kapturnice sa mocne i dość mroźnoodporne, przed zimowaniem trzeba je tylko dużo podlewać żeby nie zmarzła, w czasie mrozów trzeba nakryc czymś w obronie przed sniegiem, widziałem duzo zdjęć z kapturnicami na polu przy oczkach wodnych które były w miejscach i klimacie podobnym do polski, sam miałem jedną posadzoną (która zwiędła na skutek spalenia od słońca zaraz po deszczu) takto jedną zimę przetrwała.