matt321

A ta giełda to bedzie tylko w sobote czy w niedziele tez??

Ja też mam podobnym problem i też własnie nie wiem czy rozsadzac.Ale po rozsadzeniu jest dua szansa ze kapturnica padnie tak? Kiedy rozsadzac teraz czy na wiosne?

W sobote po południu wybrałem sie do tego Rezerwatu Broduszurki koło Dubiecka.Mając wydrukowaną mapkę z tego forum oraz opis trasy.Mapka została chyba trochę nie dokładnie zrobiona bo ja pojechałem inna trasą.Na mapce było zaznaczone iż najpierw nalezy pojechac na miejscowośc Wybrzeże a nastepnie dopiero odbic na miejscowośc Podbukowina gdzie znajduje się ów rezerwat.Jadą trasa z Rzeszowa do Dubiecka zauważyłem w miejscowości przed Dubieckiem (Przedmieścia Dubieckie) skręt w prawo do Podbukowiny.Nie zastanawiałem sie długi i tam skręciłem Okazało sie że dobrze zrobiłem.Do samej ścieżki prowadza nas już zielone strzałki z napisem Ścieżka Przyrodnicza.Od tego skrętu jedzie sie jakieś 2-3 km najpierw koło domów a nastepnie wjeżdża sie w las.Nie radze wjeżdzac na parking dla autobusów i samochodów tylko lepiej jest postawic samochód przy tablicy przy wejściu do rezerwatu.Wjeżdzając na parking możemy z niego tak łatwo nie wyjechac (nie ma gdzie zawrócic,mokra trawa,rozkopana ziemia).Przejazd z Rzeszowa nie zajmuje wiecej niż 50 minut.Trasa jest naprawde dobrze zrobiona mamy miejsce żeby gdzies usiąsc i coś zjesc.Po drodze jest 5 punktów na których opisane jest co auktualnie widzimy.Mnie akurat wiadomo interesowały głównie roślinki owadożerne.Przy samym wejściu do rezerwatu mamy stanowisko Pływacza zwyczajnego.Mnie niestety nie udało sie zobaczyc tej roślinki.Trochę dalej jest stanowisko mchu torfowca na którym rosną rosiczki okrągłolistne.Na pierwszy rzut oka nie mozna ich znalezc.Jednak gdy dobrze sie przyjżymy zobaczymy małe,czerwone plamki.To sa własnie nasze roślinki.Narazie są bardzo malutki.Mysle ze za miesiąc czasu bedą już pokaznej wielkości Rosiczki rosna zdala od brzegu a na torfowiec lepiej nie wchodzic bo moze sie to skończyc w najlepszym razie przemoczeniem butów W rezerwacie występuje prawie cały czas torf.Idąc dalej napotykamy na dęby oraz lipy.Rezerwat kończy sie przy pięknym jeziorkiem.Jest tam miejsce aby usiąsc i odpocząc przed powrotem Naprawdę ciekawy sposób na spędzenie weekendu Na zachętę parę fotek: PS.Może ktoś da fotki tego plywacza jak wygląda ja jest mały i jak wygląda już normalna dorosła roslina bo naprawdę bardzo trudno go znalezc.

Podłożyłem kawałki płyty CD odrapane z tej błyszczącej folii tzn.sam plastik z płyty.Może byc?

To jak to zrobic żeby nie dotykały skoro mam niską sadzonkę?

Czy dzbanki w niskiej sadzonce dzbanecznika Vertrata mogą dotykac mieszanki torfu z perlitem?Czy nie zaszkodzi im to?

Dzięki,napewno wybiore sie w weekend

Czy na podkarpaciu wystepują jakieś siedliska naturalne roślin owadożernych?