-
Liczba zawartości
1091 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez Masiol
-
Dla mnie nagradzanie forumowiczów za aktywność na forum jest totalnym przegięciem,dziecinadą. Ja się pytam- jakiego rodzaju ma to być aktywność? Napiszę pięć tematów pt. Kupa i zdobędę bonusy? Come on... Dno i wodorosty. Mekk po raz kolejny udowodnił, że obrał właściwą drogę - odejścia z forum i nie zawracania głowy swoimi dziecinnymi pozbawionymi argumentów komentarzami. Osobiścię cieszę się , że go już tu nie ma. Płakać za nim nie będę, a nawet otworzę sobie zaraz piwko czas pokaże ile na tej decyzji ugrał.
-
Wystawa Roślin Mięsożernych - Ogród Botaniczny UW 2014
Masiol odpowiedział Alberciarz → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
Widzimy sie w sobote -
Wystawa Roślin Mięsożernych - Ogród Botaniczny UW 2014
Masiol odpowiedział Alberciarz → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
No i to jest piękna informacja. I tak miałem się wybrać na wystawę storczyków. Odłóżcie mi panowie ładnego bohemiana . Będziecie już od soboty? -
A cóż to za ładna mega wybarwiona muchołówka na drugim zdjęciu?
-
Witajcie. Chciałbym pokazać Wam kilka fotek z mojego weekendowego wypadu na Mazury. Kilka godzin spędziłem w rezerwacie "Zakręt" w okolicach Krutyni. Piękne, malownicze miejsce z polskimi rosiczkami, a co najważniejsze - zero turystów w samym rezerwacie. Co ciekawego? Nie jestem botanikiem i cel miałem jeden - rosiczka okrągłolistna. Oprócz tego mnóstwo widłaków, żurawiny, masa torfowca i innych roślin typowych dla torfowisk, których nazw nie umiem przytoczyć. Opis rezerwatu znajdziecie na jednym ze zdjęć, nie będę silił się na jakieś fachowe teksty. Generalnie - miejsce przepiękne, klimatyczne i ciiiiche (serio, serio, coś cudownego słyszeć tylko własny oddech, śpiew ptaków i szum lasu). Polecam ten region Mazur - Krutynia, Wojnowo z klasztorem staroobrzędowców nad Jeziorem Duś i Ruciane - Nida jako baza wypadowa. A teraz - foooteczki. Zaznaczam, że nie jestem wybitnym fotografem
-
NAJWIĘKSZY Event 2014 - WARSZAWA Zoo
Masiol odpowiedział Mekk → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
I niech wypowiedź KonradBe będzie podsumowaniem tego, jak wyglądała wystawa. Odebrałem to identycznie. Moim zdaniem nie był to największy event. Ani największy, ani event. -
NAJWIĘKSZY Event 2014 - WARSZAWA Zoo
Masiol odpowiedział Mekk → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
Skoro jest problem, to dlaczego o nim nie mówić? Nie lubię takiej postawy. Bardzo się cieszę, że taka dyskusja powstała i dziękuje wszystkim, którzy zechcieli się wypowiedzieć. Buziaczki. -
NAJWIĘKSZY Event 2014 - WARSZAWA Zoo
Masiol odpowiedział Mekk → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
Byłem na wystawie i się wypowiem. Miałem nic nie mówić, ale co tam... Troszkę słabo wyglądało, jak podchodzili do Ciebie ludzie (nie tylko ja) i pokazywali daną roślinę, pytali po ile, a Ty odpowiadałeś "yyy, ta nie na sprzedaż, jest moja". I tak kilka roślin pod rząd. Wygląda to dziwnie. (Cephalotus: pozwoliłem sobie ten sugestywny fragment wyedytować). I to nie jest fajne. Trzeba było jakoś wyraźnie oddzielić, które są na sprzedaż, a które wystawowe. Skoro poruszono temat Carnisany. Na wystawach u nich jest jasny podział (na przykładzie W-wy) - w cornerach rośliny wystawowe, na stołach - na sprzedaż. Nie ma głupich sytuacji, kiedy podchodzą ludzie, a w odpowiedzi dostają "jej nie kupisz". Nawet moja narzeczona stwierdziła (nie znając się na owadożerach praktycznie w ogóle, ani na całej wokół nich otoczce), że nie wygląda to fajnie i raczej odstrasza potencjalnego klienta. Na przyszłość może poprawisz ten stan. Taka moja drobna rada ode mnie. -
NAJWIĘKSZY Event 2014 - WARSZAWA Zoo
Masiol odpowiedział Mekk → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
Na jakiej podstawie stwierdzasz, że Twoje wydarzenie najbardziej wypromowało rośliny owadożerne i dotarło do największej liczby odbiorców? Jakieś twarde dane, robiłeś może badania? -
Z Waszych odpowiedzi wynika, że głównym powodem karłowacenia jest właśnie zimowanie. Może rzeczywiście tak jest, choć mam wrażenie, że u mnie zimowanie poszło więcej niż dobrze. Hmmmm dziwny jest ten świat roślin. Rzeczywiście jest też tak, że rośliny na torfowisku później się wybudzają z zimowania od tych doniczkowych, ale w późniejszej fazie sezonu rosną lepiej. Nie miałem do czynienia z karłowaceniem kapturnic na torfowisku, a wręcz przeciwnie. Większość roślin zwiększa swoje rozmiary. W tym roku liderem była oreophila.
-
Witajcie. Czy ktoś z Was miał kiedyś do czynienia ze zjawiskiem karłowacenia kapturnic? Opiszę jak to u mnie wygląda/wyglądało w kilku przypadkach - od purpurei do minora. Kupiona w lecie kapturnica, która rosła w szklarni, po dobrym zimowaniu w następnym sezonie rośnie bardzo słabo, a wypuszczane liście to ok. 1/3 stanu z lata roku poprzedniego. Zdarza się też, że przez cały sezon nie wypuszcza ładnych pułapek mimo zapewnionych bardzo dobrych warunków. Czy przyczyną może być tak długa aklimatyzacja - przejście z warunków szklarniowych do outdoorowych? Ciekawią mnie Wasze opinie. Pozdro
-
NAJWIĘKSZY Event 2014 - WARSZAWA Zoo
Masiol odpowiedział Mekk → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
Postaram się wpaść w niedzielę. Zobaczymy, co tam ciekawego będzie -
Dzięki za opinie. Ktoś jeszcze?
-
Cześć. Czy ktoś z Was słyszał lub samemu doświadczył negatywnego wpływu seramisu na kondycję Waszych roślin? Pytam z zupełnej ciekawości.
-
Witam witam. Ibicelli na forum jest malutko, więc podsyłam fotki 3 tygodniowej Ibicelli lutea. Raz na jakiś czas będę wrzucał update'y.
-
Torfowiska, jeziora i inne ekosystemy w moim obiektywie
Masiol odpowiedział dokkrb → na temat → Naturalne środowisko - Polska
Przepiękne miejsca. Muszę się tam wybrać KONIECZNIE. -
Kapturnica - wyniki pomiaru zawartości chlorofilu
Masiol odpowiedział MarcinS → na temat → Kapturnica
Ciekawe -
Wiosną czasami zdarzają się taki anomalie. Obserwuj roślinę. Jeśli kolejne pułapki będą tak wyglądać, daj znać. Sprawdzałeś, czy nie ma mszyc, ew. innych szkodników?
-
Wykształcony pisze się przez SZ, a nie RZ.
-
Taki opis niewiele daje. Dobrze by było zobaczyć fotkę. Miejmy nadzieje, że odbije. Zbyt wysoka temperatura i gnicie? Przy zapewnionej cyrkulacji powietrza nic takiego nie powinno mieć miejsca.
-
Podsypanie nie jest konieczne, skoro roślina ładnie odbija. Po prostu ja bym troszeczkę podsypał. Miło widzieć, że roślina jest w coraz lepszym stanie
-
Jak dla mnie mają za mokro. Tu potrzebny jest środek grzybobójczy, a nie owadobójczy. Pytanie, czy nie jest jeszcze za późno. Patrząc po zdjęciach, ryzomy większości kapturnic pogniły i prawdopodobnie nic z nich nie będzie. Żeby stwierdzić to na 100%, trzeba by było rozgrzebać torf i zobaczyć, w jakim stanie jest stożek wzrostu i ryzom (czy są jakieś zielone, żywe elementy). One siedzą mimo wszystko za głęboko w torfie. Receptą nie jest zmniejszenie, a zwiększenie ilości światła. Nie przypominam sobie sytuacji, gdy bezpośrednie słońce zaszkodziło kapturnicy. Chłodniejsze warunki niż te panujące obecnie na zewnątrz też nie są potrzebne.
-
Może jakaś fotka? Będzie łatwiej
-
Drugi temat usunięty, ten przeniesiony do odpowiedniego działu. Postuluję poszukanie czegoś samemu, a nie zadawanie bezsensownych pytań. Odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania są na forum.
-
Ja zrobiłbym podłoże jeszcze bardziej żwirowe. Trochę więcej żwiru/piasku, żeby cefal nie siedział w zbyt mokrym i mało przepuszczalnym podłożu. I nie przykrywaj go żadnym kubeczkiem, bo go ugotujesz. Na spokojnie powinien się zaaklimatyzować.