-
Liczba zawartości
996 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez fly guy
-
W bazie uzupełnione zostały dane opisanych w poście 7 gatunków. Teraz w pokroju dzbanecznika można znaleźć maksymalne rozmiary danego gatunku. Uzupełnione zostały także wpisy dotyczące najlepszego dla poszczególnych gatunków podłoża. Chcę zwrócić uwagę na fakt, że sporo dzbaneczników na Filipinach jak i na Borneo rośnie w podłożu zasadowym lub obojętnym, a nie kwaśnym. Dlatego ładowanie dużej ilości torfu do mieszanek nie wszystkim gatunkom wyjdzie na dobre. Piszę o tym, gdyż wśród hodowców panuje błędne przekonanie, że podłoże dla roślin owadożernych musi być zawsze kwaśne lub przynajmniej kwaśnawe. A to nieprawda, gdyż niektóre gatunki wymagają podłoża wapiennego albo podłoża na bazie laterytu. To wstyd że przez cały rok prace z mojej strony były mizerne, na szczęście HDDK zrobił opisy morfologiczne gatunków, także jeśli ktoś szuka - która roślina ma najdłuższą łodygę lub największego dzbanka - można to znaleźć w opisie morfologicznym.
-
Jak to ile działało? Przecież wyraźnie napisałem: niecałe 2 tysiące godzin. Jeśli chodzi o gwarancję - tak, odsyłam lampę do sprzedawcy, mają rozpatrzyć. Na szczęście lampa nie pękła, jest cała. Trzymanie takiego sprzętu w wysokiej wilgotności to oczywiście ryzyko - ale tego nie da się za bardzo uniknąć. Umieszczenie oświetlenia na zewnątrz to strata wielu lumenów. Jednak problemem nie jest tu chyba wilgotność (pozostałe lampy działają bez zarzutu), a jedynie technologia MH - dająca dobre rezultaty jeśli chodzi o wzrost roślin, ale niestety zawodna od strony technicznej. Lampy MH po prostu o wiele częściej zawodzą niż HPS, są o wiele mniej wytrzymałe i bardziej podatne na przepalenie. Oczywiście wyciągając średnie statystyczne.
-
Odkopuję stary temat. Przy uzupełnianiu danych w bazie natknąłem się na informacje, iż u N. rajah pojawiają się kropki na liściach przy zbyt silnym słońcu. Roślina postawiona w półcieniu tak już nie reaguje. A jak tam się mają Wasze okazy sibuyanensis?
-
No i MH GiB 400W padło przed upływem 2tys godzin świecenia. Porażka. Żal jest tym większy, że dawało bardzo dobre efekty. Poszukiwania następcy trwają. W fazie testów jest teraz MH Sunmaster Cool Deluxe 400W.
-
Krzysiu - ale przecież to normalne, że nawet capensis wystawiony z parapetu okiennego na zewnątrz się mocniej wybarwi. Mierzyłeś kiedyś siłę natężenia światła w jednym i drugim miejscu? Na wiosnę na dobrze oświetlonym parapecie będziesz miał 10-15 tys luksów. Na zewnątrz będzie to 40-45 tys. Nie wiem co ma to wspólnego z UV, ale dla mnie jest oczywistym, że okna sporą ilość światła zatrzymują. Rośliny na zewnątrz dostają 3 razy więcej światła, więc nie dziwne, że się wybarwiają, a nawet zostają poparzone (jak często muchołówki wiosną). Ja bym jednak stawiał na temperaturę jako czynnik determinujący wybarwianie się pułapek. Podobnie jak autor tematu na CPUK, również wśród swoich okazów, kultywarów jak i zwykłej formy zauważyłem, że rośliny najsilniej wybarwiają się jesienią, gdy średnia dobowa temperatura jest niższa jak i noce są zdecydowanie chłodniejsze. Z drugiej strony podobnie powinno być przecież na wiosnę. Może jednak to zmiana średniej dobowej temperatury na niższą w dłuższym okresie czasu (2 tygodnie, miesiąc), wywołuje u muchołówek poczucie, że zbliża się okres stagnacji - zimowania i wybarwiają się mocniej celem "nachapania się składników odżywczych" przed zimą.
-
Ja bym powiedział, że dla tak młodych helek to najlepszy jest suszony torfowiec. Żywy torfowiec potrafi bardzo szybko zarosnąć takie małe rośliny. Fakt, że roślina zaczęła gnić nie oznacza, że nie można podjąć próby jej ratowania. Helki czasem da się rozmnożyć nawet z liścia. Mam też pytanie - nie da się obejść bez grzałki? Takie wynalazki to akurat dla Helki zabójczy pomysł.
-
Kilka fotek muchołówek. Jakoś dopiero w październiku pułapki poosiągały największe rozmiary, nawet DM 'Pink Venus' ponad 3 cm.
-
Update: Cefal N. aristolochioides N. glabrata N. gracilis - na razie dobrze znosi chłodniejsze noce N. hamata N. 'Lady Pauline' H. Pulchella N. 'Rebecca Soper' Roridula gorgonias N. spectabilis N. veitchii Zmieniam drugą żarówkę też na MH (Sunmaster cool deluxe), bo HPS 2000K powoduje, że wszystko chce kwitnąć, a zima to nie najlepsza na to pora.
-
Dzbanecznik (pewnie N.x Ventrata) do dzbankowania nie potrzebuje zraszania, ale dużych ilości światła. Przestaw go na okno południowe (z powrotem, z tego co zrozumiałem). Zimą bez doświetlania i tak może to nie wystarczyć.
-
Zerknij tutaj: http://www.franczas.info/ Masz tu wszystko wytłumaczone.
-
Zna, ale wystarczy poszukać w google, są wszystkie niezbędne podstawowe informacje.
-
Można też wziąć jedną 4000K i drugą ok 8500K, jedna będzie miała podbicie w niebieskim (8500K - wzrost rośliny) a druga bardziej w czerwonym (4000K - kwitnienie). Mam wrażenie, że przy mieszance rośliny lepiej się wybarwiają niż przy dwóch daylight 6500K.
-
Cóż, ktoś wiedział, że dzwoni, ale nie bardzo wiedział, w którym kościele. Z tego co kojarzę, to S. purpurea nie jest w stanie trawić bez wody w kapturach, bo w przeciwieństwie do pozostałych gatunków kapturnic nie wytwarza soków trawiennych. Więc woda w kapturach jej jej potrzebna, tylko że nie do picia. Choć możliwe, że w ten sposób też pobiera wodę gdy nie ma jej w podłożu. Tak jak N. lowii.
-
Update: F. May (Sockhom) założył niedawno blog i jeden z wpisów dotyczy uprawy dzbaneczników w niskiej wilgotności: http://carnivorousockhom.blogspot.com/2010...w-humidity.html Jakby ktoś chciał próbować to podobno najlepiej do tego sprawdzają się gatunki pośrednie (intermediate): veitchii, truncata, fusca, maxima, vogelii. Myślę, że spokojnie mogę je dorzucić do Bazy, choć klimat północnej Francji jest chyba troszkę łagodniejszy niż nasz.
-
Żarówkę a) używam. Zaraz się o niej wypowiem. Zestawienia (porównania) różnych MH i HPS teraz nie mogę znaleźć, ale jak znajdę to Ci podrzucę ma maila odnośnie żywotności i liczby lumenów MH i HPS 400W (choć to samo można znaleźć na stronie producentów). Odnośnie MH GIB 400W - porównując z HPSem - znośniejsza barwa światła i o wile mniej się grzeje niż HPS, niestety już po około 8tys godzin wydajność jest o wiele mniejsza niż dobrego HPSa. Z MH ze względu na parametry polecałbym tą: http://groweronline.pl/go/_info/?id=829 Sam miałem ją zakupić w innym growshopie, ale strasznie kręcili, dostawa się przedłużała i zrezygnowałem. MH GiB - nie byłem do niej przekonany, traktowałem jako oświetlenie uzupełniające, ale obecnie to główne źródło światła. Np. nasiona kapturnic wykiełkowały po tygodniu od wysiania, bez stratyfikacji i GA3. Swoją MH 400W używam na takim zasilaniu NXT do HPSów: http://www.hemp.pl/produkty.php?inf=t&...1507151&sz= Działa też na tym: http://www.domowauprawa.pl/index.php?page=...rt&Itemid=1 Tylko że przy MH lepiej nie bawić się tą regulacją natężenia siły oświetlenia. Bawić się można przy HPSie (reguluję tak wysokość temperatury). HPS Osram Plantastar - nie używałem w praktyce, ale to jedyny znany mi HPS o osiągach porównywalnych do Philipsa Son-T Agro.
-
Coś dużego, coś lekkiego i coś taniego DIY rządzi. Terra gigant, super pomysł.
-
Możesz też spróbować hodować inną popularną, często spotykaną w kwiaciarniach krzyżówkę: N. 'Rebecca Soper'. Do tego znosi przesuszanie.
-
Mój okaz przy Twoim wygląda jak maluch przy porsche. Czym Ty go karmisz? Szczury hodujesz czy co? (tak, to kolejny żart, nie bierzcie tego do siebie) Bardzo fajna rzecz - wieczko wskazuje ewidentnie, że to N.eymae. Jest takie jakby zmutowane, mniejsze, poskręcane. Ale mógłbyś się już zlitować nad ta rośliną i zapewnić jej prawdziwy dom. Jak będzie rosła w takim tempie to spokojnie możesz jej oddać swój pokój Na kolejne 2 lata. A potem całą chałupę.
-
Robi się już mały offtop a mieliście podziwiać rośliny Po to był emotikon w poście wyżej żeby dać do zrozumienia, że to żart z tymi myszami Swoją drogą ciekawy jestem jak niektóre dzbanki nizinne zniosą 5-10 st C nocą w zimę.
-
N. truncata - 22 cm (bez daszka bo tak się chyba mierzy). Więc jeszcze wszystko przed nim. Ale mysz by już się zmieściła - tak na oko, a nie z doświadczenia
-
Dobra, czas najwyższy wstawić kilka szybkich fotek ze szklarni: N. bicalcarata N. aristolochioides, 2 dzbanki szykują się jednocześnie do otwarcia: N diatas, a McPherson twierdzi, że w naturze ten gatunek lubi trzymać tylko jednego dzbanka na raz N. gracilis - pnący od kiedy pamiętam N. 'Lady Pauline' - niedawny zakup, czekam a pierwszego dzbanka N. madagascariensis - dzbanek w mchu. Tutaj z niecierpliwością czekam już na górne N. ramispina - wieczko ma tak otwarte nawet przy wilgotności 50% N. talangensis - jeden z moich ulubionych I na koniec monstrum N. truncata - dobrze, że teraz myszy się po domach chowają, bo muchami to tego głodomora już nie wykarmię
-
Gratulacje. Proponuje odezwać się do Twargora, żeby Ci to usystematyzował. Ja dziś odkryłem 4 kolejne malutkie siewki, w tym jedna z Twoją ovatą. Wniosek jest taki, że trzeba cierpliwie czekać. Może też przestawienie spod HPSa 2000K pod MH 4200 K pomogło.
-
N. bicalcarata ma właśnie takie problemy z aklimatyzacją. Tez przez to przechodziłem. Lekki spadek wilgotności i i po chwili połowa liści więdnie. Jak się przystosuje to nie ma potem już takich problemów. Jedyne wyjście to zapewnienie jest jak najwyższej optymalnej wilgotności i powolne co kilka dni, obniżanie jej. Sprawdź, czy twój wilgotnościomierz na pewno nie fiksuje i rzeczywiście masz tak wysoką wilgotność. Co do mieszanki - jeśli masz taką, dość ciężką mieszankę, to nie trzymaj rośliny w wodzie. Jeśli chcesz by stała w wodzie, zastosuj przynajmniej 50% żywego sfagnum.
-
Na razie u mnie z setek jak nie tysięcy nasion, tylko 5 wykiełkowało. Nie mam pojęcia co jest tego przyczyną. 3 mam ze swoich nasion, 2 z zapylenia HDDK. Z krzyżówki ovatą niestety na razie nic nie wzeszło.