wksek

Cześć, Czasami się zdarza taka mutacja, to zjawisko nazywa się "False vivipary". Kilka razy omawiane na forum np. >>>>KLIK!!<<<< lub za wikipedią: >>>KLIK<<< Ja osobiście nie miałem takiego przypadku, więc nie wiem czy da się to ukorzenić etc., ale może ktoś miał doświadczenie

To są polskie gatunki rosiczek spotykane w naszym klimacie (okrągłolistna i pośrednia), nie ma z nimi problemu . Zimują znakomicie.

Łaska kibica na pstrym koniu jeździ Tak się kończy dopisywanie 3 pkt-ów przed meczem, do Armenii, Kazachstanu, Azerbejdżanu się nie jeździ niestety na spacer. Przekonały się nie raz o tym polskie zespoły klubowe (Wisła, Jagielonia) jak i kadra kilka lat wstecz 1-1 z Armenią. W Europie poza kilkoma koziołkami ofiarnymi typu San Marino, Gibartar itp. Nie ma już łatwych meczy. Wyglądało to trochę jak mecz na Euro z Portugalią, strzelone gole i nieudolna próba kontroli z własnej połowy. Tym razem skończyła się mniej tragicznie niż we Francji, bo tylko stratą 2 pktów. Tam takie cofnięcie kosztowało nas remis i porażkę w karnych.

U mnie też kwitnie jedna, zimowana normalnie na dworze w tym sezonie. Dziwny ten rok.

Raczej stawiam na słońce, jeżeli ten czerwony zacznie przechodzić w brązowawo-szarawy to poparzenie. Raczej nic groźnego na dłuższą metę.

Wysoka wilgotność - zraszanie Dużo światła - południowe okno(dla dzbanków kiepski wybór)/doświetlanie Spadki temp. - raczej nie ma rady, chyba że zaczniesz kombinować jak forumowicz tracer

Witajcie, Niestety coś złego dzieje się w mojej kastrze z muchołówkami. Praktycznie połowa muchołówek wygląda tragicznie i nie wiem dlaczego tak się dzieje. W zeszłym roku wzrost był idealny, rośliny ładnie wybarwione rosły. Rośliny przezimowane na zewnątrz, tylko podczas mrozów jechały do garażu. Na wiosnę wszystko było normalnie, budziły sie do życia, ale ok początku maja zaczęło się dziać coś złego. Obecnie większośc wygląda tak: a tak było w zeszłym roku jakoś późną wiosną.... W kwietniu zaatakowała mszyca, ale poradziłem sobie z tym bardzo szybko. Teraz każdy nowy liść wyrasta taki jak na zdjęciach. Wiecie może czym to jest spowodowane? Bulwy są całe nic nie gnije. Robala też nie dostrzegłem w ziemi. Może na to mieć wpływ siarkowodór...? Mało słońca? Stanowisko takie samo jak rok temu.

Dokładnie. W sumie to jest trochę bezcelowe... Nawet najbardziej ulewne deszcze nigdy nie zrobiły szkód w moich kastrach, a grad to prawdziwa rzadkość, jak się zdarza raz w roku to dobrze.

Nie widzę tutaj nic złego. Usychają od pułapki, są dobrze wykształcone, więc bez obaw. Normalna kolej rzeczy, że tak powiem pułapki na starość tak mają. Do tego widać, że nowe, jeszcze nie otwarte, są już od początku nieźle wybarwione. Nie dramatyzujmy :-)

Słońce słońcem, ale codzienne przekładanie z miejsca na miejsce, wiele dobrego nie przyniesie w perspektywie czasu.

KLIK -->JAK ROZMNAŻAĆ MUCHOŁÓWKĘ<-- KLIK Szukajcie, a znajdziecie...

Dokładnie :-) chodziło o 40cm głębokości, zabrakło nazewnictwa z mojej strony.;-)

Terra ma 120cm długości, tam by weszły na mój gust 2x 54W T5, ale jest zabawa z montażem. Chyba, że przymocować jakoś do kratki wentylacyjnej na górze, ale to znów jak pisałem spory koszt dla domowego budżetu, przy zimowym doswietleniu :-)

Jedyne czego nie sprostowałem, chodziło oczywiście o T5. W obecnym akwarium mam T8, ale już raczej czas zamienić technologie Wysokość to będzie około 20-30 cm nad roślinami - terra ma 50 wysokości/40 szerokości, ale wiadomo na dole podłoże, na górze świetlówka to trochę przestrzeni przepadnie, do tego głównie zamieszkają tam Helki, które są też dość wysokie. Dziękuje tracer274

Rozumiem. W takim razie mam ciężki orzech do zgryzienia... czy można stwierdzić że klasyczne świetlówki typu Grolux itp. dadzą lepszy efekt niż te w/w (nie patrząc teraz na koszta użytkowania i zakupu)? Dużym atutem w moim wypadku(120cm długości) będzie tutaj łatwość montażu, bo tak naprawdę tutaj wszystko jest na gotowe, wystarczy wsadzić do kontaktu, a do szyby wystarczy przymocować porządną taśmą. I ew. montując taką świetlówkę tylko w barwie niebieskiej, a powiedzmy 10 cm obok całkowicie w barwie czerwonej nie wpłynie na to, że część będzie powiedzmy "niedopieszczona", wiedząc że ledy jednak świecą dość mocno kierunkowo.

Tutaj ma też coś w tym stylu, ale tylko z Niebieskimi diodami: http://allegro.pl/swietlowka-led-plant-blu...5691707636.html. Połączenie całkowicie czerwonych z tą niebieską da jako taki efekt? (w innym temacie pisałem już, że panel nie wchodzi w grę ze względu na długość terra, a tradycyjne świetlówki są dość prądożerne (2x 110 cm to jakieś 120W). tracer, a możesz zbliżyć dlaczego osobiście byś nie brał? za drogie do ewentualnego efektu?

No właśnie, dlatego pytanie czy to nie są pieniądze wywalone w błoto.

Ostatnio pojawiło się sporo świetlówek LED w sieci. Cenowo nie wypadają jakoś bardzo tragicznie, ale czy rzeczywiście działają? Ktoś może zerknąć czy jest to warte zachodu? 1 Rodzaj http://allegro.pl/swietlowka-led-plant-red...5691627463.html / 2 Rodzaj z inną kombinacją LED http://allegro.pl/swietlowka-led-plant-dla...5731807779.html I jakiś składak http://allegro.pl/swietlowka-9w-dla-roslin...6120897758.html

Piękne Muchołówki u mnie też bardzo powoli... Może dlatego, że całą zimę spędziły na dworze. Większość straciła całe liście, ale już widać wychodzące nowe Pozostaje czekać na słońce i wyższe temperatury

Pomoże zwiększyć rachunki :-) więcej światła dziennego i wróci do siebie. To nie jest nie wiadomo jak wymagająca roślina.

Regia świetna, u mnie rozmiary dość mizerne są zawsze, nie wiem czemu.

Myślałem też o panelu led, ale na podstawie terra Dieball-a raczej to odpuszczę (widziałem, że też zmieniałeś?). Strasznie dużo tych ledów musiałbym pokleić, żeby oświetliło dobrze cały zbiornik..., a koszty z tym związane będą raczej nieopłacalne.

Myślałem o takim pasku, mam do tego podwieszone np radio w kuchni i nie ma kłopotów. Pytanie jednak czy stała wysoka wilgotność nie spowoduje, że ten pasek się nagle odklei ? (W zaleceniach producentów tych pasków max siła jest zawsze określona w idealnych warunkach - jednym z nich jest np. suchość, przy większej wilgotności skuteczność to już nie jest 20kg a np. 5kg) Możliwości mam dwie. Posiadam i oprawki wtykane z kablami, ale mam też starą belkę oświetleniową z tym że jest ona metalowa (jest dość stara), co za tym idzie jest dość ciężka. Ewentualnie mógłbym od niej poodkręcać wszystkie bajery i zastąpić np lżejszą z innego materiału i ewentualnie przymocować na łańcuszkach do kratki wywietrznika. Tylko wtedy całość zasłoni właśnie wywietrznik z góry... Edit: Oprawa, a posiadam w sumie takie 2

Witajcie, W przyszłym tygodniu zabieram się za organizowanie nowego domu dla kilku roślin, ale walczę z jednym problemem. Mianowicie, jak w szklanym terrarium zamontować oświetlenie świetlówkowe? Terrarium będzie w całości szklane 120x40x50 z wentylacją grawitacyjną. Szyba 6mm. Najprostsza metoda to wiadomo zamontować nad terrarium świetlówki na wsporniku/pokrywie etc, ale przy pokrywie grawitacyjna wentylacja straci sens, więc jedynie pozostają wsporniki. Pytanie czy wtedy straty światła przez szybę nie będą za duże? Lepszym wyjściem pewnie jest zamontowanie wewnątrz pod górną szybą, ale tutaj znów nie mam wizji jak przymocować odbłyśniki i same świetlówki (są jakieś uchwyty na przyssawkach?) i pociągnąć kable na zewnątrz. Ma ktoś może jakieś wyjście / poradę jak się za to zabrać??

Świetne zdjęcia, a co do pytania i sensu wrzucania kolejnych z Goeteborga - oczywiście, że tak