hddk

Śpieszmy się kochać terraria, tak szybko odchodzą A tak na serio, ścianki wyschły mimo nawadniania? To też pokazuje jak ciężko jest przewidzieć zachowanie się takiej kompozycji w dłuższym czasie Może kiedyś Cię natchnie na nową, z jakimiś nowymi pomysłami na wzmocnienie ścianek Jakiej frakcji wermikulit zastosowałeś? I na wierzchu jak widzę tylko żwirek?

Witamy na forum

Przy normalnych roślinach odzyskanie kropelek to zwykle kwestia paru dni. Przy mocniej zmaltretowanych dłużej. Ale jak listki były mocno złachane i włoski są poniszczone to na tych liściach może już kropelek w ogóle nie być, dopiero na nowych. To co suche możesz odciąć, zielonego nie ruszaj I wystarczy najzwyklejsza podstawka głęboka na 2 cm i ze 2 cm szersza niż doniczka. Keramzyt jest niepotrzebny.

Si, to P. cyclosecta. Chyba nie ma drugiego tłustosza, który ma fioletowe krawędzie liści Kształt liścia też pasuje.

Zdjęcie mojej byłej, obecnie już ś.p. jest wyżej, a właśnie dziś zacząłem nowe podejście z 6 młodymi

A jakich można się spodziewać, skoro i Ventrata i Rebecca Soper mają mocno pospolite dzbanki? He he, podejrzewam że na zachodzie nikt się w kwiaciarniane Ventraty nie bawi Chcesz to wrzuć, ja nie siedzę w temacie jak dawniej, a na zagraniczne fora nie mam najzwyczajniej czasu.

Nie słyszałem, bo nie wiem kto takową posiada

N. veitchii x platychila nie załapał się na zeszłą sesję, to teraz fotka pierwszego dzbanka tej wiosny. I od razu z grubej rury dzbanek 20 cm

Moje dzbankowe dziecię, które mam od poczęcia, czyli N. ventrata × N. 'Rebecca Soper' okazało się chłopcem i zakwitło mając 20 cm wysokości

Jak torf jest za suchy to normalne, że ciężko chłonie wodę. Niektórzy producenci wręcz piszą na opakowaniach, by dodać wstępnie niewielką ilość wody. Osobiście jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się nałożyć do doniczki torfu prosto z worka. Każdy wstępnie namaczam.

Tłustosza można przelać jeśli np. siedzi w czystym torfie i podlewa się go jak rosiczkę A i to nie zawsze spowoduje zgnicie Ale przy takiej mieszance spokojnie możesz lać wodę do podstawki z np. 1-dniową przerwą. Natomiast im mniejsza doniczka tym z kolei trudniej utrzymać stabilne warunki i podłoże szybciej przesycha. Z tego powodu w ogóle pozbyłem się doniczek mniejszych niż 7x7x7 cm. Przy większej jak nie podleję 2-3 dni to podłoże dalej jest wilgotne, a jak naleję czy 0,5 czy 2 cm wody to nie przeleję rośliny. Przy mniejszych doniczkach trzeba tego trochę bardziej pilnować, zwłaszcza jak jest ciepło.

Może rzeczywiście za mało go podlewasz... Korzonki takiej rośliny sięgają dość płytko, jeśli cały wierzch torfu zaczyna przesychać to może roślinie się wydaje, że cały czas jest pora sucha i spoczynek Ja swoim tłustoszom dolewam wodę do podstawki jak wyschnie wcześniejsza porcja, czasem od razu, a czasem dzień-dwa po, jak mi się przypomni I wiadomo, im w podłożu mniej torfu tym schnie szybciej. Bezpośrednie słońce, niefiltrowane przez szybę, też może być nieco za mocne... Na marginesie, ubić Tinę czy gracilis x moctezumae w inny sposób niż przelanie to sztuka

5 sekund w góglu "rozmnażanie muchołówki z liścia" i masz mnóstwo linków łącznie z wątkami na tym forum. A w tym dziale są nawet specjalnie przypięte przydatne pytania i odpowiedzi. Ale rozumiem, że poziom inicjatywy u Ciebie = 0, podobnie jak rozumienie słowa pisanego. A gógla masz w wersji demo i nie znajduje nic konkretnego? Zgadza się, mamy porządne forum, na którym nie pozwala się na setny post o tym samym, skoro ktoś już opracował temat.

Każdy dzbanecznik może, ale nie każdy wymaga. Ventrata wybitnie nie wymaga. Może być jako pośredni lub nizinny, to tolerancyjna krzyżówka.

natalia.t, w 1:1 też dadzą radę, ale w naturze rosną w jeszcze bardziej piaszczystym podłożu, stąd optimum to 2:1 piasek/żwirek:torf, a podejrzewam że i 3:1 będzie OK

i tu: http://www.rosliny-owadozerne.pl/Cephalotu...anie-t6722.html i zacznij wreszcie używać wyszukiwarki i sam poczytaj trochę o podstawach uprawy różnych roślin, bo to nie jest jedyny wątek gdzie zwracana Ci jest na to uwaga.

Karaluch, trzymasz kiełkujące nasiona i siewki w 50 stopniach?

Przy 50 stopniach w zamkniętej szklarence nasiona mogłyby się ugotować. Wtedy albo dziurki albo uchylić ją trochę albo słońce filtrować przez firankę.

Jak roślina dochodzi do krawędzi doniczki, to można ją przesadzić. Twoja roślina ma jeszcze trochę miejsca żeby się "zagęścić", ale na szerokość już nie bardzo, zwłaszcza że krawędź doniczki jest nad poziomem podłoża. Czy o rozmiar większej czy dwa to bez różnicy, ale dobrze byłoby żeby była wyższa. Przesadzić możesz z całym podłożem, jeśli nie jest zgniłe, zbite, mocno rozłożone, itp. I dobrze byłoby przesadzić równo z krawędzią doniczki. Cefalotusy powinny mieć stały dostęp do wody i stać w podstawce z wodą, bez żadnego keramzytu. Jeśli korzenie wychodzą dołem to przesadź do wyższej doniczki. Obecne temperatury nie zaszkodzą cefalotusowi, ale gdzie chciałabyś go wystawić? Na zewnętrzny parapet? Wiatr nie zdmuchnie doniczki? Bardziej nadałby się balkon.

Wistuba często, jeśli nie zawsze, ma sadzonki rzadszych dzbaneczników tej wielkości, 2 cm to u niego rozmiar L

Gdy widzę piękny okaz jambana, od razu mi się kojarzy z "król sedesów"

Uciąłeś roślinie korzeń podporowy, który u wyższych capensisów jest czymś normalnym. Usychanie nie miało z tym związku.

Ale się czepiacie o pół centymetra w tą czy w tamtą i to już w którymś wątku z kolei... U moich roślin, zwłaszcza starszych, zawsze kłącze wyłazi na wierzch, czasem nawet puści korzenie, które kawałek są odkryte. Jedna w ogóle wyszła z kłączem z doniczki i wisi z boku i jakoś nie zauważyłem żeby rosła gorzej. Rozumiem gdyby całe było na wierzchu, ale podsypywanie torfu z dokładnością co do milimetra to moim zdaniem przesada To nie delikatna bulwa jak u muchołówki, tylko kawał "drewna"

Witamy na forum

1. tak 2. możesz przesadzić do 8-10 cm, większej póki co nie ma sensu, a i w tej 6-tce może rosnąć 3. mchu torfowca możesz dać ile chcesz, nawet sam torfowiec, jak zmieszasz np. 2 części torfu, 1-2 torfowca i po 1 gąbki i styropianu, powinno być OK, chociaż ilu hodowców tyle mieszanek 4. może firanka? ale ja bym nie przerzedzał, szyba dostatecznie filtruje słońce, niech roślina się przyzwyczaja 5. obstawiałbym raczej N. truncata 6. można, kilka kropli chudego lub odtłuszczonego mleka raz w miesiącu, ale wprost na dno dzbanka, bez brudzenia mlekiem innych części pułapki... moim zdaniem za dużo z tym ceregieli, ale jak w góglu wpiszesz "nepenthes feeding milk" to coś tam znajdzie... na zachodzie to chyba bardziej popularny sposób niż u nas.