-
Liczba zawartości
996 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez fly guy
-
Pewnie sprzedaje dlatego właśnie, że za duże porosły. A jesteście w stanie zidentyfikować tego forumowicza? Czy to ktoś uznany w świecie dzbaneczników? Albo chociaż można od niego wydusić fotki roślin? No i przy takich wielkościach roślin to chyba w grę wchodzi tylko odbiór osobisty. Swoją drogą muszę chyba zrewidować swoje plany wysokości vivarium - 2 metry
-
25.03.2009 - Tomislav1ster
fly guy odpowiedział tomislav1ster → na temat → Zdjęcia i filmy hodowców.
Bardzo ładny spectabilis, zresztą reszta też ładnie rośnie, na razie są małe, ale i łatwiej się do twoich warunków przyzwyczają. -
Hej, ja mam ovatę z BP i wygląda no fotkach dokładnie tak jak na zdjęciach ArturaP, wiec tomislav1ster - rzeczywiście to może być krzyżówka, natomiast na twoim miejscu nie starałbym się jej precyzować - moim zdaniem nigdy już do tego nie dojdziesz. Chyba, że wiesz dokładnie kto od kogo po kolei ją kupował dojdziesz do "producenta". Jeśli chodzi o Nepenti - chyba jednak czasem trafiały się czyste gatunkowo rośliny, mi niektóre (moje) dzbanki przynajmniej na takie wyglądają. Natomiast muchołówki, które mam z Nepenti to dziś (po 3 latach) istny bałagan, tylko 'Royal Red' 'Sawtooth' i 'Pink Venus' zachowują swoje ceny charakterystyczne, a np. 'Red-green' czy 'Giant' wyglądają jak regulary (albo różnice są tak subtelne że nie nie widzę specjalnej różnicy), a 'Red Dragon' wygląda teraz w 100% identycznie jak 'Royal Red'. I niestety ten bałagan się będzie pogłębiać. Pytanie, czy w ogóle takie rośliny powinny być w obrocie w przypadku ich rozmnożenia? A jeśli tak, to jak je określać? "Nieokreślona krzyżówka ventricosa x ????" " 'Red Dragon' wyglądający jak 'Royal Red'?" A może po prostu wprowadzić np. do regulaminu sprzedaży wymóg informowania o pochodzeniu rośliny, jeśli jest z Nepenti? - "krzyżówka kapturnicy, pochodzenie - Nepenti?" Byłoby to piętnowanie tej firmy, lecz cóż, firmy już nie ma, a rośliny w obrocie pozostały. Przydała by się jakaś ogólnoforumowa debata na ten temat.
-
Ciek wodny zwany wodospadem napędzany jest przez zwykłą pompkę akwariową ukrytą w tym małym zbiorniku wodnym.
-
Tłustosze meksykańskie nawet wydają się lubić podwyższoną wilgotność, waha się ona w zależności od pory roku i dnia między 55% a 80%.
-
Opracowany zupełnie od nowa temat. Enjoy
-
Dzbaneczniki wysokogórskie a wysoka temperatura
fly guy odpowiedział fly guy → na temat → Dzbanecznik
Dzięki za miłe słowa, ale ten temat miał być o tym jakie negatywne skutki na dzbaneczniki wysokogórskie może mieć wysoka temperatura i jak potrafią odżyć przy niższej. Chyba coś mi nie wyszło Na temat wymaganych spadków nie chcę się wypowiadać, gdyż: 1) jest już o tym inny temat i nie ma sensu robić bałaganu, 2) wszystkie moje dzbaneczniki mają zapewnione spadki dobowe temperatury przez cały rok minimum 8 stopni, więc ten czynnik wykluczam jako decydujący przy przykładach wstrzymania wzrostu przez niektóre okazy. Ewidentnie szkodziła im wysoka temperatura. Gawien - średnica rośliny około 20 cm, dzbanki mają do 8 cm. -
Witam, postanowiłem ukazać na przykładach z własnej hodowli wpływ wysokiej temperatury na niektóre gatunki dzbaneczników wysokogórskich. Na pierwszy ogień idzie N. diatas. Na pierwszym i drugim zdjęciu widać wyraźnie moment, w którym roślina znacząco spowolniła swój wzrost a następnie zaczęła wytwarzać znacznie mniejsze liście niż przez spowolnieniem. Co ciekawe, roślina nie zaprzestała dzbankowania. Spowolnienie wzrostu nastąpiło przy maksymalnych dziennych temperaturach sięgających 30 st C (noc 22 st C). Do dnia dzisiejszego roślina nie potrafi wytworzyć liści tak dużych jak przed okresem poddania go wysokiej temperaturze (obecne warunki noc 14 st C - dzień 22 st C). Innym gatunkiem, który wręcz zaprzestał wzrostu przy temperaturze 30 st C jest N. inermis. Roślina rosła normalnie i wytwarzała już ładne, pośrednie dzbanki, przy temperaturze do 27 st Celcjusza. Powyżej tej temperatury, wstrzymała zupełnie wzrost. Po 2 miesiącach, gdy maksymalna temperatura spadła do około 25 st C, roślina obudziła się wytworzyła 3 stożki wzrostu. Innym gatunkiem, który nie był w stanie znieść 30 st C jest N argentii. Roślina zupełnie klapła, główny stożek wzrostu padł, uratowało ją to, że wytworzyła przyrost (na zdjęciu widać resztkę sczerniałego pierwotnego stożka wzrostu). Teraz bardziej optymistyczne przykłady: N. glabrata- W okresie 30-stopniowych upałów, roślina zaczęła wytwarzać bardzo krótkie, pogięte liście, jednakże dalej dzbankowała (tylko 1 liść nie wytworzył dzbanka). Pośrodku pnia widać kilka krótszych, cienkich liści. Przy obecnych temperaturach (noc 14 st C - dzień 22 st C) roślina ponownie rośnie bardzo ładnie. Rośliny, na których tak wysoka (30 st C) temperatura nie zrobiła najmniejszego wrażenia, to N. hamata i N. platychila. Rośliny normalnie dzbankowały wypuszczając coraz dorodniejsze liście. Powyższe 2 przykłady to wyjątki. To, że obecne, niższe temperatury są bardziej korzystne dla dzbaneczników górskich, widzę także po innych okazach: N. burbidgeae, który latem ma problemy z dzbankowaniem, wypuścił coś na kształt pośredniego dzbanka. Również N. maxima wszedł w fazę wspinania się i uraczył mnie dzbankiem pośrednim: Wolno, ale stabilnie rosnący N. petiolata również lepiej czuje się w niższych temperaturach: I na koniec N. spectabilis, który również przy wysokich temperaturach wstrzymuje wzrost jak i dzbankowanie: Dodam, że wszystkie opisane wyżej rośliny mają zapewnioną minimalną wilgotność 80%. Podsumowując, można sobie zadać pytanie, czy spowolnienie wzrostu roślin nie było spowodowane innymi niż temperaturą czynnikami: przelaniem, nieodpowiednim podłożem, aklimatyzacją po przeniesieniu do gorszych warunków, pochodzeniem rośliny z niezbyt udanego klonu TC. Ponieważ nie mam odpowiednio wielu okazów, ale przeprowadzić badania porównawcze, nie mogę wykluczyć powyższych ewentualności. Jednakże mogę stwierdzić, że gatunki uważane powszechnie za bardzo wymagające (np. N. hamata) potrafią być bardziej tolerancyjne. Mogę również potwierdzić zasłyszane głosy, że inne gatunki (np. N. inermis, N. diatas), dla prawidłowej uprawy wymagają zalecanych, wysokogórskich warunków. Jeśli ktoś również zanotował w swojej hodowli obserwacje co do reakcji określonych gatunków dzbaneczników wysokogórskich na wysoką temperaturę i jest w stanie poprzeć je zdjęciami, to zachęcam do pisania
-
Baza: carnivorous-plants.pl/bazy/nepenthes/ została zaktualizowana o gatunki występujące na Filipinach. Całościowo opracowane zostały: N. alata, N. argentii, N. attenboroughii, N. bellii, N. burkei, N. copelandii, N. deaniana, N. mantalingajanensis, N. merrilliana, N. micramphora, N. mindanaoensis, N. mira, N. peltata, N. petiolata, N. philippinensis, N. saranganiensis, N. sibuyanensis, N. surigaoensis, N. truncata, N. ventricosa. Nie przewiduję w najbliższym czasie prac nad tymi gatunkami. Dlatego jeśli ktoś ma jakieś uwagi - chętnie teraz wysłucham. Poza tym zachęcam do dodawania kolejnych gatunków, które z powodzeniem hodujecie na parapecie.
-
P.K. a możesz opisać warunki, jakie zapewniasz roślinom? Chętnie też zobaczyłbym zdjęcia wybranych przez Ciebie okazów (całych roślin, nie tylko dzbanków). Coraz więcej osób zapewnia dzbanecznikom wysokogórskim spadki (maklerw, tomislav1ster), więc ciężko będzie znaleźć inne osoby, które potwierdzą twoje zdanie. Postaram się w tygodniu wstawić zdjęcia całych roślin - dzbaneczników górskich, które miały zapewnione spadki, ale które nie znosiły dobrze wysokich temperatur.
-
Też nie widzę większego sensu. Zaobserwowałem, że dolewanie wody do dzbanków, gdy ciecz trawienna została wylana np. przy transporcie, powoduje, że statystycznie dzbanki pożyją trochę dłużej, ale może to przedłużyć ich żywot o kilka dni, góra tydzień - w stosunku do dzbanków, do których woda nie była dolewana. Nie jest to regułą, gdyż czasem i przy dolaniu wody, dzbanki potrafią uschnąć na skutek aklimatyzacji.
-
Nie, oni na początku rozwoju firmy musieli kupić dzbanki od innej firmy hodującej i sprzedającej określone gatunki (klony). Nie mieli własnego laboratorium więc kupili określone rośliny do TC. W każdym razie po jakimś czasie wydający licencję stwierdził, że te klony nie mogą być dłużej wykorzystywane (nie jest powiedziane dlaczego) i kazali je zniszczyć.
-
Rzeczywiście zarasta, ale u mnie tylko latem. W okresie zimowania wstrzymuje wzrost. Niestety nie mam dobrych fotek jak potrafi ona się rozrosnąć (wyrwałem zbyt duże liście), ale może pokaże to co mam: fotka samego korzenia: Fotka całego terrarium z tłustoszami i darligtonią. Korzenie pochodzą od resztki tych niewyrwanych liści z lewej, przy darligtoni. Paproć rośnie też trochę pośrodku, z prawej, w dwóch miejscach, przy dużej P. 'Tina'. Musiałem wyrwać większość jej liści bo zabierała światło tłustoszom, ale poza tym urozmaicała krajobraz. Dopiero na wiosnę będę mógł ją rozrośniętą pokazać (spokojnie wyrasta ponad Darligtonię), jak odbije.
-
Ja również możliwość regulowania przez dzbanecznik pokrywy dzbanka uznałbym za złudne. Mógłbym się zarzekać, że również doświadczyłem podobnego zjawiska (albomarginata) - ale jeśli taka regulacja następuje, to jest ona bardzo minimalna. przychylam się do opinii, że przymknięcie pokrywy jest związane z "oklapnięciem" rośliny. Poczytam jeszcze McPhersona, jak coś tam znajdę to napiszę.
-
Mi w terrarium dla tłustoszy z poduszek z mchu powyrastały paprocie, rosną generalnie bez podłoża, korzenie mają cały czas w wodzie, wiec chyba idealnie. Tylko, że rozrosną się równie szybko po dnie zbiornika jak i twój pływacz.
-
Dzbanecznik - pytania do opracowania.
fly guy odpowiedział Marrom → na temat → >>> Propozycje i uwagi do działu FAQ <<<
Generalnie dobrze, poprawiłem drobne błędy, postaraj się nieco rozszerzyć odp na niektóre pytania: np: - Jak wysokie rosną dzbaneczniki? - można by napisać że dzielą się na pnące i płożące, a 20 metrów to rekord chyba, muszą mieć do tego idealne warunki, a i tak tylko kilka gatunków do takich rozmiarów dorasta. - Co to są poparzenia słoneczne i jak im zapobiegać? - brak odp. na druga część pytania. -
Mam prośbę do wszystkich hodowców o wpisanie gatunków/ krzyżówek które udało Wam się z powodzeniem hodować na parapecie okiennym tzn. roślina nie miała problemu z systematycznym wzrostem i wytwarzaniem dzbanków. Prośba o niepowtarzanie gatunków/krzyżówek. Wasze uwagi będą uwzględnione z Bazie Nepenthes. To ja zacznę: x ventrata 'Rebecca Soper' (ramispina x ventricosa)
-
-
Hm, ja bym się jednak upierał, ze N. rajah jest trudny, ale niekoniecznie o trudność hodowli tego gatunku jako takiego może chodzić. Gdzieś czytałem, że konkretny klon rozpowszechniony wśród hodowców został uzyskany poprzez TC, jednak posiada on pewne wady, a materiał genetyczny przeznaczony do powszechnej uprawy nie został należycie dobrany/sprawdzony (nie wiem jak to nazwać). Dlatego wiele osób ma problemy z hodowlą N. rajah, a dokładnie ze wzrostem. Roślina rośnie znacznie gorzej u osób, które posiadają ten właśnie klon z TC, niż rośliny uzyskane z nasion z natury. Abstra[beeep]ąc od zdecydowanie korzystniejszych warunków klimatycznych na Sri Lance, Rob Cantley hoduje takie właśnie N. rajah (pozyskane z natury, a nie TC) jako rośliny ogrodowe w przydomowym ogródku i rosną tam wyśmienicie.
-
Dokładnie, to kwestia aklimatyzacji. Zapewnij jej ok 25 st C i 100% wilgotności (sposób podał marrom). Nie trzymaj jej bezpośrednio nad świetlówką, jak napisał P.K., to gatunek cieniolubny. Natomiast podłoże nie ma aż takiego znaczenia. mech sphagnum jak najbardziej się nadaje. Kolejnym razem proponuję kupować okazy nizinne wiosną - 18 stopni w nocy temu gatunkowi aklimatyzacji nie ułatwia.
-
Hej, to pewnie skutek pochodzenia rośliny z TC. Jak się wstawi taką pod mocną świetlówkę, to skutkuje to wybarwianiem się liści. Roślina nie była przyzwyczajona wcześniej do tak silnego światła. U mnie około 10 dzbaneczników zachowało się podobnie po przeniesieniu ich pod mocniejsze światło. Ale nie ma się co martwić. Roślina sobie poradzi, może tymczasowo spowolnić wzrost. Jak się przyzwyczai do nowych warunków, to powinna rosnąć dalej bez żadnych problemów. Kolejne liście też się mogą wybarwiać, ale prawdopodobnie coraz słabiej.
-
Problemem oprócz wilgotności może być temperatura. Jeśli jesteś w stanie zapewnić minimum 60% wilgotności przy nie niższej niż 20 st C temperaturze, to może przeżyć, co nie znaczy - ładnie rosnąć.
-
Poruszyłeś temat rzekę. Oto kilka linków: http://www.cpjungle.com/nu301.htm - porady odnośnie uprawy dla początkujących http://home.arcor.de/j.danz/index.html - porady odnośnie uprawy dla początkujących http://www.nepenthesaroundthehouse.com/photos.htm - j.w, zawiera spis bardzo wielu gatunków i krzyżówek. http://www.captiveexotics.info/index.php?pr=Home_Page - strona jednego ze sprzedawców dzbaneczników z Australii http://www.borneoexotics.com/aspx/gallery.aspx - Borneo Exotics, chyba nie trzeba przedstawiać. http://nepenthes.merbach.net/english/_ampullaria.html - informacje o gatunkach występujących na Borneo http://www.wildborneo.com.my/index.html - strona Ch'ien C Lee - głównie fotografie dzbaneczników w naturalnym środowisku http://www.wistuba.com/ - wistuba http://www.cpukforum.com/forum/index.php?s...c=29981&hl= - wykres temperatur, które tolerują poszczególne gatunki. W naszej bazie jest on już uaktualniany. http://www.joachim-nerz.de/ - zdjęcia dzbaneczników w naturalnym środowisku http://www.greenculturesg.com/forum/index....c=4856&st=0 - poradnik o rozmnażaniu dzbaneczników przez uzyskiwanie sadzonek http://www.plantarara.com/carnivoren_galer...s/nepenthes.htm - zdjęcia poszczególnych gatunków http://mysite.verizon.net/elgecko1989/Nepenthes.html - sławna już uprawa na parapecie Elgecko http://en.wikipedia.org/wiki/Nepenthes_hamata - wiki, ciągle jedno z lepszych źródeł http://www.omnisterra.com/botany/cp/pictur...ermg/dans10.htm - danser, klasyka http://www.owadozery.pl/dzbanecznik-d9.html - podstawowe informacje o hodowli dzbaneczników z ładnym rysunkiem i tłumaczeniem z ang. http://www.iucnredlist.org/search - lista gatunków zagrożonych. http://www.nepenthesofthailand.com/ - dzbaneczniki z Tajlandii. Zawiera bardzo ciekawe opisy wypraw. http://pitcherplants.proboards.com/index.cgi - najlepsze forum o dzbanecznikach. Często wypowiadają się fachowcy z całego świata.
-
Cóż, nie potrafię zidentyfikować tych szkodników, ale z wymienionych przez ciebie środków tylko Diazol może się nadać. Ja przeciwko wszelkim szkodnikom używam zawsze Provado Plus AE w spray'u. Jest to drogi środek, ale zawsze w 100% skuteczny.
-
Ech. Chyba trzeba będzie napisać jakiś wstęp, że dzbaneczniki, oprócz kilku cieniolubnych gatunków, uwielbiają światło. "W naturze narażony na mocne, bezpośrednie słońce" - oznacza, że to jest bardzo silne, górskie, azjatyckie słońce. Nie taka polska słabizna.