Witam
Zimowalem mucholowke ale zapomnialem jej podlewac ... Chyba ze 3 miechy jej nie podlewalem albo i wiecej
Da sie ja uratowac? Po zatym warunki miala swietne temp tak 8stopni, nie byla w calkowitych ciemnosciach bo w piwnicy z jednym oknem, wilgotnosc tez chyba . Przed zimowanie byla w doskonalej kondycji
Tak ja ratuje.
Woda - nie odrazu powodz ale ziemia jest wilgotna i na spodnie kapke wody
Swiatlo - doswietlam ja lampka
Dajecie jakies szanse czy nie? Moze sie uda skoro zamarzniete sie odratowuja