-
Liczba zawartości
936 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez paulo09
-
Jeśli takowy robak w tym przypadku forma młodociana muchy nie jest zbyt ruchliwa dla muchołówki to mozesz karmić. Mi w większości uciekały z pułapki w tym okresie.
-
Ja robie tak: zanurzam końcówkę liścia w destylce ,następnie w ukorzeniaczu. Tak przygotowana sadzonkę kładę na spulchnionym torfie. Oczywiście ukorzeniacz do roślin o nie zdrewniałych częsciach.
-
Proponuję obieg zamknięty np. w akwarium z tym ,że musisz zamontować jakiś wentylator.
-
Nie szkodzi. Miesięcznie mam około 0,5 -1l zielonego sphagnum
-
Propoonuję udać się na jakieś torfowisko chodzi się po nim jak po gąbce no o ile się nie zarwie pod tobą;-) Do uprawy sphagnum używam: osram fluora 18w day light 18w terra 45x45x45 mech pływa w wodzie dolna część na skutek braku promieni słonecznych ,a i tlenu obumiera. Co miesiąc jak jestem w domu ,,kosze,, wierzchnią warstwę i tak mam zielony i żywy mech , którego nie potrzeba suszyć. Wodę mam z torfowiska.
-
Moim zdaniem masz zbyt ubite to podłoże. Moje rosna w nirozdrobnionym sphagnum maja dobra wentylacje korzeni. Faktem jest ,że trzeba uważac na podlewanie bołatwo jest przesuszyć rośine rosnaca w takim podlozu , ale jak na razie moje wszystkie dzbanki rosna swietnie.Doniczkemam nieco wieksza od rosliny.
-
Nomolt -formy młodociane , Basudin-formy dorosłe i inne szkodniki. Po takiej kąpieli wszystkie padną.
-
Tylko ,że na Podbielkowskiego trzeba brać dużą poprawke:-)
-
Niestety teraz nie mam jak. Poprostu biore woreczek foliowy śniadaniowy, wycinam w nim dziure przez którą przekładam rośline i następnie pzryklejam go do doniczki dookoła.
-
Po tym co dziś zobaczyłem gdy otworzyłem swą paczkę z rośliną od kolegów(ponoć standard u nich) z forum postanowiłem stworzyć ten temat. Chce żebyście poniżej wpisywali wasze sposoby pakowania roślin. Oto móje sposoby: 1 Rośline owijam woreczkiem foliowym tak by pokrywał całe podłoże następnie przyklejam taśmą woreczek do doniczki( metoda nepenti) i nakrywam plastikowym kubeczkiem z dziurkami bądz bez w zależności od gatunku rośliny. 2 Wokół rośliny kłade na podłożu wycięty okrąg z tektury a następnie przyklejam go taśmą i nakrywam kubkiem. 3 Wyjmuje rośline z podłoża owijam w mokry papier i wkładam do woreczka foliowego bądz strunowego ,następnie tak zapakowaną roślinę ( bez doniczki i podłoża)umieszczam w plastikowym pudełku. Tak zapakowane rośliny wkładam do pudełka z gazetami ( doniczki z roślinami przyklejam tak by podczas transportu nie przemieszczały się po pudełku).
-
Na ziemiorki: Nomolt- formy młodociane Basudin- formy dorosłe.
-
Po przeczytaniu: http://www.bayercropscience.pl/strony/1/i/64.php wnioskuje ,że jest to standardowy środek.Co prawda ma małe spektrum działania ale dla naszych roślinek straczy:-)
-
Basudin jest w postaci koncentratu.
-
Teoretycznie tak. Widziałem to w jednej książce na temat dzbaneczników.
-
provado badz basudin.Ten ostatni niszczy prawie wszystkie szkodniki występujące w glebie. polecam lekture:http://nepenti.eu/forum/Najpopularniejsze-rodki-Ochrony-Owadozerow-t6560.html
-
Jak zawsze polecam provado ae działa niezawodnie i na mszycie i na przędziorki ,a przy tym ma przedłużone działanie.
-
Sarracenie można samemu stopniowo wprowadzać w stan uśpienia obniżając temperature np.: gdy rośnie w domu i temperatura wynosi 25 stopni to należy postawić w takim miejscu gdzie będzie miała 20-15 stopni po tygodniu do miejsca o temp w zakresie od 15-10 stopni.
-
Nie zapominajcie ,że również na wybarwianie ma wływ żelazo. Funkcja żelaza w roślinie: -bierze udział w produkcji protein Na spadek pobierania żelaza ma wpływ brak światła i tlenu w strefie korzeniowej -okres spoczynku.
-
Liście możesz poedzielić ze względu na : długość, szerokość blaszki,ukształtowanie pbrzeża blaszki( piłkowane, zabkowane itd.), wielkość pułapek, rodzaj zębów ( wielkość, kolor, kształt), użyłkowanie itd. Faktem jest że po długości liścia nie posegregujesz roślin , znów kłaniają się tu warunki w jakich trzymasz rośliny. W silnym słońcu większość moich muchołówek miała przyziemne rozety podczas gdy w okresie jesienym liście są wyraźniej dłuższe. Podział jest sztuczny jak już wspomniałeś. Obecnie pojawiło się tyle nowych nazw na podobne odmiany ,że hodowla muchołówek jak dla mnie przestała być interesująca. Stworzył się jeden wielki bałagan w ,którym każdy hodowca chce mieć własną nowo odkrytą odmianę muchołówki.
-
Regular po wystawieniu na bardzo intensywne promieniowanie słoneczne po paru dniach wytwarza pułapki: takie jak banned, red,red-green,yellow zaobserwowałem również jedną pułapkę pozbawioną zębów co nieczęsto sie zdarza u tej formy ,a jest rzeczą normalną u odmian czerwonych.
-
Zapewniam Cie ,że nim jest.Pink Venus na wielu zdjęciach jest poprawiana różnymi programami bądź oświetleniem podczas robienia zdjęć. Sam się tym bawiłem więc wiem coś o tym , może Ty masz inne doświadczenia na temat muchołówek. Moje rosną w jednej ogromnej doniczce mają idetyczne warunki i tam wybarwienie pink venus niczym się nie różni od red form czy poczciwej red. pamiętaj ,że nie mówie o budowie a wybarwieniu.Przykład masz w mojej galerii ,że w odpowiednich warunkach nawet regular robi się czerwony.
-
Podobnie jak Ty moof podchodze do nowych odmian w sceptyczny sposób. Posiadam duża ilość różnych klonów i tak naprawde większość z nich niczym się od siebie nie różni. Owszem są tak jak wspomniałeś rośliny ,które mają większe pułapki, dłuższe zęby ,itp. jednak wciąż są to te same rośliny i rejestracja ich jako nowych odmiany jest bezzsensowna , zwłaszcza ,że w określonych warunkach zaczynają wyglądać identycznie i konia z rzędem temu kto je odróżni. Za przykład może posłużyć wspomniana przez Ciebie muchołówka 'Akai Ryu'. Przy odpowiednicz warunkach 'Akai Ryu', pink venus,royal red,red form ,a nawet regular niczym się nie różnią od muchołówki red. Podobna sytuacja ma miejsce z niedawno tworzoną odmianą green dragon. Posiadam obie odmiany (red dragon i green dragon) przy mocnym nasłonecznieniu i niedoborze pokarmu obie są identyczne wybarwione. Innym zagadnieniem są odmiany takie jak mutant 1 czy double green uzyskane przez Łukasza. Początkowo mutant 1 nie różnił się niczym od regular form. Dopiero od około 2 miesięcy zaczęły pojawiać sie wyraźne białawe przebarwienia liści. Co do double green muchołówka ta zmieniała swój wygląd w zależności od warunków idość szybko reagowała na ich zmianę. W pełnym słońcu posiadała ona i nawet 4 klory ( ciemny zielony, jasny zielony, lekki żółty oraz pomarańcz) ,natomiast po przeniesieniu jej w miejsce bardziej osłonięte następowały zmiany idące w kierunku mutanta 1 , a mianowicie zanikal kolor jasny zielony , który przechodził w biały, pomarańczowy oraz żółty zanikały w całości. Prawda jest więc taka ,że wygląd naszych pociech zależy od warunków ,które im zapewnimy.
-
A ja polecam provado w aerozolu niezawodny środek i działa dość długo. Sprawdzony na mszycach ,przedziorkach oraz welnowcach.W 100 procentach bezpieczny dla owadozerow.
-
Nie ma no chyba że je dziś przesadzisz do swiezego torfu i spryskasz jak kupisz topsin.
-
Źle to widzę. Prawdopodobnie rosliny mozesz spisać na straty ale spróbujmy jeszcze powalczyć.Zbierz tą pleśń mechanicznie uważając żeby nei uszkodzić roślinek a nastepnie wszytsko spryskaj roztworem Topsinu, ewentualnie mozesz wyjac delikatnie rosliny wsadzic do mniejszej doniczki ,a ta co masz wyparzyc, wspyac swiezy torf, wsadzic spowrotem rosliny i spryskac dodatkowo nomoltem włącznie ze ściankami doniczki.