Skocz do zawartości

Alberciarz

Zasłużony
  • Liczba zawartości

    315
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Alberciarz

  1. Wpadniemy na łódzką wystawę w najbliższą niedzielę - 22-go września:) Choć nie jest to nasza autorska wystawa, dla wzbogacania ekspozycji podstawowej przywieziemy ze sobą nieco roślin wystawowych. Naturalnie zabierzemy ze sobą także egzemplarze handlowe, również te przeznaczone dla rasowych mięsożernych kolekcjonerów. Na niedzielę przewidziana jest również prelekcja "Tajniki uprawy roślin mięsożernych", godzina jest jeszcze w trakcie ustalania. Serdecznie zapraszam! Możliwe jest składanie zamówień na rośliny z asortymentu carnisana.pl. Ich odbiór jest możliwy zarówno u nas w niedzielę, jak i w kolejne dni trwania wystawy na stoisku Salonu Orchidei.
  2. Dziękujemy wszystkim! Marek to prawdziwy Pasjonat, jestem pod wrażeniem kolekcji rosiczek bulwiastych, których zdjęcia robią wielkie wrażenie, jak również podejścia do prowadzenia upraw! W miarę możliwości chętnie zobaczymy na forum zdjęcia kolekcyjnych kapturnic, cefala Eden Black i muchołówek. Przepraszam za dość poważne przekręcenie w ostatnim poście, mam nadzieję, że nikt nie zauważył Zapraszamy, czekamy z otwartymi rękoma! Tym razem z solą nie powinno być problemu, chleb z kolei to towar silnie deficytowy...
  3. Niezmiernie miło nam poinformować, że rośliny mięsożerne zostały szczególnie zauważone przez komisję konkursową Targów Zoobotanica 2013 - Specjalistyczne Gospodarstwo Ogrodnicze "CarniSana" zdobyło Grand Prix w kategorii Najciekawsze Stoisko - Botanika! Miłym zaskoczeniem jest obecność na Targach trzeciej mięsożernej firmy - Heldros na czele z Markiem Woźnym! Mamy nadzieję, że Marek będzie miał możliwość pojawiać się częściej na forum, bo myślę, że mógłby się podzielić z nami wieloma doświadczeniami.
  4. Dzony, to jak, chcesz spróbować? ;> Na specjalne życzenie możemy dołożyć lustro w pokoiku...
  5. To jeszcze nie cała ekipa! W ciągu roku to różnie wychodzi, natomiast we Wrocławiu na Zoobotanice będziemy w składzie jak na zdjęciach;) Czasem na kiermaszach w palmiarni w Gliwicach można spotkać też jeszcze inny fragment ekipy znacznie przyjemniejszy dla męskiego oka:) Niestety nie mamy specjalnie możliwości manipulacji miejscem, chodzi tu głównie o odbiór ze strony zwiedzających. Może być tam faktycznie dla muchołówek nieco zbyt ciepło, jeśli tak się okaże- będziemy reagować. Dzbanecznik wygląda jak ventricosa x ramispina, ale niestety w tym momencie nie pamiętam, pewny nie jestem.
  6. W piątek zapraszamy szczególnie, ruch jest z reguły niewielki, stąd zawsze jest więcej czasu na zamienienie kilku słów! Pamiętajcie, żeby mówić, że jesteście z forum, bo z reguły musimy to siłą wyciągać
  7. haha true story! choć moc, niestety, nie ta:( zdałby się jakiś prostamol uno dla szlauchów, czy coś...
  8. ee czy ja wiem, pogrążony w robocie, albo po prostu inny niż zwykle:p na trzecim zdjęciu za to wątpliwości nie ma
  9. W dniach 16-19 sierpnia ekipa CarniSany wybrała się do Ogrodu Botanicznego w Warszawie, aby pomóc nieco przy rearanżacji kolekcji roślin mięsożernych po remoncie szklarni, który miał miejsce w ciągu ostatnich tygodni. Efekty remontu są widoczne gołym okiem, dzięki nowym szybom światła jest znacznie więcej niż wcześniej, co mam nadzieję będzie skutkowało lepszym rozwojem wielu gatunków:) Musieliśmy zacząć przede wszystkim od zebrania wszystkich mięsożerów w jednym miejscu - kolekcja była rozrzucona po różnych szklarniach Ogrodu, część nie była także dotychczas uwzględniana w stałej aranżacji przed remontem. Nasze działania skupiały się wokół wymiany podłoża na dobrane odpowiednio pod konkretne gatunki, stworzenia nowej aranżacji w miejscu stałej ekspozycji, gdzie mięsożery rosły już wcześniej (za szybami obok oczka wodnego, które obecnie nie jest jeszcze czynne), jak również na ściance za oczkiem wodnym, gdzie zostały umieszczone okazy dzbaneczników sporych rozmiarów. Na szczęście Ogród dysponuje różnymi rodzajami podłoży, co umożliwiało sprawne tworzenie mieszanek podłożowych. Początkowo mieliśmy jedynie problem z wyborem odpowiedniego torfu, bo było kilka teoretycznie dobrych, choć trudno było znaleźć idealny:) Myślę, że w tej kwestii udało nam się jednak znaleźć złoty środek:) Mam nadzieję, że kolekcja będzie się rozwijać, warunki ku temu są całkiem niezłe. Poniżej nieco fotek z naszych działań, jak widać rośliny potrzebują jeszcze nieco czasu na aklimatyzację, która mam nadzieję obecnie przebiega po naszej myśli:) Oto ile radości może przysporzyć tworzenie podłoża do dzbaneczników... najważniejsze to dobry nastrój przy pracy:) nieco sadzonek... ... też zrobiliśmy:) Czasem trzeba było popracować na wysokościach... A na koniec, oczywiście, kwestie porządkowe:) Zapraszamy na spotkanie z nami już w przyszły weekend we Wrocławiu!
  10. Przepraszam za późną odpowiedź, byliśmy przez weekend z roślinami w Palmiarni w Gliwicach:) Z pewnością nie będzie ich dużo, maksymalnie kilka sztuk. To roślina którą trudno dostać na rynku.
  11. Już po raz piąty pragnę Was serdecznie zaprosić na Targi Zoobotanica we wrocławskiej Hali Stulecia, które odbędą się w dniach 13-15 września br. Na Targi przewidziane są liczne promocje i nowości, także takie, których jeszcze nie ma w ofercie! Przechodząc do konkretów, rzucę tylko kilka nazw: Drosera falconerii Drosera fulva atrakcyjne krzyżówki i mieszańce rosiczek z petiolaris complex Drosera filiformis 'Red' Dionaea musicupula 'Harmony' Dionaea muscipula 'Belzebub' Dionaea muscipula 'Crocodile' Heliamphora sarracenioides Pinguicula medusina Pinguicula martinezii Sarracenia flava var. ornata 'Lidless' (!!) Będzie nas można znaleźć wewnątrz hali w panelu terrarystycznym. Pojawią się także liczne zwariowane promocje na ciekawe gatunki botaniczne rosiczek, kapturnice i nie tylko! Słowem, każdy zwiedzający będzie usatysfakcjonowany, innej opcji nie przewidujemy:) Obecne będą również niemal metrowe kapturnice, chociaż ostrzegam - w ograniczonej ilości! Zapraszam wszystkich na prelekcję "Tajniki uprawy roślin mięsożernych", którą będę miał przyjemność poprowadzić dwukrotnie: w sobotę o 15:30 w niedzielę o 13:15 Naturalnie podczas prelekcji będzie również czas na dyskusję, wymianę doświadczeń i zadawanie pytań Pozostałe szczegóły: Godziny otwarcia - 10:00-18:00. Cena biletu - normalny 17 zł, ulgowy 12 zł. Dokładny adres : Hala Stulecia (dawniej Ludowa) ul. Wystawowa 1, Wrocław Z tego co udało mi się dowiedzieć na Targach swoje stoisko będzie mieć także sklep internetowy Roraima! Mam nadzieję, że Roraima także poczuje fantastyczną atmosferę wrocławskich Targów! Więcej informacji o targach na stronie organizatora : http://www.wigor-targi.com/targi,717,ZOO+-...ANICA+2013.html Do zobaczenia już za prawie dwa tygodnie!
  12. Oto nagrody sierpniowe : I miejsce: Sarracenia flava 3 szt. średniej wielkości, z nasion Nepenthes x hookeriana - roślina średniej wielkości Drosera paradoxa - roślina średniej wielkości Dionaea muscipula 'Low Giant' - roślina średniej wielkości Dionaea muscipula 'Wacky Traps' - młoda roślina Dionaea muscipula 'Bohemian Garnet' - młoda roślna Sarracenia psittacina - roślina średniej wielkości II miejsce: Zestaw mięsożernych magnesów - 6 szt. III miejsce : 3 wybrane mięsożerne magnesy. Dołączam zdjęcie podglądowe zestawu: Zachęcamy do udziału i życzymy powodzenia! Zespół CarniSana
  13. Dzięki, choć my mamy w większości doradczy głos, dobrą robotę odwalają pracownicy palmiarni:) Zresztą kolekcja z pewnością będzie się rozwijać. Jedna Miranda już jest, ale z racji na niezbyt jasne stanowisko dzbankuje słabo. Mogę obiecać ze swojej strony, że kolejna będzie się miała bardzo dobrze:)
  14. Możliwe, że pojedziemy też ogarniać Warszawę w połowie sierpnia, wstępnie jesteśmy ugadani:)
  15. Przy okazji planowanego na wtorek otwarcia zupełnie nowego, piątego pawilonu w gliwickiej Palmiarni - Pawilonu Akwarystycznego, pragnę wszystkich serdecznie zaprosić do zwiedzania tego niezwykłego obiektu! Poniżej kilka fotografii z gliwickiej kolekcji roślin mięsożernych, która przeszła ostatnio drobną re-aranżację Nad częścią kolekcji zamontowane są lampy doświetlające, co widać na niektórych zdjęciach. Z okazji otwarcia Pawilonu Akwarystycznego planujemy drobny kiermasz roślin mięsożernych na przyszły weekend - 3-4 sierpnia. i na koniec, storczyki:) O otwieranym pawilonie akwarystycznym więcej dowiedzieć można się tutaj: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/946...wideo,id,t.html
  16. Liście zielonej muchołówki wyglądają na zdeformowane pod wpływem mszyc. U Royal Reda raczej wszystko w porządku. Nomolt ma działanie żołądkowe, na mszyce nie zadziała. Dwa, że godzinny okres karencji to zdecydowanie przesada, to nie jest gaz pieprzowy:) Stosowanie Topsinu - tutaj już w ogóle nie wiem, czemu to miało służyć. To tak jakby brać stoperan na ból głowy:))) Dobrze byłoby zastosować np. Decis, który ma działanie kontaktowe. Niezależnie od tego, jaki to był właściwie szkodnik, powinien pomóc. Poza tym, starajmy się nie używać tak często słowa mutacja, tym bardziej, gdy jest to bezpodstawne. Ostatnio jest to bardzo częste, przez co właściwy sens ulega zatraceniu.
  17. Alberciarz

    Fitohormony

    Niestety w warunkach standardowych (mam na myśli poza kulturami in vitro) przy użyciu regulatorów wzrostu nie uzyskasz raczej oczekiwanych efektów. Ciebie interesuje przyrost liści i wielkości, a to zależy głownie właśnie od uzyskiwanego pokarmu, światła, jakości wody itp. Przede wszystkim nie obiło mi się o uszy, aby na rynku były dostępne preparaty zawierające hormony roślinne w swym składzie, do użycia w ogrodnictwie w postaci oprysku (było coś podobno kiedyś z giberelinami do stosowania w sadownictwie). Są poza tym ukorzeniacze zawierające głównie auksyny, wygooglowałem również takie cudo do stosowania w sadownictwie : http://e-hortico.pl/pomonit-super-050sl-0-5l.html Ogólnie - poza in vitro trudno zatem regulować wzrost i rozwój regulatorami wzrostu, ale jeśli uda się znaleźć preparaty do stosowania w standardowych warunkach, to warto próbować.
  18. Alberciarz

    Fitohormony

    To może na początek jeszcze inaczej, jak ma brzmieć tytuł tej pracy?
  19. Alberciarz

    Fitohormony

    W ogólności - fitohormony to substancje występujące w fizjologicznie bardzo niewielkich stężeniach, nie będą miały wpływu na przyspieszenie wzrostu sensu stricte, mogą jedynie regulować procesy wzrostowe. Także osobiście potraktowałbym to jako błąd w założeniu dot. tematu pracy. Tyle w telegraficznym skrócie, chętnie jeśli chcesz rozpiszę się nieco więcej później, póki co tyle bo szykuje mi się ciężki dzień W każdym razie polecałbym dowiedzieć się nieco o roli fitohormonów we wzroście i rozwoju roślin w porównaniu z innymi czynnikami warunkującymi te procesy.
  20. Trochę zbyt chętnie większość forumowiczów używa słowa mutacja, mutageny, zmutowany itp itd., a to niezbyt bezpieczny kierunek. Wątpię, żeby rośliny mnożone klonalnie w skali masowej mogły być celowo poddawane czynnikom wywołującym mutacje. Naturalnie zdarzają się również mutacje spontaniczne, jednak nie sądzę, żeby dawały takie efekty. W roślinach pochodzących z kultur in vitro powinniśmy też pamiętać o fakcie zachodzenia zmian epigenetycznych i o wpływie czynników zewnętrznych, które mogą dawać różne efekty jak chodzi o fenotyp takich roślin.
  21. Alberciarz

    Pomóżmy koleżance :)

    Wybaczcie szczerość, ale... Zakładając koło naukowe może na swojej uczelni ubiegać się o taką kwotę bez problemu. Dostęp do odczynników z pewnością musi mieć w takim układzie zagwarantowany. Brakuje tu wszelkich konkretów - generalnie dziewczyna nie ma pomysłu na nic konkretnego, ale wie, że chce kupić laptopa. Sam zacząłem w zeszłym semestrze ze swoim kołem naukowym badania, o których mam nadzieję - będę mógł za parę miesięcy Wam szerzej opowiedzieć, ale jedyne fundusze o jakie się staramy, to fundusze rozdzielane na początku każdego semestru dla kół naukowych przez odpowiednie podorgany rektoratu - naturalnie na realizację konkretnych projektów. Krótko mówiąc, coś mi tu nie gra. Swoją drogą ciekaw jestem co to za uczelnia, że student nie może skorzystać z mikroskopu z kamerą i z pipety automatycznej...
  22. Oo super, a kolekcja mięsożerów prowadzona przez Zakład Fizjologii Roślin ZUT jest całkiem ładnie rozwinięta
  23. Alberciarz

    Kapturnica

    Najprawdopodobniej x farnhamii, niewybarwiona + zdjęcie nie powala
  24. Bardzo dobra uwaga! Też na to zwróciłem uwagę w zeszłym roku i w przyszłym już im dom na to pozůr:)) Obecnie niestety nie ma na Pomorzu żadnej imprezy, która by nas mogła przyciągnąć taki kawał drogi, dla nas te wyjazdy są dość siło- i czasochłonne, co po nas czasem widać na różnego typu eventach Gdyby coś się pojawiło, to możliwe, że przyjedziemy, jak będzie sensowna perspektywa. Sami - jak już gdzieś pisałem - póki co nie mamy czasu, żeby coś więcej organizować, jedyne miesiące gdzie coś moglibyśmy podziałać to lato, ale wówczas sezon ogórkowy i kółko się zamyka. Może za jakiś czas będziemy mieli większe możliwości
  25. Dotychczas żadna propozycja z Krakowa do nas nie dotarła:) Nie mamy niestety obecnie na tyle czasu, żeby osobiście się zająć organizacją kolejnych imprez z owadożerami w innych miastach niż obecnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.