hddk

A jeszcze jedno... skoro na zdjęciach jest "ekipa CarniSany" to czemu na wystawę jeździ tylko jej brzydsze 3/4? Protest! :D Aranżacje mam nadzieję w przyszłym roku sobie obejrzeć, w okolicach maja Nawiasem mówiąc, muchołówki przy oczku wodnym dadzą radę zimą? Tam jest aż tak chłodno? Tłustosze są posadzone w tym samym miejscu?

Nic dziwnego, pierwsze skojarzenie: http://www.youtube.com/watch?v=c4fiiuMp0AQ :D

Prosimy o jakieś zdjęcie, gatunek, itp.

No patrz, a w starym wydaniu ani słowem o zasadowości perlitu nie wspomniał Z kolei jest też masa opinii, że perlit ma pH neutralne... Co do wermikulitu to się zgodzę. Sam go używam jedynie do tłustoszy (o czym D'Amato w starym wydaniu pisał, dodał do tłustoszy jeszcze dzbaneczniki), i to nie do mieszanki z torfem, ale do typowo żwirkowo-mineralnej (lawa, pumeks, perlit, piasek, keramzyt, szczypta torfu i wermikulitu). Do innych rodzajów roślin nie ma sensu.

Nie musi piąć się do góry, możesz owijać wokół drabinki, czy coś... w tej materii to zwykłe pnącze. Odrosty mają wspólny system korzeniowy z rośliną mateczną. Jak chcesz, możesz je odciąć jak najbliżej matki i ukorzenić. W tym celu zwykle trzeba rozgrzebać nieco podłoże. Ukorzenianie najlepiej przeprowadzać w mchu torfowcu i w podwyższonej wilgotności (doniczka z rośliną np. zamknięta w worku).

To ma być mieszanka, a nie warstwy.

Pewnie nie. Im dalej od okna tym gorzej.

Proporcje torf:perlit mogą być 1:1 albo 2:1... nie jest to aż tak istotne, ta krzyżówka nawet w czystym torfie da radę. Można domieszać też drobny keramzyt, chipsy kokosowe, pociętą gąbkę, korę, styropian, itp. ale dla N. Ventrata to aż nadto O mchu torfowcu nawet nie mówię

1. Zwróć uwagę, że w zestawie nie ma zasilacza. 2. Te mrugające diody na dłuższą metę mogą być irytujące, a raczej nie ma możliwości ich wyłączenia. 3. Jak pisał Brenas, trwałość tej chińszczyzny (głównie membrany) to oddzielny temat. 4. Jeśli terrarium nie jest jakieś mega-wielkie i nie ma w nim roślin, które wymagają 90% wilgotności to uważam to za zbyteczne. No chyba że terra samo za bardzo przesycha, ale przy szczelnym nie powinno to mieć miejsca. Keramzyt na dnie albo mech torfowiec też podniosą wilgotność.

Wg oficjalnych danych np. tłustosze P. balcanica i P. crystallina ssp. hirtiflora i pływacze U. minor i U. vulgaris.

A kiedy go dostałeś i kiedy sadziłeś? Może po prostu dopiero odreagowuje szok po przesadzeniu?

Jeśli N. 'Rebecca Soper' jest kapryśna, a N. 'Louisa' to krzyżówka właśnie N. 'Rebecca Soper' z N. hirsuta to... Będzie dobrze!

No tak, nie miał człowiek problemów to sobie roślinki kupił Jak dzbanecznik może wisieć przy samym oknie i dociera tam słońce, to niech tam wisi. Lepiej mu tam będzie, niż pod świetlówkami.

Kilka dni. Poza tym dzbanki mogą też uschnąć tylko do połowy a nie całe. Natomiast możesz do dzbanków wlać po trochę wody destylowanej jeśli są puste, 1 cm. Teoretycznie coś to da, praktycznie pewnie nic, ale będziesz mieć spokojniejszy sen, że zrobiłaś wszystko co w Twojej mocy

Aklimatyzacja to także skutek zmiany oświetlenia. Ja bym nie spryskiwał, szkoda zachodu. Jeśli ma stracić obecne dzbanki to straci i tyle. Jak na nowych liściach rozwiną się następne, znaczy że wszystko gra. A czy kolejne dzbanki będą takiej wielkości? Jak będą, to znaczy że roślinie jest u Ciebie wybitnie dobrze Pamiętaj że obecny wygląd rośliny to nie efekt uprawy parapetowej, tylko dużej produkcji o ściśle dobranych parametrach.

Może tak zostać, nic jej nie będzie.

Im bliżej okna tym lepiej

Witamy na forum

2x18W na półkę wystarczy, mają po 60 cm, to zostanie raptem po kilka cm po bokach słabiej doświetlone. Nie do każdej mocy znajdziesz oprawę lub belkę, zwłaszcza w rozsądnej cenie. Ale jak znajdziesz to możesz dać mocniejsze Na 75 cm masz albo T8 25W albo T5 35W. Fluora + daylight będzie OK. A na ile włączać? jak to jedyne źródło światła to na 10-12h dziennie. Mówię oczywiście cały czas o owadożerach.

Dodam jeszcze, że fakt, iż nawet w otwartym akwarium wilgotność będzie nieco wyższa, ale nie na tyle by uznać ją za typowo terraryjną Może jeszcze przykryć akwarium siatką o dużych oczkach, żeby kotu nie przyszło wskoczyć do środka :P

Jak nie podnosisz wilgotności to wszystko tam może stać, aczkolwiek kolejna tafla szkła to kolejny filtr zmniejszający ilość światła. Na kamień ocet, kwasek cytrynowy albo po prostu skrobak do szyb, taki z żyletką

Dlatego właśnie pisałem żeby dać ewentualnie jedną różową, a jedną białą.

Jakbyś chciała składać wszystko ręcznie, to same stateczniki ze starterami będą wyglądać tak: To właśnie zasilanie trzech zestawów 2x18W niskobudżetowe, na statecznikach magnetycznych... z estetyką ma to mało wspólnego Jeśli to ma być w pokoju na widoku - rozważ albo oprawę albo samą belkę + odbłyśniki A tak wygląda całość okablowania:

Jak niskim kosztem to właśnie T8. Do dwóch T8 18W spokojnie dobierzesz gotowe oprawy albo belki, wtedy warto dokupić jeszcze odbłyśniki. Montując zestaw własnoręcznie wiele taniej nie wyjdzie, bo dojdzie koszt oprawek, statecznika, starterów, odbłyśników, itp. Do tego od każdej lampy będą odchodzić dwa kable. Przy oprawie masz jeden kabelek z dwuświetlówkowej oprawy. Osram Fluora mogą jak najbardziej być, ale świecą bardzo różowo O wysokości nad roślinami nieowadożernymi się nie wypowiadam Jeśli chodzi np. o rosiczki, to zestaw 2x18W może wisieć 10-15 cm nad czubkami roślin.

Pewnie że zadziała, w końcu po to są świetlówki Jeśli będzie odpowiednio nisko nad roślinami - dadzą radę. Muchołówek tam nie masz co trzymać, one w okresie wzrostu powinny mieć więcej światła, a w zimie w spoczynku doświetlanie im niepotrzebne. Generalnie warto dać po dwie świetlówki nad półką. Mogą to być dwie typowo roślinne, o różowym świetle (czyli z podbiciem w pasmie czerwonym i niebieskim) lub może być jedna różowa a druga zimnobiała. Samo różowe światło jest na dłuższą metę nieco męczące. Zależy jakie masz długie półki. Do niektórych świetlówek są gotowe oprawy rastrowe, które wyglądają całkiem OK. Przy niestandardowych rozmiarach będziesz mieć plątaninę kabli, odbłyśniki, itp.