Jakies 8 dni temu wysiałem nasiona dzbanecznika (z tego co mi bylo wiadomo - swiezutkie). Wczoraj na niektorych zauwazylem bialy nalot, wygladajacy podobnie do plesni. Tyle ze ten "nalot" na kazdym nasionku na ktorym go widac, znajduje sie tylko na tej srodkowej czesci nasiona, te 'wloski" sa czyste, tak jak to widac na zdjeciach.
Moze to byc plesn ale:
-pamietam ze gdy kielkowaly mi nasiona mucholowki to najpierw wlasnie z nasion wychodzilo takie "biale cos" dopiero potem lisc
-w terra gdzie sa nasiona ciezko znalezc chociaz gram plesni, czy to na torfie czy to na mchu czy na roslinach
-gdy probowalem delikateni zdrapac ten nalot z jednego z nasion to schodzil naprawde bardzo opornie, tak jakby byl przyrosniety do nasiona.
Zdjecia:
Prosze o wypowiedz kogos kto mial juz doczynienia z nasionami dzbanecznika. Cos siadlo na nasionach, czy po prostu zaczynaja kielkowac?
Aha, nasiona mam wysiane w 3 doniczkach na 3 roznych podlozach. Na wszystkich jest to samo ale narazie obejmuje to moze jakas 1/4 nasion