W przypadku świetlówek wielkiej filozofii nie ma W większości zastosowań jak nie przeszkadza Ci róż, wybierasz dwie świetlówki roślinne (np. Osram Fluora), jak przeszkadza - jedną roślinną i jedną zimnobiałą, jak nie ma innych - dwie zimnobiałe. A kształt i obudowa samej świetlówki to rzecz drugorzędna.
Pierwsze małe terrarium doświetlałem dwoma Philipsami Tornado 6500 23W i było OK, pierwsze oświetlenie parapetu to były 3 kompakty: 2 x 6500 + 1 x 2700 i też było OK. Teraz mam:
- w małym tłustoszarium dwie różowe: 15W Osram Fluora + 15W Philips Aquarelle i jest nawet lepiej niż OK,
- nad parapetem oprawa 2 x 36W: Philips Aquarelle + Philips 6500K,
- w dużym terrarium 2 x 58W Osram Fluora + 1 x 38W Narva Oceanic Colour + 1 x 38W Narva Oceanic Nature, przy czym Narvy to zaszłość historyczna i jak się wypalą to wymienię chyba na trzecią Fluorę i jedną 6500K. Mi akurat różowe światło nie przeszkadza