Dexterxx

Ok, dobry pomysł A co powiecie jakby to przechować w jakimś słoiku i karmić ?

Na razie nie zamierzam z tego rwać, może coś się wykluje

Witam. Dziś zauważyłem, że na łodyżce mojej capensisy są jakieś małe zielone kuleczki - jajeczka czy coś, nie mam pojęcia co to jest, ani skąd to się wzięło. Słabej jakości zdjęcie, nie jestem w stanie dać lepszego: Ktoś mi coś o tym opowie? Pozdrawiam ;-)

Ok, to sie nawet za to nie zabieram ;D

Niezbyt udany pomysł. Jeżeli miałbyś tam zimować 1 roślinę to szkoda pracy.Lepiej postawić na parapecie w temp 10-15. Myślałem o tym, ale temperature mam ciut za wysoką ~18*C.. Może uda mi się wykonać ten projekt, wrzuce czujnik temp do środka i bede monitorował przez kilka dni.. Ale to nie jest pewne.

Wybaczcie, że odkopuje, ale właśnie myślałem nad zimowaniem mojej muchołówki i wymyśliłem takie coś: Sprawdziłoby to się na balkonie?

Dobrze wiedzieć Zawsze myślałem, że to to samo...

warto by zainwestować w destylowaną lub demineralizowaną. A to przypadkiem nie to samo ?

Może potrzebują się zaaklimatyzować? Możesz je odciąć, na ich miejscu wyrosną nowe..

Duże prawdopodobieństwo, że będe.