Skocz do zawartości

Muzyk

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Metody kontaktu z użytkownikiem

  • AIM
    170265
  • Website URL
    http://

Informacje w profilu

  • Male
  • Miejscowość
    Poznań

Previous Fields

  • Województwo
    wielkopolskie

Muzyk's Achievements

0

Reputacja

  1. Ja jestem z Poznania. Jakby co, to chętnie kontakty w okolicy podłapię. Możecie pisać krzysztof@korpik.pl lub dzwonić 509064683
  2. Podobnie działo się z moimi kapturnicami po przesadzeniu. W niedługim czasie w doniczce zostały już tylko na wpół wyschnięte liście. Do dnia dzisziejszego nic tam nie grzebałem. W naturze nikt nie biega ze skalpelem i nie obcina uschniętych części. Oczywiście nie znaczy to, że my tego nie możemy robić. Głowa do góry - w maju pojawiły się trzy nowe liście. Roślina nadal wygląda paskudnie i pewnie niejedna osoba wyrzuciłaby ją na śmietnik, ale widzę u niej wolę walki o przetrwanie. Zobaczymy co z tego będzie. Bardziej martwi mnie usychanie kapturków na skutek wystawienia na słońce. Temat wielokrotnie poruszany. Wiem, że nowe liście będą już bardziej odporne na promienie słoneczne, ale żal mi tych już obecnych, szczególnie, że są dosyć okazałe.
  3. Witam Tym razem w sprawie innego dzbanecznika. Zakupiłem w Leroy Merlin bardzo zniszczoną Nepenthes x Ventrata (prawdopodobnie, bo do niej podobna jak dwie krople wody). Mam również drugą taką samą roślinę z Centrum Ogrodniczego JUCCA. Ta wygląda o niebo lepiej, tylko jeden dzbanek zaczyna usychać. Czy jest szansa, że te rośliny wydobrzeją po aklimatyzacji? Rozumiem, że uschnięte do połowy dzbanki można spisać na straty. Druga sprawa. Nawet w tych uschniętych do połowy dzbankach nadal znajdują się soki trawienne. Czy taki dzbanek ma szansę jeszcze coś przetrawić i wesprzeć roślinę? Jeśli tak, to nie będę ich odcinał, pomimo, że nieciekawie wyglądają.
  4. Mój Nepenthes 'Hookeriana' też się niszczy. Dzbanki mu usychają, liście też nieciekawie wyglądają. Źle radził sobie w terrarium z wilgotnościa 60-80% i źle radzi sobie poza terrarium z wilgotnością 25-50%. Jest cały czas doświetlany, robactwa też nie ma. Poddaję się. Jeżeli padnie całkowicie, to wybiorę coś, co lepiej radzi sobie w domowych, parapetowych warunkach.
  5. Co powiecie na to? Widział ktoś, żeby żaba dała się złapać muchołówce ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.