Hubu

Mi się jeszcze nie zdarzyło, żeby nie leciał syf z nowego prefiltra. W jakiej kolejności masz prefiltry? Jeśli sedymentacyjny -> węgiel -> sedymentacyjny to pewnie trzeci zapchał się węglem ratując membranę. Jeśli węglowy jest na końcu to może upuść trochę wody z pojemnika z membraną od strony prefiltrów, jeśli będzie czarna to prawdopodobnie membrana do wymiany. Jeśli membrana się zapchała to filtr powinien był działać przez krótką chwilę na samym początku. Jest jeszcze inna nadzieja. Niektóre membrany przed zamontowaniem trzeba moczyć w czystej wodzie około 2 godziny jeśli tego nie zrobiłeś to może dlatego nie działa. EDIT: Doczytałem na aukcji, węglowy powinien być jako trzeci, a membrana to Osmonics USA czyli wymaga moczenia przed użyciem.

Znajdź na etykiecie "Rośliny ozdobne", reszta według instrukcji z tego punktu.

Decis to mój ulubiony przy walce z mszycami ale zadziała też Talstar albo Karate Zeon. Na razie izoluj tę kapturnice od innych roślin żeby mszyce się nie poprzenosiły. Później postaw ją bezpośrednio na parapecie tak żeby miała możliwie najwięcej światła. Ma już objawy niedoświetlenia (te małe liście na zdjęciu 3) więc nie żałuj jej słonka Chłodu się nie bój, ten gatunek jest mrozoodporny.

Jak piszecie o tym widmie światła skojarzyło mi się coś o gadach w terra (muszą mieć UV do syntezy jakiejś witaminy)..... może coś podobnego jest z torfowcem? Rozmnażam trochę torfowca pod lampami. Jeden pojemnik jest tam prawie 2 lata i wszystko ciągle zielone. W każdym naczyniu z torfowcem mam cienką warstwę torfu na dnie, a jeden nawet poganiałem mocno rozwodnionym nawozem dla storczyków. Może nieświadomie uzupełniłem jakiś niedobór? EDIT: Sprawdziłem, w nawozie jest żelazo (a propos chlorozy)

Może to tak jak z drzewkami owocowymi? Drzewko, które wyrosło z nasiona nie kwitnie i nie owocuje przez kilka(naście) lat. Takie uzyskane z ukorzenionej gałązki z dorosłego (owocującego) drzewa może już owocować po roku.

Moje co roku grzecznie śpią do początku kwietnia. Tam gdzie je trzymam jest max 8 stopni, a ogrodowe leża zasypane pod śniegiem i nawet nie mają wyboru Czemu na siłę? Autor wątku pyta czemu nie rosną po zimowaniu -> bo jeszcze śpią Jeśli Twoje już się wybudziły to pewnie trzymałeś je w zbyt ciepłym miejscu. Ja wolę swoje potrzymać aż będzie więcej słońca wtedy te wszystkie liście, które tak masowo wyrastają po wybudzeniu wyrosną prawidłowo wykształcone i będą się ładnie prezentować latem. Teraz jest jeszcze "za ciemno", tasiemek nie chce. Doświetlanie też nie ma sensu (u mnie pod lampami rośnie "trawa", a nie kielichy).

Jak to "po" zimowaniu? Jest luty nie wybudzaj roślin na siłę, spokojnie do kwietnia mogą sobie pospać. Na wiosnę będą miały lepszy start.

Dorosła roślina zwykle nie rośnie (tzn nie powiększa się) tylko zmienia liście więc to chyba nie jest jakieś ogromne obciążenie dla niej. Ale jakoś specjalnie nie obserwowałem swoich muchołówek pod tym kontem.

Poprosimy fotkę rośliny, to będzie można stwierdzić czy jest przelana czy może to coś innego.

Zdecydowanie najszybciej roślina, która jest ciągle połączona z rośliną mateczną, czyli odrost od dorosłej przed odsadzeniem.

Utnij jak najszybciej i wywal. Z liścia rozmnożyć dużo łatwiej, a na wiosnę będzie dużo liści.

Drosera binata var. multifida f. extrema Panasonic Lumix DMC-FZ8

Może nie koniecznie aż tak drastycznie Myślałem raczej o kilkudniowym ograniczeniu światła i może lekkim podsuszeniu/przechłodzeniu. Pytanie czy to wywoła po prostu aklimatyzację Możliwe, że by podziałało na odpowiednio duża roślinę.

Żeby zmusić storczyka do kwitnienia trzeba go "zestresować". Roślina zaczyna wtedy kwitnąć, żeby ratować gatunek, możliwe, że to działa też przy dzbankach. Następna rzecz do sprawdzenia... znajdzie się sadysta-ochotnik z paroma zbędnymi dzbankami?

A zdajecie sobie sprawę, że takie panele z czerwonych i niebieskich diod świecą paskudnym różowym światłem i terra z takim oświetleniem będzie przypominać "dom uciech"? ;D

Filiformis genialnie wyglądają w grupie <3 Ta czerwona odmiana rośnie w samym piasku?

Legenda... a jak zyski z turystyki skoczyły mieszkańcom Dobry sposób na promocje turystyki w Polsce? Gdyby faktycznie coś takiego istniało chyba powinniśmy częściej słyszeć o takich tajemniczych "zaplątaniach" i martwych zwierzętach znajdowanych na drzewach.

Myślę, że niebieskie grzyby to klucz do rozwiązania zagadki, ktoś pewnie "czerpał z nich inspirację" A różowe paprocie pewnie mają wspólnego przodka z różowymi słoniami. Wywalcie terraria i kupcie klatki!

W Obi na Fabrycznej na pewno mają Topsin i Biochikol. Na bazarze jest ogrodniczy to będziesz mieć blisko tylko nie wiem czy tam mają... no i dziś już zamknięte. Obi chyba do 21 czynne.

Możesz zaatakować jakimś innym fungicydem. Jak nie masz pod ręką to tym samym, 2 tygodnie to za długo, żeby dać grzybowi. Jeśli to nie jedyne liście to faktycznie może lepiej je amputować i wtedy spryskać roślinę.

Jeśli tykwa była gorzka to znaczy, że spleśniała, radze takich nie używać do czegokolwiek jadalnego/pitnego. Najczęściej pleśnieją przy suszeniu lub jeśli za długo leża nieobrane. Przy zdrewniałej ściance jest twardy gąbkowaty miąższ i ciężko się go usuwa, a to on najczęściej pleśnieje. Drewniane naczynka musiałbym kupić, więc zostanę na razie przy kubku do kawy. Poprzerabiałem swoje ostatnie tykwy, niestety zaczynają się marszczyć, czyli były niedojrzałe Nowe będą na jesień, może wtedy zrobię własne naczynko. Dotąd obierałem nożem, teraz byłem leniwy i.... okazuje się, że szlifierka kątowa z tarczą do polerowania i pilnik sprawują się znacznie lepiej. Środek oczyszczałem nożem, a teraz drucianą szczotką w kształcie pompona na wiertarce. Wszystko zeszło idealnie. Następna sprawa: czym to zakonserwować po wysuszeniu? Rozumiem, że zwykły lakier się nie nadaje jeśli chcę później z tego pić.

Ja hoduję bez terrarium ale większość czasu trzymam ją pod plastikowym, przeźroczystym kubkiem. Szczególnie latem, kiedy powietrze jest suche. Jest bardzo wrażliwa na niską wilgotność i nadmiar światła. Moja rośnie pod sporym capensisem 'broad leaf', oświetlenie to 2x18w + odbłyśnik gigant w odległości około 20cm, musi rosnąć w cieniu. Bezpośrednio pod tymi lampami rumieniła się i szybko traciła liście. Podłoże polecam luźne, torf z piaskiem/perlitem albo torfowiec. W żywym torfowcu rośnie mi zdecydowanie lepiej niż druga w torfie.

A wiecie może czy do przygotowania mate z tykwy wystarczy odciąć górę i wydłubać miąższ? Czy to może jakaś większa filozofia? Zostało mi parę tykw z zeszłego roku, trzeba coś z nimi zrobić zanim zaczną gnić.

Kapturnice zupełnie nie nadają się do terrarium, one po prostu nie będą prawidłowo rosły pod sztucznym światłem. Parapet będzie lepszy, blisko szyby nawet w ogrzewanym pokoju temperatura często spada do 10 stopni. Jeśli masz możliwość to kontynuuj zimowanie w jakimś nieogrzewanym pomieszczeniu gdzie temperatura nie spada poniżej zera. Na wiosnę i tak puściłyby nowe liście więc się nie martw, przesuszenie latem znoszą dużo gorzej niż zimą.

Tak, większość liści uschnie i wyrosną nowe, im więcej światła tym ładniejsze - dlatego lepiej czekać do wiosny. Jeśli jeszcze nie puszczają nowych liści możesz kontynuować zimowanie. Nie powinny się jeszcze wybudzić jeśli je przeniosłeś niedawno.