-
Liczba zawartości
191 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez Skolilaj
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
Bo ty tak powiedziałeś ^^ Czyli chyba tyle z listy zakupów...
-
Czyli w pn idę na zakupy: 1.Paczkę keramzytu. 2.Torf czysty (ph 3,5-4,5). 3.Parę kępek mchu torfowca. 4."Żarówkę 8wat ze światłem zimnym (6500 K, kod 865)" Philips Tornado/Polux. 5.Wiatraczek pc. Jak czegoś zapomniałem to mówić. Oczywiście jak już wszystko będzie to pływacze od emiliano (kontakt pw). Edit: Poprawki
-
To posadzę je w torfie, tylko mech torfowiec dam kępkami na ozdobę.
-
Czyli jak "podleje keramzyt" to rośliny też się podleją? Czy mam go podlać do takiego poziomu, aby woda dotykała torfu? Jak wejdę do sklepu i dam gościowi kartkę z napisem "Żarówka 8wat ze światłem zimnym (6500 K, kod 865)" to będzie wiedział o co chodzi? Mam jeszcze takie pytanie trochę nie do tematu: Jak można na stałe posadzić dzbanecznika w terra, skoro mój ventrata ma już 75cm i nie wygląda jakby miał przestać rosnąć. Chyba mi nie powiedzie, że ludzie mają takie wysokie terra?
-
Jak wygląda wysyłka roślin owadożernych pocztą (tu pływaczy)? Mam na myśli to, jak one są pakowane (nigdy nie miałem doczynienia z wysyłką roślin pocztą). Nie są duże więc chyba nie ma problemu. Mnie interesują jakieś z raczej drobnymi liśćmi, a się na nich nie znam, więc poleććie* jakieś. *Długo się zastanawiałem jak poprawnie napisać to słowo Edit: Btw jak potem podlewać te rośliny w tym? ^^
-
A ta świetlówka 8w by nie wystarczyła? Edit: U. sandersonii mi się podoba. ;] Btw tą świetlówkę można kupić w zwykłym sklepie z żarówkami, a agrowłókninę można w zwykłym ogrodniczym?
-
Stoi na biurku 2m od okna i za monitorem - z tond potrzebna żarówka. Wentylacja hmmm - wiatraczek pc zabudowany w przykrywkę chyba wystarczy. Właśnie wolałbym jednak pływacza, a nie dzbanecznika, czy rosiczkę, bo jak zarośnie to takie fajne wrażenie bagnistej łąki sprawia - a o to mi chodzi. A czy torf może leżeć na keramzycie, czy ma być jakoś oddzielony?
-
Witam, Zależy mi na zrobieniu paladarium (czy jak mu tam). Nie chodzi mi o tom aby było tam dużo roślin, tylko choćby jeden gatunek, ale żeby ładnie wyglądał. Jego wymiary to 20cmx30cmx20cm (wysokośćxszerokośćxgłębokość) - mówiłem, że mini. Oto ono: Oto jak chcę go rozplanować: różowy - keramzyt brązowy - torf zielony - mech torfowiec żółty - roślinki niebieski - drewniana przykrywka, a w niej żarówka Parę pytań: 1.Jaka żarówka (kompletnie się na tym nie znam)? 2.Jakie rośliny najlepsze (tak jak mówiłem nie zależy mi na super rzadkich gatunkach, tylko na wyglądzie)? Myślałem nad pływaczem (nigdy nie miałem z nim doczynienia) nad capensisami i jakimś tłustoszem, ewentualnie rosiczka trawiasta. 3.Jak coś jeszcze nie tak to mówcie. Edit: Właśnie przeczytałem, że pływacze lubią bardzo wysoką wilgotność, a mi bardzo się podobają, więc chyba się n takowego zdecyduje. Tylko jaki gatunek? Ten mi sie podoba (obrazek z googli): http://www.owadozery.pl/images/galeria/utr...aria-livida.jpg
-
Miałem taki sam problem z ventratą. Też usychały mi tak liście od dołu. Zwiększyłem częstotliwość zraszania, keramzyt, zmniejszyłem częstotliwość podlewania i problem się rozwiązał.
-
Rośliny były pod wysokim i rozłożystym drzewem, dlatego przetrwały. Edit: Maklerw - jakbyś widział je przed tym, to byś powiedział, że jest fatalnie ^^ Edit2: Rozbiło mi doniczkę rosiczki i musiałem przesadzić, a u kapturnicy jest lekko nadbita.
-
Oto co zostało z moich roślin (rosły w tym roku pięknie, trzymałem je na polu i zamierzałem się nimi pochwalić) po burzy jakiej tu NIGDY nie było. Link do filmiku na YouTube z burzy: Filmiki i Zdjęcia zrobiłem, oraz zmontowałem ja. Przepraszam za brak materiału w trakcie burzy, ale schowaliśmy się do piwnicy.
-
O sory źle przeczytałem - cena super i rośliny dorodne.
-
Cena normalna, ale rośliny dorodne.
-
Ładne, ładne. Napisz ile kosztowały.
-
Z nimi już jest dużo większy problem i niewiele osób ma w ogóle nasiona. Muchołówkę trzeba zimować, a to dla niektórych problem. Poza tym trudniej je wyhodować\hodować. Chyba tylko capensisy i aliciae rosną jak chwasty. Edit: O dzbankach raczej nie ma mowy. Edit2: A może tłustosze, np. wessery? Chociaż chyba wyglądają jeszcze mniej atrakcyjnie niż rosiczki.
-
Chodzi ci o to, że to nie jest dzbanecznik? Jest, bo ma dzbanki.
-
Co to jest "figus"?
-
Ja sam sprzedaje w swojej miejscowości capensisy (już dość wyrośnięte) już wsadzone z doniczką i podstawką. Cenę ustalam tak, aby mi się zwróciło za doniczkę i podstawek. W tym roku sprzedałem tak około 30 z czego 10 osobom przetrwały, a 1 osoba zainteresowała się chyba na poważnie roślinami owadożernymi. Co do promowana i plakatów jestem najbardziej za, jednak pamiętajmy, że hodowla roślin wymaga cierpliwości i nie każdy może to robić. Owszem jak da się komuś rosiczkę to będzie się nią zachwycał, ale jeśli nie jest pasjonatem roślin, to i tak mu się to znudzi. Mówi się tak że rośliny owadożerne - ktoś sobie wyobraża zieloną szczękę wystającą z doniczki średnicy 0,5m i potem jak dostaje taką rosiczkę, w której jeszcze nie widać żadnej reakcji po dotknięciu to jest po prostu zawiedziony.
-
Dobra dzięki wielkie. A taki stan ogólny wg. was ok?
-
Miałem na myśli to, czy podsychanie nie przeszkadza im w wytwarzaniu dzbanków. Czy gdyby nie były traktowane "po macoszemu" to by je miały?
-
Czyli to jest normalne? Te twoje normalnie mają dzbanki? A o cięciu nie ma mowy, bo mi się zawsze takie podobały, że z ziemi jedna łodyga i bardzo wysoki - to mój taki pierwszy. A może jak on urośnie, ten proces się spowolni?
-
Ventrata nie potrzebuje terrarium. Spokojnie może rosnąć na parapecie wystarczy keramzyt i ewentualnie zraszanie. Co do sadzonki, to owszem da się ją stosunkowo łatwo zrobić z odciętego pędu. Jeśli chcesz zobaczyć jak to wygląda zajrzyj tutaj: http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php?showtopic=9040 Na zdjęciach jest dzbanecznik zrobiony właśnie z takowej sadzonki.
-
Witam, Zrobiłem sadzonkę z Ventraty. Wszystko jest ok tylko jest taki problem. Już kiedyś pisałem o tym tutaj: http://www.rosliny-owadozerne.pl/Usychajac...rata-t8707.html . Ja rozumiem, że on drewnieje, ale robi to prawie w takim samym tempie jak rośnie, więc nie ma szans na rozwinięcie się dzbanków, bo zanim się zaczną rozwijać to usychają. Może to drewnienie następuje za szybko, może warunki są jednak złe? Ale wydaje się, że warunki są dobre, bo produkuje dość spore ilości nektaru, a robi to chyba tylko w dobrych warunkach. Warunki: -południowe okno, -zraszanie rano i wieczorem wodą destylowaną, -keramzyt, -podlewanie wodą destylowaną, tak aby miał wilgotne podłoże, Zdjęcia: Edit: Na zdjęciu nr. 3 pisak ma 14cm (tak dla porównania ).
-
Dla mnie "usycha" tzn. z [powodu złych warunków, a "drewnieje" no bo tak już jest.
-
Właśnie ją i muchołówkę dałem do garażu. Edit: Co do zraszania, to robie to ze wszystkimi roślinami. Oczywiście dzbanecznika pryskam często a kapturnice rzadko. Robię tak, nie dla wilgotności, ale dlatego, że naturze pada po nich deszcz i chcę zachować jak najbardziej zbliżone warunki. Robię to sporadycznie - raz na tydzień. Pamiętajmy, że jej "sok trawienny", to zwykła woda.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8