ArturP

Mam ze 40 muchołówek na balkonie, i kilka kępek wyjętych ostatnio z in vitro. Ta była sobie na próbę w terra. W sumie są tam dwie w tej doniczce w mchu. Jak ktoś przychodzi może sobie zobaczyć nie tylko dzbanki. Muchołówka zostaje, ma się świetnie, ale nawet jak by umierała to zostaje.

Ostatnio sporo osób wrzuciło swoje terraria, setupy na forum, więc postanowiłem również pokazać swoje. Mam je od września 2009, ale do tego lata raczej się marnowało, służyło jako mnożarka, albo miejsce dla dzbanków, których prędzej czy później się pozbywałem. Postanowiłem się nim troszkę zająć tego lata, skorzystałem z importu z BE i kilku ofert z forum. Terrarium jest niskie - wiem. Nie przeszkadza mi, że jakaś roślina dosięgnie górnej szyby, albo ucinam, albo zawijam, ventrata gdy dosięgnęła - podzieliła łodygę - teraz jest krzaczek. W terrarium mam też pospolite - parapetowe dzbaneczniki - jako ozdoba. Szybko rosną, są spore - ludzie mnie odwiedzający prędzej zachwycą się nimi niż 7cm Northianą. Do rzeczy: Mieszkańcy terrarium: Dzbaneczniki: Nepenthes Albomarginata 'Penang, red striped' Nepenthes Ampullaria 'Brunei Green' Nepenthes Ampullaria 'Harlequin' Nepenthes Bicalcarata Sarawak giant red Nepenthes Distillatoria Nepenthes Gracilis Nepenthes Hirsuta Nepenthes x Hookeriana Nepenthes Mikei Nepenthes Mirabilis var. echinostoma 'Purple' Nepenthes Mirabilis var. globosa 'Trang, Thailand' Nepenthes Miranda Nepenthes Northiana Nepenthes Rafflesiana 'Sumatra' Nepenthes Rafflesiana 'giant 88' Nepenthes 'Rebecca Soper' Nepenthes Sibuyanensis Nepenthes Thai Nepenthes Tobaica Nepenthes Treubiana Nepenthes Truncata Nepenthes Ventrata Nepenthes Ventricosa x Inermis Nepenthes Ventricosa x Sibuyanensis Rosiczki: Drosera Adelae Drosera Prolifera Tłustosze: Pinguicula emarginata Pinguicula emarginata × 'Weser' Pinguicula gracilis × moctezumae Pinguicula 'Tina' Heliamphory: Heliamphora heterodoxa x minor Darlingtonie: Darlingtonia Californica (bardzo małe - z nasion) Muchołówki: Dionaea muscipula 'Red - Green' Cefalotusy: Cephalotus Follicularis Pływacze: Utricularia Longifolia Utricularia Calycifida Większość roślin jest nowa - część przyszła dzisiaj.. Dlatego nie za bardzo można zachwycać się ich wdziękami. Nawet nie obciąłem jeszcze suchych liści! Pływacze są pochowane, żeby było widać tylko ich kwiaty - jak zakwitną. W tej materii proszę o wyrozumiałość - wszystko ładnie rośnie, dokarmione wystrzeliło - dajmy im pół roku. Co do techniki: Wymiary - 100x60x50 [cm] Oświetlenie - 2x39W (Philips Aquarelle + 865) T5 - ustawione na kubeczkach na górnej szybie. W środku za bardzo grzały - na kubeczkach żeby chronić górną szybę System zraszania - Pompka ULKA 56W + dwie dysze zamgławiające GARDENA (z czasem zaprezentuję jego działanie) Mchem wszystko zostało wyłożone dzisiaj. Rośliny rosną w martwym sphagnum lub jego mieszankach. Pora na zdjęcia!! Wysyłam tylko zdjęcia poglądowe. Zdjęcia roślin wkleję z czasem gdy podrosną! Zdjęcia robione z szybami przednimi i bez. One zawsze parują a nie chciało mi się ich wycierać. Z czasem będę uaktualniał temat. Troszkę wstyd przy obecnych projektach z forum wrzucać coś takiego do ukończonych dzieł.. Ale cóż. Nawpychałem tu czego się dało, ale miejsce można spokojnie zrobić. Rośliny które przyszły w wielkich donicach w nich zostały, można tu jeszcze coś zmieścić przy odrobinie przesadzania. Spory czas wstydziłem się je pokazywać, teraz macie okazję sobie looknąć póki nie usunę tematu. Przepraszam za ew. błędy i literówki - nie poprawiajcie ich proszę, nie podważajcie mojego niezaprzeczonego autorytetu w dziedzinie wytykania ludziom błędów.. Komentarze mile widziane! Pozdrawiam!

Jakiś mech?

Jak dla mnie to osad spowodowany przez wodę. Kup destylkę w markecie, zmyj i zobacz. Koszt 5zł.. Powinno zejść..

Nie za dobrze widzę, ale to nie jest po prostu kamień/osad powstały przez wodę którą podlewasz/spryskujesz roślinę? Wystarczy zmyć destylką?

Ja odcinam stożek z kilkoma liśćmi i ukorzeniam gdy jest już wysoka i puszcza od dołu nowe rośliny. Nie uważam natomiast, żeby nie była w stanie żywić stożka nawet przy bardzo dużej wysokości. HDDK miał taką mega wysoką - przypomnij nam ile ona miała?

Bo w pierwszym też zmienił. Na samym dole pierwszego posta masz stary układ. Fajnie ułożone teraz. Pod muchołówką np nie ma odstawek - je też podlewasz od góry? Pierwszy plan - małe białe doniczki. PS - gdzie kupujesz doniczki?

Bardzo ładne doniczki. Schludny parapecik. Jakie to okno? (południe?) Po co ten keramzyt przy kapturnicach i rosiczkach? Wywal go. Chyba trudniej podlewać jak tak stoi bo przecież stojąc na keramzycie ledwo doniczka zanurza się w wodzie. Na samym środku parapetu - małe doniczki stoją za dużą, czyli są w cieniu. Co tam rośnie? Może warto to odwrócić.

No to elegancko, tylko nie zabieraj ich ze słoneczka. Południowe okno będzie ok. Jeśli chcesz i masz możliwość możesz je wynieść nawet na zewnątrz. Zadbaj o to podłoże, odpowiednio podlewaj, zwracaj uwage od razu na jakieś dziwne objawy (szkodniki, choroby, pleśń) i wrucaj tu na forum. Czasem można roślinie jeszcze pomóc, zobaczyć co jest nie tak. Z takim czarnym suchym wiórem, który kiedyś był muchołówką nic już się nie da zrobić. Powodzenia!

Szybki i przewidujący. Postaw ją razem z muchołówką!

Pewnie to jakiś capensis? Tak, może. EDIT: Ahaha szybki szybki - ale tylko wtedy gdy trzeba!

Nie zabieraj jej, tylko ustaw tak, żeby miała jak najwięcej mocnego słońca. Muchołówka musi mieć jak najbardziej nasłonecznione stanowisko. EDIT: Wow, ale trup z tej muchołówki. Teraz to Ci nikt nie powie czemu padła. Może nie podlałeś? Może przelałeś? Zresztą to w czym rosła nie wygląda ciekawie - pełno wykwitów. Zadbaj o dobre podłoże, ja radzę większą doniczkę, ale to opcjonalnie - po prostu ja tak lubię, do tego dużo dużo dużo bezpośredniego słońca i będzie git. EDIT2: uhuhuuuu znowu szybszyyy

Czysty kwaśny torf + żwirek (coś takiego: http://allegro.pl/zwir-rzeczny-plukany-nat...1756200307.html ) Kupisz spokojnie taki żwirek w akwarystycznym czy zoologicznym za 2zł. Nie ma takiej możliwości, żeby muchołówka miała za dużo słońca.. Przy oknie od jakiej strony? Przyczyn śmierci poprzedniej roślinki mogło być mnóstwo.. Szkodniki, przelanie itd. itd. EDIT: hah, pierwszy

Nie ma za mało słońca? Gdzie stoi? Takie długie pułapki.. Chyba, że to jakiś dutch. Podłoże jest paskudne, koniecznie je wymień. Polecam torf:żwirek (lub gruboziarnisty piasek) w stosunku 2:1 --- dostaniesz go w zoologicznym/akwarystycznym. Co do większej doniczki - ja stosuję większe bo trudniej przelać, a coś czuję, że ten torfik jak go wyciągniesz będzie troszkę śmierdział. Ogólnie nie jest źle. Stożek zdrowy, żyje.

Coś tam kiedyś rozmnażałem, nie podpisałem i teraz tak wychodzi.. Miałem nadzieję, że to 'Fang' - miałem od Davida i go rozmnażałem, ale się gdzieś zapodziało wszystko. Coś czuję, że skończy jako nieoznaczona, jak ktoś ma jeszcze jakieś pomysły, spostrzeżenia, to proszę się wypowiadać.

Czy da się tutaj określić kultywar? Czy to muchołówka marki muchołówka? Zdjęcia:

To nie jest podobne do torfowca.

Nie ma 200W. Są 250. Do tego jest to marny pomysł - lampa straszliwie się nagrzeje, jest nieporęczna i strasznie mocna jak na takie rozmiary terra. Zamontowałbym tyle świetlówek ile się zmieści i tyle na ile mam pieniędzy. Jesteś bardzo niezdecydowany zarówno co do wymiarów jak i roślin, które mają rosnąć w środku. Pomysł z pionowym terra jest lepszy niż ten poprzedni. Pomyśl jednak jakie rośliny chcesz tam trzymać i czy zapewnisz im optymalne warunki (rozumiem, że zarzuciłeś montowanie tam systemu chłodzenia - dla takiego małego terra nawet się to chyba nie opłaca..) Obawiam się, że 2x24W może okazać się za słabe dla helek. Może dzbanki nizinne + odpowiednie rosiczki?

Nic nie kopaj To nie jest brudne po prostu?

Lista zaktualizowana po ponad roku. Sporo się zmieniło. Mniej muchołówek, więcej dzbanków.

Na siłe? Od biedy zniosą wysoką wilgotność? To chyba nie jest o dzbaneczniku. Tylko małe i wolno rosnące dzbaneczniki można trzymać w wysokiej wilgotności?

1 - wysoka wilgotność może tylko pomóc. Kwestia tego, że może dość szybko wyrosnąć z tego "terra" i wtedy będziesz musiał znów przyzwyczaić go do warunków parapetowych. Na parapecie w końcu zacząłby dzbankować, wystarczyło dać mu troszkę czasu na aklimatyzację - przyzwyczajenie się do nowych warunków. 2 - jest multum roślin które można posadzić w terra, rozumiem, że kolejnych dzbaneczników tam nie chcesz. Możesz posadzić tam rosiczki lasów deszczowych - powinny sobie świetnie radzić. Na początek polecam Drosere Adelae, bo szybko rośnie i się mnoży (zapewnij przepuszczalne lekkie podłoże, np mech sphagnum - martwy lub żywy). Myślę, że będzie odpowiednia, bo zależy Ci pewnie na efekcie wizualnym, a nie posiadaniu mnogości skomplikowanych w uprawie roślin. Miejscowo Drosera Prolifera też by pewnie fajnie wyglądała. EDIT: Co do szukania odpowiedzi na forum.. Ważne, że próbowałeś. Jak ja Cię nie zbeształem, to już pewnie nikt tego nie zrobi.

Moje rosną z niewielkimi spadkami w terrarium i mają się lepiej niż świetnie.

Oczywiście, że nie można trzymać takich roślin w nieogrzewanej szklarni. Przy bardzo minusowych temperaturach nawet rośliny zimujące popadają jak im torf w małych doniczkach pozamarza.

Moje laboratorium to 100L odwrócone akwarium. "Sterylne" staje się dzięki spryskiwaczowi z denaturatem (fakt, śmierdzi, ale jaki tani)