Alberciarz

Coś się nie zgadza Rośliny o takiej wysokości na pewno nie są sprzedawane w doniczkach o 5 cm średnicy.

Miałem na myśli tego oznaczonego jako N. sanguinea

Nie takie rzeczy ludzie na różnych giełdach robią, wąchanie mnie w sumie nie dziwi Niemniej jednak po tym temacie widzę, że chyba powstało zapotrzebowanie na jakieś nowe środki ochrony roślin, "kosemtycydy"

To jedynie drobne różnice fenotypowe i wiekowe

Zgadza się, P. Tina, popularna w tego typu mixach. Kropelki pojawią się, gdy roślina się już nieco przyzwyczai do nowego miejsca

Dzbanecznik to w rzeczywistości N. Rebecca Soper. Kolejna holenderska "kalka gatunkowa"

Tak, według moich standardów to jest D. dielsiana. Przykładowy wzorzec : http://www.darwiniana.cz/vamr/galerie/01769-t3.jpg

Niestety faktycznie jest to D. spatulata. Co nie zmienia faktu, że Twoje rośliny ce[beeep]ą się wzrostem nieco ponad normę

Poprawne przypuszczenia

Bardzo ciekawa sprawa Mi to trochę wygląda na jakąś rdzę, spowodowaną faktycznie przez grzyby. Nigdy się z nią jednak w przypadku dzbanecznika nie spotkałem. Poleciłbym bardziej oprysk Amistarem, ma trochę szersze działanie. Przeglądnę jeszcze zapobiegawczo Wirusologię roślinną, może wpadnę na jakiś inny trop, ale rdza jest bardzo prawdopodobna.

Tradycyjnie już, choć w tym roku nieco wcześniej niż ostatnio serdecznie zapraszam do odwiedzenia XI Targów Zoo-botanica we Wrocławiu, a czwartych z naszym udziałem Impreza w tym roku powróci na dawne miejsce - do Hali Stulecia, stanowiącej jeden z charakterystycznych obiektów Wrocławia. Jak co roku będziemy się starać przygotować kilka okazyjnych promocji na Targi, aby jeszcze bardziej zachęcić Was do przybycia. Póki co patrząc po uprawach w szklarni stwierdzam, że będzie sporo ładnych muchołówek, także odmianowych, niedawno wprowadzone do oferty rosiczki i dzbaneczniki, a także wzorem poprzedniego roku sporo kapturnic w dobrych cenach. W tym roku poproszono nas o przygotowanie prelekcji, która będzie mieć miejsce zarówno w sobotę, jak i w niedzielę - szczegóły wkrótce. Tematyka będzie obejmować aspekty uprawy roślin mięsożernych, liczę na sugestie, jakie tematy szczególnie dobrze byłoby poruszyć Data: 14-16 września 2012 r. Godziny otwarcia - 10:00-18:00. Cena biletu - normalny 17 zł, ulgowy 12 zł. Dokładny adres : Hala Stulecia (dawniej Ludowa) ul. Wystawowa 1, Wrocław Więcej informacji o targach na stronie organizatora : http://www.wigor-targi.com/targi,593,ZOO-BOTANICA+2012.html

Przydałoby się lepsze zdjęcie, bo te dwie odmiany różnią jedynie pokrojem, zdjęcie nie jest zbyt dokładne. Obstawiam jednak Barbapappę.

Jako że mam obecnie chwilę czasu postanowiłem podzielić się z wami opinią na temat pewnego środka, który wydawać by się mogło zwalczy problem nie lubianych przez wielu gości w doniczkach naszych roślin, mianowicie - mchów i glonów. Szczególnie często przeszkadzają one w przypadku siewek, zasłaniając tymże dostęp do światła. A zatem wiosną wyczaiłem w tabelach środków ochrony roślin środek który wydawać by się mogło, poradziłby sobie idealnie z tym problemem - Mogeton 25 WP (proszek do sporządzania roztworu wodnego). Ulotka dołączona do opakowania informuje, że nie wykazuje żadnej fitotoksyczności. Szczęśliwie jednak podeszliśmy do tematu dość ostrożnie i przy pierwszym stosowaniu potraktowaliśmy nim jedynie niewielką część roślin, choć jak się później okazało i tak podjęliśmy nieco zbyt duże ryzyko Środek należy stosować opryskując dokładnie powierzchnię podłoża. Przedstawię zatem ku przestrodze wnioski wynikające z jego zastosowania : - środek działa należycie jedynie w przypadku roślin, które mają choćby nieznaczną warstwę kutykuli (dlatego też powinien wykazywać specyficzność działania względem mszaków). W przypadku rosiczek i tłustoszy środek zwalczył również niektóre rośliny, (tłustosze potraktowane środkiem padły niestety wszystkie) - w przypadku muchołówek niektóre rośliny zostały 'przypalone', ale ogólnie rośliny przeżyły - w przypadku dzbaneczników i kapturnic odniesiono pożądany efekt, nawet w przypadku siewek dzbaneczników zwalczyliśmy zarówno glony jak i mszaki Podsumowując, należy zachować ostrożność i najpierw zastosować go na próbę na niewielkiej ilości roślin

Co do pierwszej się zgadza, mieszanka S. 'Vogel', natomiast druga to inna holenderska mieszanka określana w naszym sklepie jako S. leucophylla Red Hybride - Juthatip Soper ma nieco szersze liście, młode liście mają jaśniejszy kolor. A swoją droga, gratuluję pięknie wybarwionych roślin

Faktycznie, polskiej produkcji film o roślinach owadożernych przydałby się, szczególnie przy organizacji różnego rodzaju prezentacji, niemniej jednak jestem zdania, że bardziej przydatny byłby film opowiadający np. o występujących w naturalnych siedliskach roślinach owadożernych uzupełniony o odpowiedni komentarz, niż przegląd zdjęć z podkładem muzycznym, nawet jeśli zawierałby wypowiedzi specjalistów. Oczywiście chętnie zobaczę efekt końcowy P.S. Korzystanie z angielskiego oprogramowania nie zwalnia z obowiązku wypowiedzi zgodnie z zasadami polskiej pisowni, stąd uprzejmie proszę o jej poszanowanie, bo przez przypadek widzę, że to już nie pierwszy raz

Właśnie - serdecznie zapraszamy na prelekcje Jak chodzi o moją działkę cudów raczej proszę się nie spodziewać, tematyka bardziej pod początkujących. A przy okazji, gdyby ktoś miał ochotę, zapraszam na wspomniany gdzieś przeze mnie Dzień Fascynacji Roślin na UŚ dzień przed wystawą, będzie też trochę mięsożernie a szczegóły : www.dzienroslin.pl

W niedzielę będzie możliwość odebrania z Ogrodu plakatów i ulotek; jeśli ktoś z mieszkańców stolicy i okolic miałby możliwość pomocy w propagacji imprezy, byłoby super. Masiol już dość dawno temu zadeklarował chęć pomocy, za co z góry dziękuję Plakaty dostępne będą u mgr Joanny Bogdanowicz - najlepiej pytać w kasie, gdzie akurat Pani mgr będzie się znajdować

Witam serdecznie Zapraszam wszystkich na wiosenne wystawy roślinne, gdzie będzie można zobaczyć przedstawicieli fascynującego nas fragmentu świata roślin , mianowicie : 20-22 kwietnia 2012 - cykliczna wystawa w sosnowieckim Egzotarium, w tym roku zorganizowana pod nazwą "Dni Orchidei i roślin ozdobnych". Skupia ona tematykę wielu podgrup roślin egzotycznych w tym, oprócz storczyków i mięsożerów - Tillandsie, Bromelie, kaktusy i wiele innych. Wydarzenie o wyrobionej na przestrzeni lat sławie o znaczeniu bardziej lokalnym, mimo tego że od jakości obiektu można by było wiele wymagać Wystawie towarzyszyć będzie kiermasz prowadzony przez kilku zróżnicowanych branżowo wystawców. Adres - Piłsudskiego 116, Sosnowiec. Bilety - ulgowy 2 zł, normalny 3 zł. W godz. 10-18. 22-27 maja 2012 - coś dla tych, którzy na słynną wystawę w Warszawie przyjechać nie będą mogli, bądź będą czuli niedosyt (nie biorę pod uwagę absolutnie takiej ewentualności, że komuś się do stolicy nie będzie chciało przyjechać, jako że klimat tego wydarzenia jest absolutnie wyjątkowy ). W każdym razie w tym terminie odbędzie się Wystawa Kaktusów i Roślin mięsożernych w Palmiarni Miejskiej w Gliwicach. Tutaj dla odmiany obiekt jest absolutnie wspaniały i będąc świadom ewentualnej nagonki mieszkańców Polski centralnej stwierdzam, że śmiało może konkurować ze szklarniami Ogrodu Botanicznego UW. Rośliny są bardzo zadbane, kolekcja cały czas się rozwija, ciągle zdarzają się nowości w wystroju - osobiście największe wrażenie zrobiło na mnie diodowe oświetlenie w pawilonie historycznym z pięknymi palmami, tworzące zimą po zmroku niesamowity klimat. A jak chodzi o wystawę - egzemplarze prawdopodobnie będą te same co w Warszawie, przy czym mamy w Palmiarni znacznie dogodniejsze i bardziej reprezentatywne warunki ekspozycyjne, stąd być może uda się pokazać więcej. Kiermasz roślin odbędzie się jedynie od piątku do niedzieli (25-27 maja). Adres - Fredry 6, Gliwice. Koszty biletów : ulgowy 3,5 zł, normalny 5 zł. W godz. 10-19 (kasa pracuje do 18). Przy okazji, być może już ktoś wie, że powstało coś takiego jak 'Fascination of Plants Day' - międzynarodowa akcja popularyzatorska, która będzie miała na celu przedstawienie świata roślin w nowym i interesującym świetle. Wydarzenie to będzie miało miejsce 18 maja, w Polsce zaangażowanych jest wiele jednostek naukowych, na pewno u mnie na UŚ szykuje się jak dla mnie dość interesujący program, ale szczegóły z chęcią przedstawię nieco później Szczegóły : http://www.plantday12.eu/

Witam świątecznie:) Mamy już trochę nowych informacji na temat wystawy. Na chwilę obecną sprawa przedstawia się tak, że Davida najprawdopodobniej nie będzie na wystawie osobiście, my przyjedziemy wraz z jego roślinami do sprzedaży i na wystawę, jak również ze swoim asortymentem. W pierwszy dzień wystawy będzie również Sativ z roślinami z tc, ponadto będzie się wystawiał prawdopodobnie Marcin z Salonu Orchidei. Ponadto w programie przewiduje się prelekcje o podstawowej tematyce. Mieszkańców Wawy i okolic, którzy mogliby odebrać plakaty z Ogrodu (plakaty niewielkie, format A3 lub A4) i pomóc w rozreklamowaniu imprezy, proszę o kontakt ze mną Pozdrawiam

Ja używam praktycznie tylko klasyczny Amistar i mogę śmiało powiedzieć, że jest to środek w pełni zaspokajający podstawowe potrzeby pod względem tego typu chorób, w przeciwieństwie do dość słabego Topsinu. Niestety tak jest z wycofywaniem, słyszałem gdzieś, że zabierają się (albo już się zabrali) za wycofywanie Nomoltu, a tu już gorzej bo o dobrą alternatywę trudno.

Trzeba się tylko cieszyć, zresztą gadając z ludźmi z krajów Beneluksu czy Niemiec okazało się, że nasze forum znają i czasami wchodzą choćby popatrzeć na fotki w końcu jakby nie było na cpuk'u również jest dosyć sporo Polaków.

Dokładnie. To, że kilku użytkowników pisze z Irlandii czy Wielkiej Brytanii, nie znaczy, że wszyscy forumowicze nam się po świecie porozjeżdżali. Osobiście siedzę i myślę, czemuż to akurat nie ma Bangladeszu wpisanego.

Oprócz Provado i Confidora można jeszcze próbować z Sumi Alpha do walki z tarcznikiem. Wszystkie mają działanie systemiczne, ale prawdopodobnie w Sumi Alpha jest inna substancja aktywna. Ogólnie walka z tarcznikiem jest żmudna i nie zawsze efektywna, niemniej domowe metody niestety raczej nie przynoszą rezultatów.

Osobiście jestem zdania, że wszystkie torfy dostępne obecnie na polskim rynku w marketach odbiegają w znacznym stopniu od tak pożądanej przez nas wysokosphagnowej jakości. Na chwilę obecną moim zdaniem z produktów dostępnych w niektórych marketach trzyma w miarę poziom Hartmann, nie wiem jak jest teraz, ale były kiedyś takie biało-czerwone worki, torf w nich był dość dobrej jakości choć było w nim dość sporo frakcji obcych. Obecnie trzymam się tylko produktów pochodzenia skandynawskiego, bądź z Estonii np. Kekkila bądź Hawita, ale niestety firmy takie z racji specyfiki produkcji pod odbiorców hurtowych nie udostępniają z reguły podłóż w opakowaniach mniejszych niż 250 l.

Jest to niedawno powstała krzyżówka pochodząca z Leiden. Być może ma podobnych rodziców co 'Swaniana', ale na takim etapie ciężko mówić cokolwiek o rodzicach. Niebawem pojawi się kilka nowych krzyżówek, z których część jest jeszcze przed rejestracją. Pozdrawiam