimo usilnych poszukiwać technologii produkcji tej wody w warunkach domowych nie wiem, jak odbywa się proces filtracji. Na pewno we wnętrzu filtra znajduje się węgiel aktywowany i jakieś medium do oczyszczania mechanicznego jak np.: włóknina, celuloz. Jednak to nie te media, powodują spadek twardości. Musza być żywice jonowymienne i to jeszcze specjalnego rodzaju (silnie zasadowe wodorotlenowe regenerowane kwasem, silnie kwaśne wodorowe regenerowane kwasem).
-
Komentarze, Opinie Pytania Do Konkursu "rysunek"
BartoszTrela odpowiedział Lukasz_Nepenti → na temat → Archiwum forum "Konkursy..."
Hej, Czy następna edycja (lipiec-sierpień) będzie już w kolorze? Czy dalej cz-b? Myślę, że więcej osób wzięłoby udział w konkursie, gdy prace można by wykonać przy użyciu kolorowych technik plastycznych np. olej na płótnie/desce, tempera, farby plakatowe, akwarele, akryl czy kredki, pisaki, pastele. Może nawet grafika komputerowa. -
Roll. Hee ;D Powinienem jednak zakładać te okulary do komputera ;D
-
Widzę, że wykorzystałeś znany już patent z taśmą. Jedyna wadą, której ja bym nie zniósł to przesuwana szyba. Strasznie rozpraszałabym mnie podczas obserwacji. Ale jak kto woli. Jakie wymiary ma całość? Bo nie dostrzegłem w treści tematu.. Poza tym na pewno dzbankom będzie dobrze w takich warunkach.
-
Terrarium szczerze powiedziawszy nie powaliło mnie na kolana. Jest to samoróbka dlatego mnie zafascynowała. Podoba mi się patent z maskownicami od głośników. Fajne też jest lustro z tyłu „podwajająca” objętość. Moim zdaniem, powinieneś na dnie położyć pojemnik dopasowany do wymiarów i pokusić się o kompozycję z użyciem różnych dekoracji. Oczywiście rolę pierwszoplanową powinny odgrywać owadożery, a dopełnienie mchy i inne rośliny terrarystyczne. Szkoda by nie wykorzystać tego oświetlenia, a wolnej przestrzeni jest sporo. Wiadomo, z czasem będzie mało miejsca, gdy kolekcja zacznie się rozrastać ale teraz...
-
Porozmawiajmy o barwach świetlówek, jako ostatnim parametrze, którego nie omówiłem dotychczas. Barwa -można ją interpretować jako zbiór fotonów o określonej energii lub jako subiektywne wrażenie wzrokowe. Więcej na ten temat w tym artykule: Widzieć to nie zawsze znaczy zobaczyć. W kontekście oświetlenia, jako parametru, będziemy rozważać barwę, jako zbiór fotonów o określonej energii. Fotosynteza (co już napisałem powyżej) najaktywniej zachodzi przy udziale barwy z zakresu 440nm, 660 i 700nm. Długość fali 440nm- odpowiada światłu niebieskiemu, 660nm –„bliskiej” czerwieni, a 700nm -dalekiej czerwieni. Właśnie te długości fali powinna zawierać idealna świetlówka intensyfikująca proces fotosyntezy. Ktoś mógłby powiedzieć, że świetlówki emitują światło z zakresu wszystkich barw. To prawda, ale jednych barw jest więcej, a innych mniej. Cała filozofia wyboru polega na tym, aby wybrać źródło światła, którego spektrum barw jest największe dla długości fali wspomnianych powyżej. Każdy szanujący się producent, umieszcza informację –graficzne przedstawienie spektrum barw, w informatorze produktu. Kupując dane źródło światła na opakowaniu powinniśmy znaleźć wykres ukazujący procentową udział poszczególnych barw w spektrum źródła światła. Kilka przykładów takich wykresów poniżej: Wykres narysowany jest na rzutni. Na pionowej „y” zaznaczony jest %, a pozioma „x” podzielona jest na odcinki dla określonej barwy w nm (nanometr). Wybierając konkretne źródło światła, intensyfikujące proces fotosyntezy należy wybierać tak, aby słupki dla poszczególnych długości fali tj. 440, 660-700 były jak najwyższe! Ułatwieniem są kolory na powyższych wykresach! Światło wykazuje maksymalne natężenie w niebieskozielonej i zielonej części widma (od 450 do 550 nm). Jest to właśnie ta część widma, w której cząsteczka chlorofilu wykazuje najsłabszą absorpcję. W myśl tego, trzeba znaleźć takie źródło światła alby dla zieleni „słupki” były jak najniżej! Podsumowanie: wybierając źródło światło intensyfikujące proces fotosyntezy należy przeanalizować wykres procentowego udziału poszczególnych barw dla danego źródła światła i wybrać takie, dla którego słupki są najwyższe w paśmie niebieskiego i czerwonego a zarazem najniższe dla koloru zielonego! Można zakupić dwa źródła światła –jedno z podbiciem w niebieskim, a drugie z podbiciem w czerwieni. Taki zestaw, współpracujący razem na będzie się uzupełniał. Owadożery będą rosły, kwitły i ładnie się wybarwiały!
-
Udało mi się wykręcić trzy kompakty, Nie posiadam żadnego opakowania z powyższych źródeł światła więc tylko tyle uda mi się pokazać na fotkach. Jak widać, zapis jest różny, choć źródła światła podobne. Na każdej podana są parametry stosując różne oznaczenia. Na jednej „827”, a na innej jest napisane wprost, że temperatura barwowa wynosi 2700K. Napisałeś, że poszukujesz niedrogiego źródła światła. Te do 10zł zazwyczaj mają następujące parametry. Temperatura barwowa 2700K, i Ra>80<90. Ze strumieniem świetlnym jest różnie. Zazwyczaj wynosi ok. 30-60 lumenów na 1Wat mocy. Czyli kompakt o mocy 18W może mieć 540-1080lm. Nazwy producentów celowo zostały roztarte.
-
Komentarze, Opinie Pytania Do Konkursu "rysunek"
BartoszTrela odpowiedział Lukasz_Nepenti → na temat → Archiwum forum "Konkursy..."
Nie, to nie pomyłka: „Minimalna wielkość rysunku to A4, po 5cm marginesu z każdej strony...” Należy to interpretować w ten sposób, że max można zrobić margines 5cm na formacie A4. Chodzi o to, żeby rysunki nie były za małe. Możesz zrobić margines 5cm, ale nie możesz zrobić 6cm (na formacie A4, na A3 max margines wynosiłby 10cm, w myśl tego postu). Możesz zrobić margines 0,5cm jeśli chcesz. -
Komentarze, Opinie Pytania Do Konkursu "rysunek"
BartoszTrela odpowiedział Lukasz_Nepenti → na temat → Archiwum forum "Konkursy..."
Możesz zrobić rysunek ręcznie lub na komputerze. Jeśli rysujesz ręcznie jakąś tam techniką (akwarele, ołówek, grafit, srebrny sztyft czy co tam wolisz), to potem możesz zeskanować ten rysunek i poprawić go w programie graficznym dodając cień, wyostrzając krawędzie, wzmacniając ostrość etc. Jeśli chcesz wykonać rysunek w programie graficznym na komputerze, to musisz go wykonać od „zera”. Nie możesz skopiować zdjęcia danej rośliny z internetu i stylizować go na grafikę. -
Mariusz âautorytet, z którego watro brać przykład. Rzadko zdarzają się osoby obdarzone taką charyzmą. Pozdrawiam...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7