-
Liczba zawartości
1089 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez hddk
-
Darwiniana - Praga - czerwiec 2012
hddk odpowiedział Marrom → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
Na chwilę obecną nie wykluczam, ale za wcześnie na 100% potwierdzenie -
Przesadziłbym wszystko do większej doniczki z luźniejszą mieszanką (torf/perlit, torf/keramzyt, dodatek kory, torfowca, gąbki, itp. Możesz po prostu wyjąć całość, lekko otrzepać z nadmiaru starej ziemi i bez zbytniego naruszania korzeni wsadzić w większą doniczkę. Małym roślinom to raczej nie zaszkodzi, to odrosty ze wspólnym systemem korzeniowym, a nie samodzielne roślinki. Zasypać podłożem możesz do poziomu tych młodych roślin. Pora odpowiednia, dzień coraz dłuższy. Wystarczy że dasz im dużo dziennego światła. Moje dzbanki parapetowe też już wreszcie zaczynają po zimie dzbankować. Nie musisz ich rozsadzać, nie zagłuszają się wzajemnie, a po odcięciu musiałbyś je osobno ukorzenić. Poza tym jak młode podrosną to zasłonią gołe badyle od starszych roślin.
-
Teraz patrzę, że Bravo 500 SC został wycofany, ale na rynku wciąż jest Gwarant 500 SC Oba środki są dokładnie na tej samej substancji czynnej (chlorotalonil). Zatem nie został wycofany ze względu na szkodliwość, a bardziej jest to działanie marketingowe. Zarówno Bravo jak i oba Amistary są markami Syngenta Limited. Zatem wycofali Bravo, a wprowadzili Amistar Opti, który też zawiera chlorotalonil z dodatkiem azoksystrobiny, zawartej w klasycznym Amistarze.
-
Zapewne radosna twórczość unijnych urzędników w Brukseli.
-
Z popularnych środków z tego co widzę na stronach MRiRW zniknął też Talstar. A na pleśń... może Amistar?
-
Wystawa roslin owadożernych - Warszawa 2012
hddk odpowiedział sadam8806 → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
Masiol, to do zobaczenia o 6:05 na Centralnym -
Nareszcie są nowe dzbanki
-
Wystawa roslin owadożernych - Warszawa 2012
hddk odpowiedział sadam8806 → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
Niedługo będzie nas więcej niż zwykłych gości na wystawie Już rok temu ekipa była pokaźna Oczywiście obecny. -
Działa efekt skali. Produkujesz jednocześnie setki jak nie tysiące roślin, więc koszty na jedną roślinę spadają. Wyhoduj 1000 muchołówek z nasion albo z liścia W dodatku na potrzeby handlu - o zbliżonych rozmiarach i w miarę szybko Nikt nie robi in-vitro dla 10 roślin.
-
Larwy ziemiórek to przezroczyste, małe glisty długości kilku milimetrów, a osobniki dorosłe to muszki. To co opisujesz, małe, dreptające po podłożu i pływające z wodą to zapewne skoczogonki i są one niegroźne.
-
Dzbaneczniki parapetowe i inne moje rośliny
hddk odpowiedział hddk → na temat → Zdjęcia i filmy hodowców.
1. Nawilżacz Climatic 330B. W utrzymaniu wilgotności na pewno pomaga też torfowiec, z którego odparowuje woda tuż przy roślinach. Choć w lato pewnie słońce go przypali i tak 2. N. veitchii x platychila na parapecie widziałem na blogu u F.S. Meya. Ponadto N. maxima, N. ventricosa, N. boschiana, N. copelandii są dość tolerancyjne, więc ich krzyżówki również powinny. Krzyżówki z aristolochioides były nieplanowane Mam też na parapecie dwa klony N. maxima, zwykłą i czerwoną "Tentena". 3. Doświetlam, nad parapetem jest oprawa T8 2x36W, Philips Aquarelle 10000K + Philips 965 6500K. Oprawa 15-25 cm nad czubkami roślin, doświetlanie zimą 13.00-24.00. Stopniowo będę to oczywiście skracał 4. Dzbankują, tak jak pisałem, mam je od jesieni, większość była w rozmiarze S i wszystkie dzbanki, które miały - straciły. Dlatego na starszych liściach dzbanków nie ma albo są podeschnięte (N. copelandii, N. veitchii x platychila). Te najnowsze dzbanki to właśnie zimowe. Wiadomo, że rośliny zmianę warunków jakoś odczuły. Pisząc o braku aklimatyzacji chodziło mi o stopniowe przystosowywanie do niższej wilgotności, tzn. worki z coraz większą ilością dziur. Tez zabieg robiłem tylko przy N. copelandii i N. maxima, bo wcześniej stały w terrarium i były nieco podrośnięte. Pozostałe postawiłem na parapecie od razu po zakupie. -
Witam, poniżej parę fotek dzbaneczników, które trzymam na parapecie. Wilgotność 50-60% w dzień (w słoneczne 40%, w deszczowe 70-80%) i 70-80% w nocy. Czasem wieczorem włączam nawilżacz, albo spryskam szyby. Temperatury nocą 8-15 stopni, w zależności od pogody (okno uchylone). Jak widać całkiem dobrze dają radę bez terrarium, choć spodziewam się latem spowolnienia wzrostu na skutek wyższych temperatur. Oprócz N. copelandii rośliny mam od jesieni, nie były w żaden sposób aklimatyzowane, od razu ze sklepu na parapet, bez worków. N. ventricosa x truncata N. veitchii x maxima N. spathulata x boschiana N. singalana x aristolochioides N. spathulata x hamata N. spathulata x aristolochioides N. veitchii x platychila N. chaniana x veitchii N. copelandii
-
Nakryj foliowym workiem, tylko nie wystawiaj wtedy na pełne słońce, żeby się nie ugotowały.
-
Ventrata? Uciąć łodygę pod kątem 45 stopni, wsadzić w mech torfowiec i zapewnić ciepło, światło i wysoką wilgotność Można opcjonalnie skrócić liście, żeby z sadzonki nie odparowywało tyle wody, ale nie jest to konieczne.
-
Wystawa roslin owadożernych - Warszawa 2012
hddk odpowiedział sadam8806 → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
Za wcześnie jeszcze na jakiekolwiek plany Wątek o zeszłorocznej wystawie był założony pod koniec marca -
Witamy i pozdrawiamy, a w razie czego pomożemy
-
Allegro samo z siebie nic z tym nie robi, to fakt, bo trudno przeglądać codziennie kilkadziesiąt tysięcy nowych aukcji. Bez przesady
-
Manipulowanie słowami kluczowymi w treści i tytułach aukcji jest niezgodne z regulaminem Allegro (Zał. 2, pkt. 7). Podpada pod to też dokładanie słów, które nie mają żadnego związku z aukcją czy sformułowania "Muchołówka jak rosiczka".
-
Ech, zwykle za odkopywanie tematów przyznaje się Złotą Łopatę
-
Ventratę z kwiaciarni
-
UWAGA MROZY ! Zawieszamy wysyłki żywych roślin.
hddk odpowiedział Marrom → na temat → Newsy - portal.
Zakaz ma bardziej na celu uniknięcie sytuacji, gdy np. roślina przemarzła mimo styropianu, chociażby z winy poczty. Tym bardziej że termin D+1 dla priorytetu nie jest gwarantowany, a jedynie deklarowany. Sprzedawca nie poczuwa się do zwrotu kasy, kupujący ma żal, zakłada na forum spór, a potem administracja ma siedzieć, bawić się w sąd i to rozstrzygać... Chcecie, wysyłajcie, ale bez żalów potem na forum Prościej dać taki zapis niż wyszczególniać czym można słać paczki, a czym nie i jakie rodzaje gatunki a jakie nie. No i do ilu stopni mrozu u wysyłającego, u odbiorcy i na trasie. W dzień i w nocy... najlepiej w formie rozbudowanej tabeli -
Nepenthes baramensis dawniej Nepenthes rafflesiana var. elongata
hddk odpowiedział Marrom → na temat → Newsy - portal.
Jedną z podstaw do wydzielenia gatunku była symbioza z nietoperzami. Linki do artykułu o tym zjawisku są w tym wątku: http://www.rosliny-owadozerne.pl/Nietoperz...ana-t12854.html A McPherson już się cieszy, bo ma temat na kolejną dwutomową książkę ;-) -
Ja z kolei zaopatruję się w Niemczech w torf Schreber's. Torfu Atheny używałem na samym początku zabawy z owadożerami, potem był Wokas i z obu nie byłem jakoś szczególnie zadowolony, choć Wokas wydał mi się nieco lepszy. Nie były tragiczne, ale w zimie i tak nie obywało się bez Topsinu. Oczywiście teraz te torfy mogą być zupełnie inne (zarówno na plus jak i na minus), co pokazuje przykład hollasowej Aury. Zresztą u mnie jest tylko jeden większy sklep ogrodniczy, który miał torf, więc nie miałem zbytniego wyboru :-) Brałem taki, który akurat mieli.
-
Nepenthes robcantleyi - 'Queen of Hearts' staje się oficjalnym gatunkiem
hddk odpowiedział Marrom → na temat → Newsy - portal.
No tak, ale nazwy kultywarowe zostały nadane kiedy traktowano te rośliny jako odmiany N. truncata, więc dla podkreślenia odmienności od formy typowej nadano im takie nazwy (jak np. N. 'Boschiana Mimic' czy N. 'Cantley's Red', to też nie hodowlane odmiany ani krzyżówki, tylko specyficzne formy N. alata i N. ampullaria). Teraz rzeczywiście te nazwy nie będą mieć większego sensu, a już na pewno nie ten "kultywar", który został wyznaczony na holotyp, więc niejako jest formą podstawową nowego gatunku Z drugiej strony cała populacja póki co liczy 6 różnych osobników (w Borneo Exotics) plus 1 krzyżówka. Rośliny są na tyle odmienne, że dla wygody klientów zostawią pewnie te nazwy, żeby ludzie wiedzieli na przyszłość jaką krzyżówkę kupują. Tym bardziej że jako kultywary i tak nie zostały oficjalnie zarejestrowane, więc na dobrą sprawę to tylko wymysł BE.