Skocz do zawartości

sativ

Opiekun działu In vitro
  • Liczba zawartości

    754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez sativ

  1. "Wystawa"- średnia. parę stanowisk z muchołówkami (ładne), kapturnicami (śliczne). Dzbaneczniki- porażka... małe półuschłe, ventraty, sanguinea itd.1x H. nuntans, zieloniutka jak sałata- ale ładna 1x cephalek, mikro zeschła kępka 3cm, nie dało sie okreslic gatunku... Sklapik juz sie lepiej prezentuje- dosc ladne rosiczki, cudowne kapturnice i muchołówki, dzbanki średniej jakości+ 1x H. nuntas (90zł...) i 2x cephalek (półmikrosuszonka-50zł) Ceny jak z d***y.... A już sie nastawiłem że coś kupie Najbardziej rozwalił mnie "nawóz do roślin owadożernych"....
  2. Będe jutro Jakby ktoś zauważył blond kolesia w niebieskiej koszuli to może sie przywitać
  3. Również zdecydowanie droższym Chyba że ktoś chce mi zasponsorować, wyśle nr konta na pw Zaopatrzyłem sie w kg. tego shitu, mam je również w podłożu kilku dzbanków które ostatnio przesadzałem. Przesadzić je jeszcze raz, czy wytrzymają rok? Pozdrawiam P.S Tymczasowo odkryłem chyba dobrą metodę hodowli sphagnum, szkoda ze dzbanki nie kiełkują tak jak ono zaczeło rosnąć...
  4. Na CPUK opisywali jak świeżuteńkie nasiona poszły w 8-9(?jakoś tak) dni. Długi czas kiełkowania jest moim spowodowany gł. krótkim okresem światła, u mnie jest wiec 16h i zastanawiam sie nad 18h i mam nadzieje ze w miesiąc pójdą. Co do tego włókna- zasłyszane czy sprawdzone? I czy można jakoś temu zapobiec ? (odkażanie) Używam do dzbanków podłoża z torfu, suszonego sphagnum i właśnie włókna kokosowego... Będę musiał sprawdzić na (znowu) biednej ventracie jak to wyglada...
  5. Stoi w wodzie dlatego że dno doniczek wypełnione jest keramzytem, potem jest kępka włókna kokosowego i dopiero na górze jak na poduszce jest ok. 1cm warstwa sphagnum (oszczednosc mchu, nie trzeba też pilnować ściśle wilg. podłoża- zobaczymy jak sie sprawdzi ten patent) Woda dod. podnosi wilgotność w środku do prawie 100%. Od czasu do czasu spryskam całość destylką (teraz z dodatkiem amistaru- mam nadzieje że nasionom nie zaszkodzi, pleść pojawiła sie tylko na nasionach n.macfarlanei ale zapobiegawczo przejechałem wszystko w ciagu 2 dni 3x mocnym stężeniem (jak na pomidory) i teraz co jakiś czas 1/5 tego stęż.) nasiona mam od usera (ki )CPUK, mają od 3 (mini maxima) do 5 (;/) miesiecy (reszta) Próby z GA3 chyba nie będzie, w każdym razie chwilowo... Będe musiał zamówić. Nasionka gł. z myślą o TC, ale przy okazji sprawdzam czy tradycyjnie w ogóle ruszą.
  6. G*** prawda Jeśli jej dobrze nie zaimpregnujesz i nie polakierujesz to zacznie gnic, po paru miesiacach w 100% wilg. Poza tym napęcznieje. Jak chcesz- zrób z tego terra, jak masz to po co ma sie zmarnować. Moim zdaniem strata czasu i kasy wydanej na płyty.
  7. Wszystko zależy od twoich planów Ale do uprawy w domu terrarium będzie najodpowiedniejsze.
  8. Wszystko sie da. Tylko po co komplikować sobie życie? O wiele bardziej estetyczne i wygodniejsze będzie terrarium, przy cenach dzbanków to 100zł wiecej to nie jest dużo....
  9. Jest wiatraczek Włączam co jakis czas, tak mam w środku 100% wilg, niestety wiatraczek jest za silny i spada do ok. 60% po włączeniu
  10. Pojawiły sie pierwsze ślady pleśni na nasionach ramspiny, do boju poszedł 0.4% Amistar 250, (profilaktycznie na wszystkie nasiona) zobaczymy co z tego wyjdzie.
  11. Postanowiłem dać jednak 2x wieksze stezenie IAA niz IBA- jest mniej trwały i słabiej działa. Jest więc ok. 0.4mg/litr
  12. Dzisiaj nastawie tą metodą ventratę, z tą różnicą że liście nie będa przycięte oraz końcówke umieszcze w butelce z ciemnego szkła, a roślina będzie intensywnie oświetlona. Wieczorkiem edytuje i dam fotki
  13. Dzisiaj wysiałem; 2 doniczki po 100 nasion N. macfarlanei 1 doniczka 90 nasion N. ramspina 1 doniczka 100 nason N. mini maxima klon 1 1 doniczka 100 nasion N mini maxima klon 2 1 kuweta wuuchta nasion N. maxima (koło 500?) Zobaczymy co z tego wyjdzie :
  14. Witam, jako wstęp do zabawy dzbankami in vitro uruchamiam "kiełkowalnie" naturalną dla nich (i przy okazji ukorzeniania dzbanków, aklimatyzacji roślin z paczek itd) w celu porównania skuteczności metod "naturalnej", "naturalnej" z GA3 (jak tylko dojdzie od jkwiatka) i in vitro. (chwilowo tylko dla N. maxima, ale kiełkowane beda tez inne gatunki) Akwarium 40cm dł x 25cm szer, 30cm wysokości, 2 świetlówki T5 8W (SYLVANIA GROLUX 8500 K + PHILIPS Aquarelle 10000 K)+ odbłyśniki+ osprzęt (dławik elektromagn. + startery, elektroniczne za drogo by wyszły, oprawki etc.) mały wentylator od komputera+ zasilacz troche pleksi, piłka włosowa, pilniki + chwila czasu : Higrometr+ temometr będą zaś, bedzie tez folia na pleksi. Przewiduje tez regulacje wilgotnosci za pomocą wentylatora, zobaczymy co z tego wyniknie Wysieje nasiona dzbanków w sphagnum na włóknie kokosowym i keramzycie(oszczednosc mchu), wszystko bedzie stało w wodzie na dnie, doniczki śred. 7cm wys. 7cm więc ok. 3-4 cm wody. Ilość nasion dokładnie przelicze, nastapnei zobaczy sie jaki jest okres kiełkowania nasion i kiełkowalność dla każdego gatunku, jak zalezy od wieku nasion oraz czy moczenie w rr GA3 coś daje (jak go dostane..) potem jeszcze porównanie z kiełkowaniem in vitro, ale ono już we własciwym temacie. na bierzaco będe starał sie zdawać relacje Pozdrawiam
  15. IBA brzmi na indoilobutanoic acid czyli kwas 3-indoilomasłowy, auksyna, bardzo podobny w budowie jest kwas IAA czyli indoiloacetec--> kwas indoilooctowy. Będzie ciężko ze zdobyciem, mam na sprzedaż porcje po 10mg, musisz sobie znaleźć w necie skład tego rootexu i poprzeliczać ile tego tam potrzeba Spróbuje kiedyś tego patentu, pewnei w tym rootexie jest jeszcze pare rzeczy, trzeba dokładnie obadać- ja stawiam że moga tam być jeszcze GA3/pochodne. /nie zauważyłem ze podaja stezenia w arcie- ostateczne stezenie używanego roztworu to 0.2mg/litr. trzeba będzie obadac na ventracie jak sie sprawdza (swoja drogą ma ktos mże do oddania pare podrośnietych ventrat do celów naukowych? są swietne jako króliki doświadczalne)
  16. To takie buty W każdym razie meszek świetny, u mnie jak pisałem już sie robi zielony- wątpię ze to glony ale zobaczymy za czas jakiś....
  17. Był to mech od gonzoblade, z tego co wiem sam go hoduje i suszy wiec mam nadzieje ze to nie sa glony Zwłaszcza ze widać podłużne kawałki mchu wyrastające z łodyżek suchego. Pożyjemy- zobaczymy
  18. Po 10 dniach mech wyraźnie sie zazielenił na całej powierzchni
  19. sativ

    Bank Nasion

    Popieram w 100% P.K. Po co cokolwiek robić? Najlepiej nadal hodujmy capenisy nie podejmując żadnych prób wprowadzenia systemu wymiany... I tak sie nie uda. Najlepiej w ogóle nie hodujmy owadożerów. Ja osobiście przerzucam sie na truskawki... Co do nasionek- łatwo o nie w przypadku rosiczek i pływaczy, pigmejki mają kochane gemmae, bulwiaste dzielą bulwki- wiec z nimi nie powinno być większych kłopotów. Cephalki i dzbaneczniki- tu jest gorzej... proponuje zacząć od rosiczek, pływaczy itd. ewentualnie później myśleć nad wprowadzeniem sadzonek roślin do wysyłki...
  20. Trzymałem capenisy w terrarum z dzbankami. rosły świetnie, ale z braku miejsca poleciały na płd. parapet. Prawie wszystkie liście sie przypaliły co było bardzo łatwe do przewidzenia, po pewnym czasie poszła na 24h na dwór- na początek w lekki cień, teraz stoi w pełnym słońcu. Pieknie odbija, grunt to aklimatyzacja. Najlepiej nie wędruj z nią na prawo i lewo tylko wywal na balkon na stałe jeśli rosną tam tez inne rosliny, żeby sie nie usmażyła + 4-5cm wody w podstawce. Odbije po pewnym czasie.
  21. sativ

    Bank Nasion

    Bardzo dobry pomysł Moim zdaniem na chwile obecną nie ma sensu snuć planów o sklepikach, handlach itd. tylko uruchomić sprawny, uczciwy działajacy system wymiany. (początkowo) i zobaczyc jak sie bedzie sprawdzać. Pomysł cephalothusa z "kupujacymi" i "wymieniaczemi" jest bardzo dobry- ale obawiam sie ze na samym początku i tak będzie trzeba płacić za wysyłkę nasion- moim zdaniem najlepszym sposobem na to będzie po prostu wkładanie tych paru zł na kopertę bąbelkową+ wysyłkę listem do paczki z przysyłanymi nasionami. (ew. przelew). Ale to sa szczegóły techniczne.... Ja ze swojej strony mogę ofiarować pożywki do hodowli in vitro- MS, knudsen i jakie będzie trzeba + hormony (IAA, kinetyna, kw. naftalenooctowy)- pracuje nad "uruchamianiem" starych nasion, a nawet jeśli wykiełkuje 1/100 to po pasażowaniu do pożywki z kinetyna moze sie udac podzielic na 50 roslinek Ale dopiero pracuje nad tematem w praktyce, mimo to dane z zagranicznych www sa bardzo zachęcające. Pozdrawiam
  22. Nepenthes × kuchingensis HP Photosmart R707
  23. sativ

    Azot A Mięsożery

    Osmocote bardzo wolno uwalnia składniki, dlatego stezenie nie jest wysokie uderzeniowo a równomiernie rozkłada sie w dłuższym czasie W najbliższym czasie planuje troche eksperymentów z dzbankami, tez mnie zaciekawił ten temat- zobaczę jak ventrata (najmniej szkoda) zareaguje na rr KH2PO4 i NH4NO3 dodzbankowo. Chyba że będzie mi sie chciało iść kupić nawóz do storczyków Jeśli nie padnie spróbuje szpikować różną chemia dodzbankowo N rokko z nasion które mam nadzieje niebawem dojadą z tajlandii, powiedzmy 3-4 siewki wzorcowe i po 2 osobniki szpikowane (powiedzmy na początku 0.1ml rru miesiecznie, zależnie od wielkosci, chociaz boje sie ze siewki sie nei uciesza za bardzo....) a)nawozem dolisciennym o którym tu ktos wspominał b) nawozem do storczyków c)wyłącznie fosforanami i azotanami w jakims sensownym rozcienczeniu. Potem będzie można pomyslec o dobraniu najlepszych stężeń Ciekawy temat nawożenie roślin których sie nie nawozi
  24. sativ

    Azot A Mięsożery

    Z tego co wiemy w dzbanku/kroplach rosicy itd. znajdują sie enzymy trawienne. Powodują one rozkład białek owadów na proste aminokwasy które są wchłaniane i metabolizowane przez roślinkę zależnie o tego do czego je potrzebuje (zależy to tez od aminokwasu, chyba nie wszytskie sa wchłaniane) Chityna i pare innych rzeczy nie są rozkładane. Takie wynalazki jak helki korzystają z pomocy bakterii do rozkładania ofiary, lecz również posiadają komórki wchłaniające aminokwasu (na pewno tak jest w przypadku wiekszosci heliamfor- nie wytwarzaja one poza wyjatkami enzymów trawiennych). I tutaj zaczyna sie problem klasyfikacji ich jako w pełni owadożerne Co do "palenia korzeni"- powoduje je nadmiar azotu zarówno w formie azotanów(azotyny są już toksyczne w minimalnych stezeniach) jak i NH4+. Dokładnie tego zjawiska Ci nie opisze, ale po prostu w zbyt wysokich stężeniach staja sie toksyczne- np. na niektóre rośliny dobrze robi obecność kobaltu w minimalnych stezeniach(znaczne przysp. wzrostu), zbyt wysokie stężenie powoduje śmierć habazia. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.