Alberciarz

No naturalnie, jak tylko na carnisanowej stronie głównej w wydarzeniach jest wpisane, że kiermasz w Palmiarni w danym dniu/dniach to wówczas mamy tam małe stoisko gdzie można coś wybrać i odebrać ewentualne zamówienia;) Poza tym na dniach zostanie ogarnięta jeszcze jedna opcja, aby rośliny w Palmiarni można było zakupić codziennie, tylko oczywiście w mniejszym asortymencie niż w naszym sklepie:) Szczegóły wkrótce na carnisanowym fb.

Często jesteśmy w palmiarni z roślinami także poza wystawą, także zapraszamy w jakiś weekend:)

Niestety, była już w kwietniu - 21-go Może coś uda się zorganizować po wakacjach. Polecam śledzić informacje na forum i carnisanowym fb:)

Ktoś mnie uprzedził, ale to dobrze:) Serdecznie zapraszam do Gliwic! Wystawa "Kłujące piękności i drapieżne osobliwości" rozpoczęła się już dzisiaj. Potrwa do niedzieli, kiermasz roślin w sobotę i niedzielę, bilety jak standardowo - poza nietypowymi : ulgowy 3,5 zł, normalny 5 zł. Będzie też okazja do podziwiania zmodernizowanej stałej kolekcji roślin mięsożernych w Palmiarni. Do Rybnika kiedyś jeździliśmy na giełdy terrarystyczne, które nie są organizowane od pewnego czasu, ogólnie dość miło wspominamy Rybnik:) Zapraszam do Gliwic albo do Raciborza (ostatnio byliśmy tam w kwietniu), albo i do nas na szklarnie, wszędzie są dogodne połączenia, jeśli nie autem, to Koleje Śląskie, czasem tylko z drobnymi przesiadkami.

Oooo jak miło Może wrześniowa Zoobotanica we Wrocławiu? To zacna impreza, choć dosyć wielobranżowa

Tak tylko przy okazji - jeśli to ma być praca na Olimpiadę Biologiczną, to odradzam pomysł po całości. Prace na Olimpiadę, których tematyka i działanie wymagają użycia środków i technik trudnych do zdobycia dla przeciętnego ucznia szkoły średniej, nawet przy ewentualnej niewielkiej pomocy uniwersytetu patronackiego na dany rejon, są z reguły niekorzystnie oceniane. Z tego co się orientuję większość prac obejmująca techniki in vitro na poziomie szkoły średniej kończyła się dyskwalifikacją, zatem podejmowane działania musiałyby mieć dobre podłoże merytoryczne i należyte uzasadnienie odnośnie środków wykorzystywanych w domowych warunkach. A jeśli to coś innego - to życzę powodzenia:) Dobrze by było mieć jako opiekuna naukowca zajmującego się taką tematyką, jeśli zależy Ci, aby badania były na coś przydatne (chyba, że robisz je tylko dla własnej satysfakcji)

Taaa, barabarapappa. Wielkie dzięki wszystkim! Liczę na rok na wyższą frekwencję forumowiczów; ogólnie biorąc pod uwagę pogodę i mniejsze zamiary w związku z remontem szklarni, było całkiem sympatycznie! I koniecznie proszę się ujawniać! Już trąbimy o tym nie od dziś, a dowiedziałem się już o co najmniej trzech przypadkach przemilczania tożsamości:( Szkoda, że niektórzy chcą pozostać anonimowi i poza poznaniem zgranej ekipy, nie chcą być traktowani przy zakupach jak forumowicze A tymczasem Gliwice, wystawa już nastawiona, jak ktoś ma ochotę, zapraszam w sobotę lub niedzielę na kiermasz:) Choć w chwili obecnej nie jestem w stanie stwierdzić, kto będzie stał w jakie dni na stoisku.

Ekipa CarniSany właśnie pakuje towar do samochodu:) Do zobaczenia jutro!

Spieszę poinformować - osoba odpowiedzialna ze strony UW uznała, że formy plakatu nie będziemy zmieniać, bo dobrze się kojarzy. Po części się zgodzę, widziałem i gorsze plakaty, nie mam zamiaru wybrzydzać, uważam plakat za dość przejrzysty. Ponadto rok temu zasięg reklamy był niewielki, teraz pracujemy nad znacznie szerszym. Wszystkich chętnych, szczególnie z Warszawy i okolic chętnych do pomocy - bardzo proszę o kontakt, na pewno nie zostanie to zapomniane:) Chętnie też podeślę wersje elektroniczne plakatu, jeśli macie możliwość rozpowszechniać - wówczas też proszę o wiadomość!

Nareszcie mamy plakaty tegorocznej wystawy! Wkrótce pojawią się na forum i także na fb. Chętnie wyślę wersję elektroniczną zainteresowanym, a za kilka dni także papierową, bo będę takimi dysponować. Będzie także możliwość odbioru papierowych wersji w kasie Ogrodu Botanicznego UW. Wszystkich chętnych do jakiejkolwiek pomocy proszę o kontakt!

Kolejna wiosenna impreza to Dni Orchidei i Owadów Świata - cykliczna impreza w sosnowieckim Egzotarium, za każdym razem z innym dodatkiem tematycznym. Termin - 19-21 kwietnia br. Także tym razem naturalnie będzie można obejrzeć niewielką ekspozycję owadożerów i wzbogacić kolekcję podczas kiermaszu. Uczestniczymy w tworzeniu wystawy nieprzerwanie od października 2007... ehh czas szybko leci. Niestety stan Egzoatrium z każdym rokiem jest coraz gorszy - miasto niespecjalnie interesuje się obiektem, miejmy nadzieje, że pojawi się jakieś światełko w tunelu. Szczegóły na poniższym plakacie. PS. 21 kwietnia będziemy również w Raciborzu na Zamku Piastowskim:)

Z pewnością jeśli David nie wpadnie, będziemy mieli jego rośliny, tak jak w zeszłym roku. Wątpię, żeby David wpadł osobiście, ewentualnie może uda nam się jakoś pokombinować, żeby był bardziej w charakterze towarzyskim, żeby nie generować zbyt dużych kosztów, które mimo wszystko nie zawsze się zwracają przy konieczności tak dalekiej podróży. Do Witka już pisałem, czekam na odzew:) Mam nadzieję, że pomimo wyłączenia jednej szklarni z powodu remontu, frekwencja w miarę dopisze;)

Termin potwierdzony - zatem zapraszamy serdecznieee! Musieliśmy o wystawę trochę powalczyć, lewa szklarnia będzie w tym czasie w remoncie i kierownictwo nie było zbytnio przychylne, żeby w ogóle w tym roku robić warszawskie święto mięsożerom i ich wielbicielom, ale na szczęście się udało, również dzięki dobrej woli szefowej szklarni Ogrodu:) Wkrótce plakat - wielka prośba - pomóżcie w rozreklamowaniu imprezy! Jeśli ktoś będzie miał możliwość dotrzeć do miejsc, które pomogą nam naszą wystawę dobrze rozreklamować, mogę podesłać wersję papierową. Mile widziane inne pomysły, które mogą pomóc w rozreklamowaniu

Niestety nie, nigdy nie kwitł jeszcze u nas Fragment wizytówki wystaje między doniczkami, jako że carnisanowe barwy są czerwone:)

Artykuł wydany przez Elseviera o pobieraniu potasu, żelaza i manganu przez rośliny mięsożerne - wprawdzie to bardziej fizjologia roślin, ale może się przyda:) CPs___K__Fe__Mn_uptake.pdf

Dzbanecznik został przemarznięty w czasie transportu i tyle.

Mamy nadzieję, że na Warszawę dotrzesz już bezwzględnie:) Targi udane, udało się zainteresować nieco ludzi mięsożerami i jeszcze więcej poinformować, co naprawdę jest muchołówką, a co rosiczką. Załączam marnej jakości zdjęcia obrazujące ogół stoiska.

Zapraszam do odwiedzenia Lubelskiej Wystawy Zoologicznej z udziałem CarniSana - rośliny mięsożerne. W trakcie wystawy będzie istniała możliwość zakupu roślin z naszej oferty, obejrzenia niewielkiej wystawy roślin mięsożernych, a także uczestnictwa w prelekcji "Fenomen roślin mięsożernych w domowych uprawach". Jak zwykle nie mamy możliwości zabrania wszystkich roślin z oferty, dlatego też w razie szczególnych życzeń prosimy o wcześniejszy kontakt:) Data: 9-10 marca 2013 r. Godziny otwarcia - 10:00-18:00. Cena biletu - normalny 12 zł, ulgowy 8 zł. Dokładny adres : Centrum Targowo-Wystawiennicze Targi Lublin S.A. ul. Dworcowa 11 20-406 Lublin Więcej informacji o targach na stronie organizatora : http://www.zoopark.targi.lublin.pl/

Dokładnie ^^ Wystawa może będzie trzydniowa, przy czym w piątek głównie ze względu na prelekcje dla szkół i wycieczki szkolne - to jest jeszcze do dogadania. W każdym razie będziemy chcieli tą naszą warszawską imprezę porządnie rozreklamować, co do szczegółów będę pisać wkrótce

Naszym mięsożernym roślinom wyższym być może nie tylko nie zawadza, ale także można ją z pewną dozą prawdopodobieństwa podejrzewać o jakieś interakcje mikoryzowe. Natomiast nie słyszałem, aby grzybnia mogła negatywnie wpływać na mszaki, także chętnie zobaczyłbym zdjęcie obrazujące to zjawisko.

Super sprawa, jakiś przedstawiciel Mycenaceae. Może kiedyś trzeba będzie się tym jakoś zająć, dlaczego ten rodzaj często występuje w doniczkach naszych roślin

Przeglądnąłem ten temat w weekend, ale teraz już nieco pragnę włączyć się w dyskusję... Pływacz został tu potraktowany jako patogen, który zaraża rośliny; "infekujące świństwo" to dla mnie gruba przesada, proste OK, jest to gatunek inwazyjny, jeśli jako środowisko badań będziemy traktować nasze domowe uprawy, ale z pewnością nie wchodzi z rosiczką w reakcje antagonistyczne na tyle, aby ograniczać jej swobodny rozwój. U wielu innych hodowców europejskich, głównie za naszą południową granicą też widziałem pływacze w prawie każdej doniczce - rosiczek, kapturnic, o ile nie były to niedawno przesadzone rośliny i nigdzie problemu nie było. Równie dobrze podobnie można potraktować małe rosiczki, które często się wysiewają w doniczkach ze sprzedawanymi przez nas roślinami, ale jakoś nikt pretensji na razie nie zgłasza, bo wyrastają z nich nierzadko ciekawe gatunki. Dobrze, że D. spatulata przesadzona, powinno pomóc w dalszym rozwoju rośliny.

Poniżej link do źródłowego opracowania : http://www.sciencewa.net.au/topics/environ...-tentacles.html

Mamy potwierdzenie, jest to w rzeczywistości Nepenthes singalana x ventricosa. Skontaktuję się z właścicielem na PW celem ustalenia na jakim etapie doszło do pomyłki i w sprawie zadośćuczynienia za sprzedaż nieprawidłowo oznaczonej rośliny.

Kiedy on był kupowany, i gdzie (giełda, czy wysyłkowo)? N. belli mieliśmy w tym roku i to tylko z jednego źródła, którego prawdziwość oznaczeń trudno kwestionować, w grę może wchodzić ewentualnie podmianka plakietek, ale to będziemy weryfikować. Natomiast Mikołaju z pewnością nie dostałeś nic innego, niż ventratę, bo to są rośliny brane z innych serii